Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 42
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ja i ty nie ,jesteś na pozytywnym tropie, tylko o której wiarze myślisz, a może o jakiejś pradawnej kulturze, a może wiara w czystość rasy:):):) Ciężko mi powiedzieć

dziękuję za miły komentarz i zrozumienie owego najstarszego symbolu na świecie.

serdecznie i cieplutko

13
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Fly nie mam nic przeciwko komentarzowi Bazyl Prost, a wręcz przeciwnie, takie pozytywy mnie cieszą i każdy ma swoje zdanie jednak najważniejsze w tym wszystkim jest iż ma ON swoje zdanie i za to chwała

serdecznie i ciepło

13
Opublikowano

Lady C witaj i dziękuję za te słowa jednak miałem ojca w dachau i innych obozach jak i mamę, ale ba wiek autora, tylko zna wojnę z opowieści i 3 władzy jednak nie mam nic przeciwko narodowi niemieckiemu, gdyż mam usposobienie kosmopolity, co było i tak zostanie w historii, a nienawiść pewnie kiedyś się zmarze dla mnie już powinna, gdyż nie mam sensu jej nosić czy o niej pisać. Jednak wiersz ma ramę wojny, ale obraz jest zupełnie inny. Mówisz tytuł jasne można zmienić, tylko czy on coś wniesie innego możliwe , a podaj mi namiary tego tytułu, jak go widzisz?

dziękuję za ,,niezły" i wizytę oraz super koment

serdecznie i ciepło

13

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie wiem jaki dać tytuł. Jeszcze nie przemyślałam tej kwestii.
Ale wiem, że 'ss' zbyt zawęża odbiór - dlatego postuluję zmianę.
;)

PS
Też jestem kosmopolitką ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie wiem jaki dać tytuł. Jeszcze nie przemyślałam tej kwestii.
Ale wiem, że 'ss' zbyt zawęża odbiór - dlatego postuluję zmianę.
;)

PS
Też jestem kosmopolitką ;)

No tak , gdyż nic nie mówi i tutaj masz rację kosmopolitko, a to słuszna ideologia, gdyż wszędzie są przyjaźni ludzie, jak i potwory

dzięki za ponowną wizytę

serdecznie i ciepło

13
Opublikowano

jak to nie mówi,mówi aż za wiele, nawet małe ss mówi wiecej niż ...to milczenie

dlaczego tak? zródla, przekazy ....

wszelkie zło na tej ziemi
pochodzi z pierwszej zbrodni
człowiek to zrobił i człowiek nie będzie umiał tego naprawić

(obawiam się)

Opublikowano

Fly, czasem milczenie więcej mówi niż czcze gadanie i człowiek może naprawić wszystko, gdyż nawet Bóg jest omylny, gdyż storzył Adama na podobieństwo swoje, co zapewne wiesz.

serdecznie i ciepło

13

Opublikowano

Przeraża mnie pisanie o takich tematach tak na poważnie. Czuję się za mały aby podołać. Miłosz napisał "Który skrzywdziłeś" i to jest dla mnie wzór. On prosto i na temat bez oczywistości. Tutaj pozwolę sobie sparafrazować pewnego "wieszcza" czasów słusznie minionych:

"niech żyje nam Towarzysz Stalin
on usta słodsze ma od malin"
w bujnej czuprynie maleńkie różki
kopytka zwieńczają jego nóżki
w sercu i duszy ogień piekielny
Towarzysz Stalin- nieśmiertelny...


Miłego...

Opublikowano

Przyszedł mi wczoraj na myśl ten sam tytuł , " " , aczkolwiek co treści wiersza, która mi się nie podoba, bo cyniczna zbyt komiczna lapidarność i ... , , ... cieszy mnie natomiast ostatnia odpowiedź Sfinksa , ale mnie nie przekonuje ...bo milczenie ważne owszem i zależy jednak co się pod nim kryje i co z niego wyniknie, ..., bo zbyt często przechodzi w zapomnienie
przekonuje mnie natomiast chęć do oddziaływania nawet po latach , z takim oto wierszem , na "ku zastanowieniu"

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mirosławie dziękuję za odwiedziny i komentarz jednak do Miłosza to mi daleka droga i chyba nieosiągalna, ale ciekawe porównanie Stalina do diabła i prawdziwy przekaz

serdecznie

13
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Fly teraz to już sam się pogubiłem tym komentarzem, jak kierujesz słowo cynizm do mojego wiersza i komizm, to już nie wiem co powiedzieć, zabrakło racjonalnego myślenia.
Jednak, jak uzasadnisz wypowiedz to jestem wstanie porwać ten wiersz

