Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



i to, że na drugiej półkuli
i to, że Cię zastanawia świadczy o niezaprzeczalnej wielkości i charyzmie Jacksona.
A ta dyskusja to tylko potwierdza.
:)

Toster, żałuj ! ładnie to zrobili.
  • Odpowiedzi 77
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ja się tak czułam, gdy odeszła Osiecka. koniec epoki, mimo, że kilka dinozaurów jeszcze żyje i wciąż tworzy i widać z dobrymi efektami. Mistrzowie w swoich dzidzinach.
pytanie, co dalej, gdy starzy wyjadacze odejdą całkiem.
czy ktoś dziś potrafi stworzyć nowe wartości.
/b
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ja się tak czułam, gdy odeszła Osiecka. koniec epoki, mimo, że kilka dinozaurów jeszcze żyje i wciąż tworzy i widać z dobrymi efektami. Mistrzowie w swoich dzidzinach.
pytanie, co dalej, gdy starzy wyjadacze odejdą całkiem.
czy ktoś dziś potrafi stworzyć nowe wartości.
/b

a ja, jak odszedł Grechuta,
więc rozumiem, że letko nie jest
:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ja się tak czułam, gdy odeszła Osiecka. koniec epoki, mimo, że kilka dinozaurów jeszcze żyje i wciąż tworzy i widać z dobrymi efektami. Mistrzowie w swoich dzidzinach.
pytanie, co dalej, gdy starzy wyjadacze odejdą całkiem.
czy ktoś dziś potrafi stworzyć nowe wartości.
/b

a ja, jak odszedł Grechuta,
więc rozumiem, że letko nie jest
:)

i Niemen
i Nalepa
jeden po drugim...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zgadzam się, poza tą 'epoką', bo chyba nie twierdzisz, że ostatnio 2/3 razy w roku kończą się epoki ;)

zastanów się jeszcze raz nad tym, co powiedziałeś :)
epoka popkultury muzycznej światowej nie ma nic wspólnego z Osiecką.
porównałam tylko jej upadek (popkultury światowej muzyki) do upadku byłej już epoki wielkich tekściarzy i muzyków w kulturze polskiej. "2/3" razy w roku potwierdza a nie zaprzecza twierdzeniu, niestety.
Opublikowano

Epoka zacznie się dopiero mówię wam uwierzcie mi na słowo że dopiero się rozwijam :)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Śmierć w rodzinie to poważna tragedia emocjonalna. Jego śmierć to po prostu żal, szkoda Go i trzeba go wspomnieć bo był wielki. Nie róbmy z siebie pozamykanych w swoich domach przerażonych czy obojętnych egocentrycznych maszynek do jedzenia i wydalania, heloł.

Jak ktoś, chce, niech go opłakuje, ale nie róbmy ze wszystkich maszynek do opłakiwania ikon popkultury ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Śmierć w rodzinie to poważna tragedia emocjonalna. Jego śmierć to po prostu żal, szkoda Go i trzeba go wspomnieć bo był wielki. Nie róbmy z siebie pozamykanych w swoich domach przerażonych czy obojętnych egocentrycznych maszynek do jedzenia i wydalania, heloł.

Jak ktoś, chce, niech go opłakuje, ale nie róbmy ze wszystkich maszynek do opłakiwania ikon popkultury ;)

Racja. Zmarło mu się? Trudno. Ludzie umierają.
Opublikowano

Dziwie się bardzo dlaczego ktoś kogo interesuje poezja
używa zwrotu zdechniemy - przecież nawet wrogowie -umierają .
a nie zdychają .
I dlaczego gdy umiera ktoś Wielki - Mali mają tyle dopowiedzenia.
Tak samo było gdy odszedł Karol Wojtyła i nie tylko zresztą...
Ja osobiście nie przepadałem za Jacksonem ale mimo tego
szkoda mi że umarł - ktoś kto miał i ma tak ogromną ilość
fanów za sobą - to chyba o czymś świadczy - czyż nie moi mili .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...