Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

barwnieją mi kolejne noce;
tylko ściany się zmieniają, po sąsiedzku
przenoszą odgłosy, dźwięki małych stóp.

szyby topnieją w oknach by po chwili
zmrozić pokoje srogim spojrzeniem; kołysanym dębem


rano znów sennie wypłukuję Z. z łona.
kilka razy zachłystuje się chlorem, zapomina o matce.

zbarwniała mi kolejna noc. i dzień z perspektywą,
z historią, złamanym odbiciem. chronologicznie
układam godziny.
bez.
z.
bez.
z.
już mnie znużyło
to śnienie z przeszłością.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...