Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Za horyzontem życia,
nad ziemskimi sprawami,
wolny od serca bicia,
sunie duch bezdrożami.

Ciało słabe, szargane,
w nieustającej pogoni,
trudem życia nękane,
od łez gorzkich nie stroni.

Tylko z takiej oddali,
którą odwiedza dusza,
widać: wszystko sie wali!
Pogoń o Jutro rusza!

Myśli w przyszłość wędrują,
tajemnicą dręczone,
teraźniejszości ujmują,
Dziś upadło stracone.

Opublikowano

No tak, jak to się mówi - teraźniejszość to to, co spotyka nas, gdy martwimy się o przyszłość :].
A jeśli się wali to trudno, może zbuduje się na tym coś lepszego...? Trudy życia nie nękają wiecznie, kończą się zupełnie niespodziewanie ;)

A tu kilka cytatów od Marka Aureliusza specjalnie dla naszej trójki:
Dla Autorki:
"Zresztą wszystko to, co piękne, jakiekolwiek ono jest, jest piękne z siebie i samo przez się nim być przestaje, a pochwała ani nagana nie tworzą jego części. To, co chwalimy, nie staje się przez to ani gorszym, ani lepszym. A mówię to i o tym, co zwyczajnie nazywa się pięknym, na przykład o dziełach natury i sztuki. To więc, co istotnie jest piękne, niczego nie potrzebuje, tak jak prawo, jak prawda, tak jak życzliwość lub wstydliwość. Czy co z tego jest piękne z powodu pochwały? Czy co z powodu nagany traci? Czy szmaragd staje się brzydszym, gdy się go nie chwali? Albo złoto, kość słoniowa, purpura, lira, mieczyk, kwiatek lub bukiet?"
(PS Gratuluję nowego szmaragdu po długiej przerwie:) )
oraz
"Można nie [umieć] czytać. Ale można przy tym powstrzymywać gwałty, ale można gardzić rozkoszami i bólami, ale można być wyższym nad pragnienie marnej sławy, nie gniewać się na nieczułych i niewdzięcznych, owszem, można i opieką ich otaczać"
(Wszystkiego najlepszego! )

Do H.Lectera
"Jeżeli kto w twoim mniemaniu błądzi, poucz go życzliwie i wskaż w czym błądzi. a gdy tego nie możesz to wina po twej stronie"
oraz
"Z uwagą słuchaj słów obcych i o ile można, wnikaj w duszę mówiącego"

...A dla mnie (tabletka na uspokojenie po przeczytaniu komentarzy):
"Jeśli kto cię zbytnio rozgniewa, pomyśl, że krótkie jest życie ludzkie i że wnet wszyscy spoczniemy w trumnie"

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Ewelina Urzekłaś  mnie paradoksem, który utkałaś - cisza jako "przytulny koc" i jednocześnie jako więzienie. . Pytanie, które sobie zadaję:  Czy ten "lekki krok ku sobie" okazał się prawdziwą wolnością, czy tylko jej złudzeniem? Bo cisza może być gościną, ale może też zagłodzić... Jest w Twoim wierszu coś bardzo ważnego - ta potrzeba wycofania się, reset, cisza jako forma higieny duszy. Ale też ostrzeżenie. Pięknie napisane.    
    • Dusza jest niezwykle lekka, zwiewna, ciąży jedynie pod wpływem przeżyć, jak ciało pod wpływem grawitacji. Czasami waży tyle, co myśli, czuje.   Kiedy dokładasz do niej ciężkich niczym głaz doświadczeń, upada. Potem znów wstaje, lekka jak oddech.   Lecz gdy chronisz ją, dokładając lekkie pióra, podąża z cichym tchnieniem wiatru, unosi się niczym pył na wietrze, prowadzona subtelną wyobraźnią. Przecina jak słońce ciszę poranka.   Wznosząca się niczym ptak na skrzydłach marzeń, unosząc się z nurtem nadziei i pragnień. Lekka, zwiewna, niezatrzymana.
    • @FaLcorN Napisałeś coś bardzo uniwersalnego - to pytanie "czy w tej studni była woda?" jest przecież pytaniem o wszystkie nasze niezrealizowane możliwości, niewykorzystane szanse, relacje, które nie wypaliły. Ta powtarzająca się fraza działa hipnotycznie. Podobają mi się te konkretne obrazy - "płaska miarka bez boków", "klamra, klamka" dla pragnienia, "jak motyla" chciał złapać, a dostał "wiatrem w twarz". To bardzo zmysłowe, dotykalne rozczarowanie. I ta ostatnia zwrotka - gdzie pojawia się autorefleksja:  Może zabrakło mi cierpliwości, uporu? A może "za dużo sody w głowie" - czyli naiwności, nierealnych oczekiwań? To ciekawy wiersz o poszukiwaniu, rozczarowaniu i refleksji nad własnymi wyborami.
    • @Wochen Napisałeś wiersz delikatny, medytacyjny, pełen wyciszenia. Piękne jest to przejście od obserwacji zewnętrznej ("rysuję ślady", "idę po zapachu") do całkowitego zlania się z tym, co obserwowane - "swobodnie spadam , razem z nimi , jestem żółty brązowy". A potem świat przestaje być martwą materią, staje się rozmową. I ta gotowość słuchania, bez odpowiadania. Bardzo mi się podoba. :)
    • @Starzec zatory, zatory życie ma humory raz w lewo, raz w prawo wszystko leci krzywo ale zanim się zepsuje katalizator ratuje   Pozdrawiam:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...