Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nowy robot kuchenny
femme fatale T-1000

mój uśmiech przemawia
poprzez wygięte parapety
to chwiejna forma wyrażania uczuć

będziemy się kochać na potłuczonym szkle
i w kominiarkach na głowach

zabiję cię!
twoje słodkie obietnice
mężczyźni nie dotrzymują słowa

przecież matka ci mówiła
uważaj gdzie wsadzasz ręce

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja też pozdrawiam Kunoichu ;)) Moją opinię na temat wiersza znasz, więc powtarzał się nie będę, a Waldek to mógł ostatecznie wydedukować, że żaden z Ciebie mężczyzna, i że na pewno dotrzymujesz słowa ;*
Buzik
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja też pozdrawiam Kunoichu ;)) Moją opinię na temat wiersza znasz, więc powtarzał się nie będę, a Waldek to mógł ostatecznie wydedukować, że żaden z Ciebie mężczyzna, i że na pewno dotrzymujesz słowa ;*
Buzik
:P Jestem lepszym (bardziej?) mężczyzną niż wielu z nich xD Ale z wiersza nie można wydedukować czy dotrzymuję słowa czy też nie ;)
Guzik ;P :*
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja też pozdrawiam Kunoichu ;)) Moją opinię na temat wiersza znasz, więc powtarzał się nie będę, a Waldek to mógł ostatecznie wydedukować, że żaden z Ciebie mężczyzna, i że na pewno dotrzymujesz słowa ;*
Buzik
:P Jestem lepszym (bardziej?) mężczyzną niż wielu z nich xD Ale z wiersza nie można wydedukować czy dotrzymuję słowa czy też nie ;)
Guzik ;P :*
Luzik:P
Ostatecznie podmiot może być kimkolwiek ;)) A autor może być homoseksualistą, albo PEDERASTĄ ;D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


:P Jestem lepszym (bardziej?) mężczyzną niż wielu z nich xD Ale z wiersza nie można wydedukować czy dotrzymuję słowa czy też nie ;)
Guzik ;P :*
Luzik:P
Ostatecznie podmiot może być kimkolwiek ;)) A autor może być homoseksualistą, albo PEDERASTĄ ;D
Może być :) Ale chyba nie podejmiesz się szaleńczej próby udowodnienia, że autor jest pederstą xD Zwłaszcza znając autora ;p
(chyba podejmę temat pederasty w jakimś wierszu przez Ciebie ;p)
;*
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


pierwsze to świetnie prześmiewczy rekwizyt, drugie ma posmak ciekawej obietnicy. więcej dla siebie nie znalazłam
ale jednak coś ;)
dzięki, pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja też pozdrawiam Kunoichu ;)) Moją opinię na temat wiersza znasz, więc powtarzał się nie będę, a Waldek to mógł ostatecznie wydedukować, że żaden z Ciebie mężczyzna, i że na pewno dotrzymujesz słowa ;*
Buzik




Rzeczywiście mógł - ale pośpiech spowodował tę gafę za którą
bardzo cię przepraszam .
Wychodziłem do pracy i zegarek mi deptał po piętach.
pozd.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @skarpetawsosie Ponieważ motyw 'danse macabre' przewija się przez historię literatury od średniowiecza, ciężko jest go unieść tak, aby nie popaść w zbyt głębokie koleiny, które już setki innych twórców wyryli w dziejach poezji. Ale jest u Ciebie ciekawe odwrócenie ról, gdzie to peelka sama zaprasza do tańca śmierć, zafascynowana nimbem, jaki jej towarzyszy. Może to w ogóle oznaczać zderzenie wyobrażeń z rzeczywistością, gdy śmierć wydaje się z początku kuszącą perspektywą lecz w ostatecznym rozrachunku peelka odkrywa jej dramatyzm i rozumie, że ostateczne rozwiązania oznaczają przekreślenie jej szans, marzeń, nadziei, możliwości. Poznanie natury śmierci przeraża, w związku z czym utwór brzmi jak ostrzeżenie przed iluzją, że jest w niej jakiś ukryty urok.   Jednocześnie z punktu widzenia poetyckiego, dużo tu jeszcze jest do przepracowania. Skupiłabym się bardziej na rzeczach konkretnych - na tym, co można zobaczyć, dotknąć, poczuć, usłyszeć. Wszelkie westchnienia, uczucia oddania są tu niepotrzebne.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Kaganiec raczej można zrzucić, a spuścić się ze smyczy, z łańcucha, z uwięzi, itd. Ta fraza źle brzmi stylistycznie.     To nie pasuje do pozostałych wersów, gdzie przecież chcesz pokazać pierwotną fascynację, więc trzymaj się tego. Pomijając konsekwencję logiczną (a raczej jej brak) - brzmi to ciężko, tak jakby wiersz na siłę chciał czytelnikowi wcisnąć własną treść.     Tu coś nie gra składniowo. Dla mnie fraza nieprzemyślana i źle zbudowana.     Te dwa wersy psują końcówkę, swoją dosłownością. To kolejne fragmenty, gdzie wiersz odbiera odbiorcy możliwość odczucia swoich własnych emocji w odniesieniu do tego, co czyta, a przecież chodzi o to, aby pojawiła się jakaś empatia.   Bardzo dobrym, mocnym  punktem jest za to:     Warto na tym wersie oprzeć puentę; jest w nim potencjał zarówno dla piszącego, żeby coś powiedzieć nie wprost, jak i dla czytelnika, żeby zastanowić się nad głębszym znaczeniem tych słów.
    • Okruszki szeptów porozsypywane przez wiatr tulę w dłoni wirują jak jesienne liście skroplone smakiem milczącej  tęsknoty   za horyzontem zapętlony taniec mew kołysze wspomnienia  wzburzonymi falami i twoje imię wołane przez dogasające w słońcu echo

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @rockthewriter   Zastanawiający wiersz …pełen kontrastów…   podoba mi się i …nie podoba ;)  tak naprawdę bardzo mi się podoba :) 
    • @bazyl_prost sam też nie znoszę pasów szczekających na wiatr. Ale przecież taka ich natura. Chcą nas chronić.@KOBIETA mnie też.
    • @Omagamoga Mam problem z tym utworem, bo nie wiem do końca, co to jest. Brzmi, jak modlitewna inkantacja. New Age? Zanim się odniosę, proszę o jakąś wskazówkę, bo nie chcę komentować czegoś, na czym do końca się nie znam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...