Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

napisz wiersz
a ja odpowiem

po co to jest i komu

wydaje się
że coś nie daje mi spokoju

powiedzieć coś wyraźnie
to ulga

i tyle
niewyraźnie to można wyglądać
pomylić się

wczoraj całe szczęście wykorzystałem
na dzisiaj nic nie pozostało

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


PAradny jesteś, nie rozumiem za bardzo o co ci chodzi. Powiem tyle, że jak szczęście to tylko moralne; a zadowolenie z niemoralności, nie może być szczęściem, a raczej grzechem. Oczywiście, zależy to od twojej filozofii. Bądź zdrów!
Opublikowano

Nie rozumiem wprawdzie dyskusji, wtrącam trzy grosze, lubo też wkładam palce między drzwi...nie wiem. Zobaczę po następnym moim wierszyku:) Moralne czy niemoralne- szczęście bywa tylko na chwilę, i trzeba je celebrować! Pozdrawiam Panów, nomen-omen Para.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


PAradny jesteś, nie rozumiem za bardzo o co ci chodzi. Powiem tyle, że jak szczęście to tylko moralne; a zadowolenie z niemoralności, nie może być szczęściem, a raczej grzechem. Oczywiście, zależy to od twojej filozofii. Bądź zdrów!
Przekora i skłonność do zaczepek się we mnie odezwała. Co do innych... dozwolone jest (wg. mnie) wszystko co nie krzywdzi innych, we wszystkich sferach życia. Miłego...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


PAradny jesteś, nie rozumiem za bardzo o co ci chodzi. Powiem tyle, że jak szczęście to tylko moralne; a zadowolenie z niemoralności, nie może być szczęściem, a raczej grzechem. Oczywiście, zależy to od twojej filozofii. Bądź zdrów!
Przekora i skłonność do zaczepek się we mnie odezwała. Co do innych... dozwolone jest (wg. mnie) wszystko co nie krzywdzi innych, we wszystkich sferach życia. Miłego...

We mnie się też czasem odzywa skłonność do zaczepek. Tak też teraz się czepnę, że ta twoja definicja, jest jakaś lewa. Za dużo w niej jakby ogólników, a za mało jakby konkretów.
Zdrówka;

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • O nocy!   W cichej i bezgranicznej wibracji przywodzisz nas na pokuszenie w mistycznej drodze orzeźwiasz a grudniowym porankiem przepajasz.   Idąc gwiazdy gubisz a czerń blednącej na horyzoncie materii rozświetla porannym blaskiem drogę idącym na modlitwę.   Błądząc po świecie naszych cierpień, ujmij pod rękę ludzkie słabości, odczaruj świt i wróć do życia wraz ze wstałym brzaskiem.   Rozpal zmysły i w kruchości poranka rozepnij nić pajęczą w bladoróżowych tkankach wykwitłych pod powiekami.   Ułóż utrudzonych by spać się kładąc snem wieczornym w śmierci nie struchleli rano spraw by przy przebudzeniu grzechy swoje utracili.   Usiądź przy wigilijnym stole mocą swoją chroń obecnych a przywołaj zmarłych połącz nas duszami racz przyjąć błagania nasze.   Zgaś żądze i rozpal wiarę ogrzej całkiem nie umarłe kości oczyść ciało by dusza szła przez wieczność z Twoim błogosławieństwem.   Amen
    • @Berenika97 Nie mam pojęcia, ale ja szereg odczuć często mam przewrotnych po prostu. Jak ktoś ze mną w światło to mi się włącza mrok, jak ktoś mi z mrokiem to mi świetlnie zaczyna być :) Również pozdrawiam. 
    • @MIROSŁAW C. Mikołaja życzę z worem prezentów.
    • @KOBIETA Ogólnie z pewnością tak tylko, że i tutaj bywają roszady nickami i trudno się czasem połapać :)
    • @KOBIETA   Bardzo dziękuję za tak dogłębną analizę!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Przeogromnie się cieszę z tego powodu – praktycznie wszystko w Twojej interpretacji się zgadza! :)) A wiersz opowiada także o uczuciu dysocjacji, oderwania od własnego ciała. "Bolą kości od ciągłego stania za spraną, spoconą bawełną koszulki." – Podmiot nie stoi w koszulce, lecz za nią. Jakby za plecami swojego własnego ciała, obserwując je z zewnątrz. "Porwała mnie moja własna skóra" – To zdanie oddaje takie jakby "rozszczepienie". Ciało (skóra) staje się osobnym bytem podmiot nie uznaje swojego ciala jako całości poczucie, że "ja" to nie to samo, co to fizyczne, widoczne odbicie w lustrze.  :) Podmiot tęskni za ponownym połączeniem z ciałem i emocjami. traumy mu je odebrały Lubie pisać o derealizacji/dysocjacji bo od jakiegoś czasu sam sie z nią zmagam ://  Pozdrawiam serdecznie i również życzę wesołych świąt!!!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...