Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przywołany czterolistnym zaklęciem
wyłoniłeś się z poranną rosą
malując moje obsesje
rozlane szarością
wymieszałeś z niebem
na palecie

nie znam się na malarstwie

wieczorem
pozowałam do snu
gdy zerwałeś ze mnie nagość
oddaną w nieśmiałym pośpiechu

tylko obraz
podkłada nagły ból
amputacji niechcianego wspomnienia

nie zachodzi się w miłość
od pierwszego portretu

Opublikowano

Ciekawy wiersz i mnie przytrzymał na wnikliwe przeanalizowanie treści

,,nie zachodzi się w miłość" piszesz jak W Szekspir i nieżle Ci to wyszło, ba i tytuł jest superasty, jak i całość, gdyż potrzeba tęgiego umysłu aby zrozumieć Twoje myśli

serdecznie

13

Opublikowano

Grażynko Ty mnie skrzydłami nie strasz , bo jak wyfruniesz, to co ja biedula będę czytał, a jak zamienisz się w kruka to już mnie pogrzebion zanim wrócisz do postaci homo sapiens :):):):)

serdecznie

13

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Poskromicielu duże dzięki za podoba i ładnie
a czy ciężko rozgryźć, myślałam że nie
ale to tak się wydaje tym co piszą bo znają własny zamysł z wierszami innych też często mam problem ale takie bardzo mnie wtedy przyciągają

pozdrawiam serdecznie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



podziwiam wyszukane metafory Grażyno
co do skojarzeń mam dwie opcje ale jeszcze się zastanowię
chyba tu wrócę może jutro "wyłonię się z poranną rosą"

szacuneczek
Opublikowano

ciekawy jest ten wiersz- ujęcie go tak a nie inaczej,
co prawda czytałam go chyba z 5 razy zanim się przekonałam,
ukazuje zdaje się mieszane uczucia także jak mieszanie barw
oby więcej tych kolorowych, serdecznie J.

Opublikowano

wracam dokończyć swoją myśl wczorajszą
i tak pierwsza opcja oscyluje wokół tego co napisała Teresa więc nie będę powtarzał
druga - której jestem już dziś pewien na bank to puenta pięknie zamykająca wiersz ale zawierająca też przestrogę jak łatwo błękit przejdzie znów w szarość (ból) jeśli za bardzo zachłyśniesz się jaskrawym błękitem zauroczenia i stąd tytuł jakże trafny
część ukazująca zauroczenie trąca mi subtelnym erotykiem natomiast zakończenie umoralnia
poucza że fascynacja to jeszcze nie miłość
uff chyba się wywiązałem:)
świetnie rozegrane Grażyno

szacuneczek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



witaj Judyt
trafiłaś w dziesiątkę z mieszanymi uczuciami
dziękuję za czytanie (bardzo mi pochlebia że 5 razy) i ciekawy
a co do kolorowych dziękuję, będą... choć nie na palecie:)

pozdrawiam serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Tak, uważam że są ważne. I wcale nigdzie nie jest powiedziane, że to muszą być takie od razu i zawsze chwile najzdrowsze. Oczywiście lepiej jak są zdrowe, ale fajne chwile i odrobinę niezdrowe też są w cenie, zawsze były i być może nawet bardziej :)
    • Między zaułkami duszy znalazłaś dla siebie miejsce i nic siłą Cię nie ruszy  Znając każdy mój zakątek,  wszystkie piętra, zmartwień, myśli  Krzyczysz z całych piersi i czekasz aż echo wybrzmi    Po omacku, zagubiony, trafiłem na twoją rękę  Z lękiem, że Cię stracę trzymam mocno  Jak tylko potrafię  Choćby zgasło słońce i zabrali nam powietrze  Ciemną nocą rozniecimy żar na lepsze  Dni, wieczory i poranki    Wiedząc, że nikomu winny nic nie jestem Zmieniam los swój prostym gestem  Wyławiam echo znajomego hałasu  Tak słodkiego dla mnie i gorzkiego  Jak owoc impasu    Ciepły głos, choć tak bliski jeszcze niedawno  Dziś tak jest daleko  I słyszę ledwo, jak jego dźwięk odbija się  po kamienicach duszy  Smutne , samotne echo  Kto ma je usłyszeć  Kto nastawi uszy  Odkrzyczy z nadzieją, że krzyk ten wykruszy  Mury , łańcuchy i nasze kajdany    Smutne, samotne credo Opuszczone wyznanie wiary  Czy jest ktoś, kto powie, jak bardzo niechciany  Może czuć się stary but bez pary    Czy jego stracie bez miary  Ktoś poradzi ?     Więc wszystkiego tu pełno, tylko Ciebie tu brak  Bez Ciebie nie mam już celu, jak statek bez morza  Opuszczony wrak    I dość mi już tego błądzenia  Od dawna jestem w twoim polu rażenia  Dalej mam oparzenia po Twoim dotyku Bez chwili wytchnienia w doznań Bałtyku  Promyku nadziei    Słodkie są dla mnie moje rany  Lecz nie dam się zranić  Nie zatracę miary  Sama odszyfruj mi swoje zamiary  Bo gubię się w Tobie, jak żeglarz bez mapy  Nudzą mnie puste atrapy A ty wśród nich, jak bunt bez utraty Harmonii Jak ogień, który nie parzy, lecz koi i grzeje  Więc w ciszy sie śmieje, skręcając w kolejną aleję  Swojej świadomości, czekając twojej wiadomości    A ty ,niemy aniele , nieś echo w swoim ciele  Mając nadzieję że dotrze w zaułki duszy   
    • @violetta A mój drugi Tomik Poezji polubisz-:)Właśnie widzę w Zapowiedziach…mój zielony kolor okładki…i cieszę się bardzo-:) @Alicja_Wysocka „ Na krańcach klawiatury” być może jesteśmy ( tego nie wie nikt)a jednak czujemy ..pisząc gupimy i znajdujemy aby znowu zgubić na chwilę ( wierzymy) pióra…i ten Twój wiersz ..moja zapowiedż drugiego Tomiku ach

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ..wzruszyłam się.Może to tylko deszcz…
    • myślenie mi dokucza bo zapomniałem o czym zapomniałem   mój cień się śmieje wiatr chyba też bawi ich to   żona głowę meczy wmawia mi że sie starzeje   a ja tak po ludzku po prostu o czymś zapomniałem   ale to odnajdę pokaże im że to wypadkowa   swój cień podepczę wiatr przegonie się uśmiechnę
    • @violettaOch, Violka, a mnie deszczyk ubiera we wzruszenia i rozbiera do gołosłowia - to jest na chwilę pisania Mistrz Magii. Pozdrawiam :)   @Bożena De-Tre Bożenko, jak pięknie to opisałaś - parasol, ławka, i deszcz, który rozrzuca pióra z dłoni... To już sama poezja. Dziękuję Ci za tak obrazowe, ciepłe słowa. Deszcz we Wrocławiu musiał się wzruszyć razem z Tobą :)  Ukłony! @lena2_, dziękuję
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...