Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

z moulin rouge prosto tam, gdzie nie tylko cukier podaje się w kostkach
z ręką na sercu zaręczona
na długo i przeważnie szczęśliwie

z nieopierzonej pościeli w skrzydłach anioła,
który nie wie, jak obrasta się w piórka
wymykam się szeptem z nierozmazaną od diora,
bo czas najwyższy uprawiać swoje błędy
jak mawiał mój ojciec - czysta jest tylko wódka

tam moje imię
jak groszem o ścianę

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wypierzanie się bywa bolesne; cieszy, że peelka świadoma kabaretowości i przekory losu - całkiem dojrzałe wchodzenie w dorosłość, z dystansem z podkolorowanym uśmiechem na ustach -i takie z oczkem w kabaretkach, - utwór z loczkiem ;)
pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Lecter,
przecież właśnie peelka się opierza, więc nie oczekuj, że będzie wprowadzała głębokie refleksje o życiu. to, co przedstawiasz jako krytykę jest atutem wiersza :)

pozdrawiam swojego ulubionego komentatora ;)
/b
Opublikowano

dziękuję Wszystkim za traktat o kabaretkach z oczkiem, na pocieszenie powiem, że mój zamysł był jeszcze inny, ale trudno, mleko się rozlało i wyszedł kabaret moralnego nie-pokoju:) pozdrowienia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...