Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Miało być tak pięknie, miałam być szczęśliwa...
Ale zostałam sama, jedna nieprawdziwa...
Miało być tak cudnie, miałam dotknąć słońca...
Ale nie mam już nadziei, sięgnęła ona końca...
Miało być tak dziwnie, miałam żyć od nowa...
Ale jestem zerem, które swój ból chowa...
Miało być inaczej, miałam zmienić siebie...
Ale jestem w piekle, a chciałam być w niebie...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to nawet ciekawe
ew. jeszcze "Miało być inaczej, miałam zmienić siebie...
Ale jestem w piekle, a chciałam być w niebie..."

całosć niestety niszczą rymy... wbrew pozorom nie są one konieczne zeby tekst był wierszem...
pozdrawiam i powodzenia życzę :)
(a jeśli mogę dać radę; dużo czytaj )
Opublikowano

mam wrażenie że dzisiaj naprawdę jest 1 kwietnia a to wszystko jest po prostu kiepskim żartem..ale ok...

miało byc tak pięknie..."
ile razy Pani czytała takie słowa??? bo ja milion razy i teraz naturalną obroną mojego organizmu przed tego typu banałami jest odruch wy...


Miało być tak cudnie, miałam dotknąć słońca...
Ale nie mam już nadziei, sięgnęła ona końca..."

a to co to za potworek? ja bym nie dotykał słońca bo łątwo się sparzyć
i kto sięgnął końca ???? nadzieja?????jak może sięgnąc końca nadzieja??? przeciez to śmieszy.,.

Miało być tak dziwnie, miałam żyć od nowa...
Ale jestem zerem, które swój ból chowa... "

a może tak ...
miało byc tak lipnie, po to pisze słowa
ale ze mnie Ziobro , napisze od nowa...


Miało być inaczej, miałam zmienić siebie...
Ale jestem w piekle, a chciałam być w niebie... "

I teraz pytanie czy utwór jest infantylny czy nie?
nie w tresci ale budowie...
pozdrawiam






Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Mnie się to nawet podobało bo jest w tym dużo młodości, mnie się już nie chce tyle myśleć i tragizowac przy czy po kieliszku i jakoś tak mi się kojarzy z prozą Bukowskiego( Henryka zresztą że też sobie pozwolę na nawias, chociaż tylko jeden) Kredens pozdrawia 
    • @viola arvensis Serce nie zawsze idzie jednym torem - czasem wystarczy cierpienie, by zmieniło drogę. Jedni wtedy przestają mówić, inni zaczynają pisać wiersze.
    • To w sumie pierwsza noc, kiedy nie śniły mi się planety i nie odtańczyłam walca W opustoszałej Anatevce ...  Miłości! Głód! We wszystkich cukierniach - zakalce. Nie śmiem cię prosić znowu o ogień Mścisz się: "nie kocham literatury." I piszesz same komedie W tragediach spisujesz na straty ''co dzień'' Cóż - każdy cierpi Jaki to dzień dziś? Trudny czy targowy? Nie chcesz spaceru? - wybiegnij po rozum. Do głowy. Nie do mojej. Zajęta. W łóżku z Gruzinem, mową w Kilonii, sercem w Mombasie, głową w kosmosie ... Igra  ... Na basie. Całuję kukułki w starych zegarach, nie chcę poznawać wejścia do matni,  chcę na balkonach, gdzieś w Anatevie,  samotność wieść skromnie, ale - dostatnio ... 
    • Nigdy nie oburzę się na dziecko, które zwinnie ukryło batonik przemykając obok kasy - zdaję sobie sprawę, że rodzice sami mogą ''nie mieć co do gara włożyć.'' Rozumiem, że jeśli doniosę i zacznę oburzać się w tonie: ''gdzie są rodzice'' itp., to za kilka lat mogę dowiedzieć się z różnych www.pl, że to właśnie moja interwencja miała, kluczowy wpływ na życiorys najgroźniejszego  młodocianego zabójcy. Zabójcy też w pewnym sensie mnie nie oburzają. Boleję i płaczę nad ofiarami, to naprawdę rani mi serce, ale jednocześnie jestem w stanie zrozumieć motywy moderców. Nawet za tymi najbardziej ''bezsensownymi'' zbrodniami. Bo każdy MOTYW da się zrozumieć. Czy wybaczyć - to już inna kwestia. Rozważanie jej może doprowadzić do kolejnego morderstwa. Dotychczasowego  oprawcy. Czy to, że mały piesek na mnie nie szczeka oznacza, że jestem dobrym człowiekiem? Nawet jeśli, to nic mi o tym nie wiadomo: nikomu nie pomagam, nie utrzymuję żadnych kontaktów towarzyskich, nie poświęcam się w żadnej relacji ... Może jakieś dobro przejawia się poprzez sam fakt, że nikogo nie zabijam?  Nie wiem. Kasnodzieja z prywatnego kościoła z pewnością rozgrzeszy każdego. Wystarczy powtórzyć jednozdaniową afirmację. To nie dla mnie. Tak właściwie każdy człowiek prowadzi swój domowy kosciół. Bezpłatnie i często bez dachu nad głową, bywa też, że w tych domach wiary stoją wielkie donice, w których nie ma nawet ziemi ... na ziarnko wiary. Mam swoje cele: muszę znowu schudnąć, zrobić jakieś studia i kurs językowy, polecieć wreszcie samolotem do jakiegokolwiek miasta i zacząć lubić ludzi... Niewielki osiedlowy sklep. Przyglądam się półce z batonikami. Mija już chyba kwadrans. Jeszcze nie wiem, który ukradnę ...    
    • @Jan Rodan dla mnie to za mądre  Kredens pozdrawia
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...