Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zegar odmierza martwy czas
czekam na ostatni dzwonek
na ciałach wyrył przeszłe dni
już magnes stracił moc

czy ja to ty czy ty to ja
rozdzieliły nas wrogie siły
nie chcę już jesienią żyć
nie widząc twarzy wiosny

gdy zagubione ja odnajdę
szarość żywota zmieniając
wtedy na ganku staniesz ty
a aleja róż ponownie ożyje

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



zegar odmierza martwy czas
czekam na ostatni dzwonek
na ciałach wyrył przeszłe dni
już magnes stracił moc

czy ja to ty czy ty to ja
rozdzieliły nas wrogie siły
nie chcę już jesienią żyć
nie widząc twarzy wiosny

lecz gdy odnajdę zagubione ja
przemieniając szarość żywota
na ganku znowu staniesz ty
i w alei rozkwitną róże


przepraszam za swoje trzy grosze :) może Ci się na coś przyda? i uwierz, jesień bywa piękna, a jesienne róże - "cudo" ... ta pora szczególnie kojarzy się z "ostatnim dzwonkiem w życiu i takimi przemyśleniami jak w Twoim wierszu... och, ta tęsknota :)
podoba mi się

Serdecznie pozdrawiam :)
Opublikowano

Krysiu no tak ale wiersz powstał z racji pewnego niki ,,Ja to Ty" i tak napisałem, a nie znam kim jest ta osoba, ale spodobał się mi owej istoty komentarz pod wierszem Obraz malowany łzami i bardziej te strofy które zmieniłaś w sytuację frafiły, ot taka geneza przesłania, a może niecelne jednak sprawia mi radość, gdyż jak nie widzisz to ciężko się pisze, a jak nie czujesz tym ciężej. Ja zawsze stawiam wysoko poprzeczkę, taka ma natura.

dziękuję za wszysto

cieplutko

13

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



witam Sfinksie wieczorową i deszczową porą
podoba mi się "czy ja to ty czy ty to ja" słychać tu tykanie zegara co czas odmierza...
ale wiesz Sfinksie że nie przeżyłabym bez wtrącenia swoich trzech groszy:)
i tak mi zamajaczył ostatni wers:
"i aleja znów różami zakwitnie"
ale z góry mówię że to nie spisek:)

pozdrawiam serdecznie
Opublikowano

Grażynko już zapomniałem o spisku, a i służy radą to knowanie i to pozytywnie, tam zmieniłem, ale i tak mi nie gra ten wers, czyli bystra jesteś, gdyż szybciej mnie zastanawiał. Jednak ja mam tak iż piszę, a potem wklejam i zaczynam zmieniać, a to zazwyczaj zamiast lepiej wychodzi na gorzej. Jednak jak mówią pierwsza myśl najlepsza, a ja nigdy nie trzymam się tej reguły i tak wychodzi jak jest. Jednak nie w tym tkwi sedno tego wiersza, a w próżni, gdyż co można o niej napisać zapewne bardzo mało, a ten przekaz zrodził się z niej i niku,, ja to ty" ,czyli tak sobie pomyślałem iż on jest ciekawy i zawiera w sobie mądrość i zawiłość

dziękuję za wizytę i super komentarz

serdecznie i ciepło

13

Opublikowano

zagubieni w próżni...spoglądają na morze martwych róż...jesień nie minęła...oczęta mokre od łez...magnetyzm ukryty ...w czarnej dziurze więżnie każde słowo

tylko nick niezmiennie niczym nieporuszony

brak komentarza niech będzie najlepszym komentarzem

rozumiesz...jeśli wiesz
nadzieja nie minęła...nigdy

Opublikowano

,,ja to ty "zatem ciekawy to komentarz i ciekawe w nim myśli , tak się teraz nad nimi zastanawiam i dumam kim ty jesteś, ale widząc te metafory ,, morze martwych róż" to chyba wielka poetka z Ciebie, ale pozostaje gdybanie.

serdecznie i ciepło pozdrawiam

13

Opublikowano

otto m proszę o uzasadnienie banalności, gdyż wyraz ten ma w sobie wiele znaczeń, jak oklepany, bez oryginalności itp. Co do kurek to jesienią zbieram je w lesie tz pieprzniki, a jeżeli chodzi o kobiety to chyba jakaś awersja powstaje w Pana mniemaniu. Jednak zły komentarz zawsze mi na rękę, gdyż uczy i skoro Pan tak odbiera to wypadałoby wyjaśnić dlaczego, gdyż nie jestem z zespołu ,,Ich troje", tylko Gopapr

serdecznie pozdrawiam

13

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

---> itp itd

Ogólnie tak to widzę - technicznie tu sporo do poprawek, bo skoro wiersz regularny to chciałoby się żeby był rytmiczny, a nie jest. Radziłabym wyrównać ilość sylab w wersach na początek.
Słowo 'żywota' msz jest już trochę nie na czasie. No ale ja jestem z tych nowoczesnych 'poetek' ;)

A pierwsze skojarzenie jakie mi się nasunęło to 'Zegarmistrz światła' (chyba starszy niż ja ;))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...