Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ku czci kota przewodnika


Rekomendowane odpowiedzi

Idę sam w ciemność
W dolinę bez słońca
Kamienie
Zakręty
Połamane drzewa
Brudne kałuże
Same nieszczęścia

Mgła przesiąkła nieznana mi dolinę
Ktoś zmienił szlak
Na szczęście znalazłem kota przewodnika
Pomógł
Ale był nie ostrożny
Spadł w przepaść
Do dziś jego krzyk
Dźwięczy w moich uszach
I budzi w nocy

Wielkie drzewo
Chciałem schować się przed burza
Ale wystraszyło się mnie
I uciekło
Roztrzaskując korzenie
Wpadło do rzeki
Rozpłakałem się
Miałem dość
I wtedy przybiegła sarenka
Chyba na pocieszenie
Nie wiem
Nie zdążyła powiedzieć
Uderzył ja piorun

Uciekłem
Przerażony biegłem bez przystanku
Dopóki zmordowany nie upadłem
Na drugim krańcu świata
Podniosłem głowę
I zobaczyłem słonce
Bo przecież ono jest zawsze
Tylko czasem nie nade mną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wiesz co jest najśmieszniejsze?
Ty naprawdę potrafisz potoczyście prowadzić tekst ;)
No sarenka mnie zastrzeliła zza grobu, a i krzyczący kot też niezły (niech przepaść lekką mu będzie) o brudnych kałużach w poczcie nieszczęść nie wspomniawszy :D

No to credo do nicka już masz, a teraz pora coś napisać.
echhh...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...