Dzięki za odwiedziny i komentarz , który jest dla mnie pytaniem

serdecznie i ciepło

13
Opublikowano

to jest forum dla ludzi, ja też reaguje na wypowiedzi innych, też i przepraszam, ale się zapominam napisać do kogo zwracam się i kieruję swoje zdanie, za co jeszcze raz przepraszam
A swoją ostatnią wypowiedź kierowałam do komentatora powyżej Michała Dębogórskiego,...
myślałam dużo o tym wierszu i chciałam napisać jakieś swoje wierszokleciny, ale zaniemogłam,
chodził mi po głowie tytuł ,,Który skrzywdziłeś'' , mój komentarz odnosił się tym razem do tego wiersza nie do twojego. Do ciebie, kiedy zaczęłam pisać o " cieszy mnie natomiast,.....

sorki
serdeczności
i bedę starać się pomyśłeć następnym razem więcej razy na tekstem komentarza

niezdarna komentatorka

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Grażynko wartości już dawno zostały zatracone, a świat zmierza ku przepaści nawet w imię w łasnych, chorych igeologii, a dla szatana to na rękę jednak to temat rzeka i kazdy człowiek ma inny pogląd na sedno istoty zagłady czy przez szatana czy samego siebie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kocham. Tak, to prawda. Tak mi jakoś. I tak jakoś za oknami tęsknie wieje wiatr. Nie ma cię.   Jesteś?   Spójrz, właśnie podążam ścieżkami myśli, idąc wolno, jakby aleją w parku pewnej przeszłej jesieni.   Wiatr jest wokół, ten szum, co wnika w czaszkę. Ten chorobliwy przesyt nicości, której zimne dłonie obejmują moją twarz.   Przytulam się do niczego.   Lecz, kiedy śnię…   Wiesz, tutaj jest wieczna wiosna. I maj. Ten maj jedyny. Ten maj, który wciąż pachnie zielenią liści i traw po niedawnym deszczu. Ten maj mój jedyny… I te pyłki przelatujące wokół. Przede mną. Wszędzie…   Byłaś tu. Pamiętam.   Stałaś w cieniu tego rozłożystego drzewa. (Chyba dębu. Nie pamiętam) Obejmował cię ramionami. Zamarłem, kiedy wstrząsnęła mną zazdrość. I takie ukłucie w sercu przeszło na wskroś. Przeszedł przez całe ciało prąd niepewności i trwogi.   Zacisnąłem mocno powieki…   Otworzyłem powoli.   Byłaś tam. I byłaś w wirującej aureoli białych dmuchawców. Dostępowałem wniebowstąpienia unoszony w przestwór przesyconego wonią kwiatów powietrza.   Byłaś tam, stojąc do mnie twarzą i w zamyśleniu. Tęsknie przekrzywiając głowę, jakby w oczekiwaniu na pocałunek.   Twoje włosy czarne poplątał wiatr.   Zasłonił oczy.   Odgarnęłaś je nieśpiesznie dłonią.   Te kosmyki niesforne…   I wtedy spojrzałaś na mnie. W twoich oczach szły polami poranne mgły a drobne kropelki osiadały źdźbła, płatki kwiatów, pajęczynę drżącą, subtelną… Srebrny naszyjnik z kryształowych korali…   I dostrzegłem twój uśmiech lekki, prawie niezauważalny.   A jednak tam był! Twój uśmiech…   Żwirową alejką biegły dzieci.   Ich wesoły krzyk, ich świergot. Ich trzepot maleńkich rączek, jakby skrzydełek maleńkich motyli.   Pełno ich tu było. Wszędzie…   Otaczały nas coraz bardziej. I bardziej.   Nie. To nie były dzieci. To były owady, tylko podobne na pierwszy rzut oka do ludzkich istot. Otaczały nas w coraz bardziej szalonym locie z cichym furczeniem przezroczystych skrzydeł.   Faeries… Skrzydlate istoty. Wróżki tajemne.   Drgnęłaś, szybując lekko w powietrzu. Zbliżaliśmy się do siebie. I mimo że było pomiędzy nami jeszcze mnóstwo przestrzeni, to byliśmy już na wyciągnięcie ręki.   Na grubość kartki papieru, źdźbła trawy. Na dotyk...   I byliśmy już. W sobie.   Z ust twoich spijałem chciwie nektar słodyczy, który błyszczał i olśniewał do nieskończoności żaru. Aż do zagubienia…   Tak. Jesteśmy zagubieni.   Próbujemy uciekać, lecz te ucieczki kończą się zazwyczaj w tym samym miejscu oczekiwania.   Ono wraca jak bumerang. W każdym momencie. w każdej chwili zamyślenia…   (Włodzimierz Zastawniak, 2025-11-28)    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Czyli szaleństwo zakupów zdaje się?
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      To miło. Ja Ciebie też.   Ale najbardziej to chyba wnusię lubisz?
    • Taka noc to sprzyja przytuleniom:) skojarzyło mi się z drewnianą chatą:)
    • @KOBIETA     W Twojej ciszy       w Twojej ciszy odnajduję siebie  jakby noc odgarniała włosy ze światła a między nami drżał ten sam ukryty oddech   Twoje słowa spływają po mnie jak ciepła mgła nad miasto i nagle ciemnosć przestaje być ciemna bo niesiesz w niej blask ktorym mnie dotykasz       słodkiej Dominice :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...