Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przy oknie biała niewidoma pani
śpiewa w takt pierzastych nut na drutach
ze złożonymi dłońmi
ludzie pod nią zwalniają

nikt nie ma czasu żeby stać
nawet pod balkonami
słuchać

może kiedyś pośpiech
rozwiąże się
wraz ze sznurowadłem

tymczasem piosenka spada
jak leniwy liść
zbyt ciężki nawet dla wiatru

Opublikowano

w oknie niewidoma
śpiewa melodię
pierzastych nut
na drutach
ludzie zwalniają
jednak
nikt nie zatrzyma się
pod balkonem
może kiedyś
pośpiech rozwiąże się
ze sznurowadłem
tymczasem
piosenka spada
cięższa od liści
nawet dla wiatru

Taka mała wariacja na temat ;-).
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



kiedyś zbijałam wiersze w kupki, ale z tego wyrosłam;))
wydaje mi się że czytelnik mniej się zastanawia wtedy nad sensem tego, co czyta..

pozdrawiam:))
Opublikowano

zdaje się, że znam tę piosenkę...chyba z warsztatu;
do mnie przemawia i podoba się, szczególnie przesłanie...
warto je sobie rozważyć w sumieniu

może kiedyś pośpiech
rozwiąże się
wraz ze sznurowadłem


trzeba pomóc rozwiązaniu

serdecznie pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja sobie pozwoliłem na remiks własny, ale nieważny. W każdym razie jest coś w tym Twoim kształtującym się pisaniu; nie wiem. Pozdro

dobry remiks nie jest zły:))

dzięki, ano kształtuje się od tych paru lat..
tylko dzięki przypadkowemu trafieniu na poezja.org;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja sobie pozwoliłem na remiks własny, ale nieważny. W każdym razie jest coś w tym Twoim kształtującym się pisaniu; nie wiem. Pozdro

dobry remiks nie jest zły:))

dzięki, ano kształtuje się od tych paru lat..
tylko dzięki przypadkowemu trafieniu na poezja.org;)

Zostań z nami! Zostań z nami! ;D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dobry remiks nie jest zły:))

dzięki, ano kształtuje się od tych paru lat..
tylko dzięki przypadkowemu trafieniu na poezja.org;)

Zostań z nami! Zostań z nami! ;D

zostańmy razem;))

hm.. chyba jestem już uzależniona od zielonej strony, więc byłoby ciężko odpuścić, chyba że mnie tu oczernią, zbanują czy cuś;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 Marku będę zaszczycony proszę oprócz tomiku wierszy prześlij mi swój wybrany przez siebie wiersz napisany Twoją ręką na kartce z podpisem jest to o tyle ważne dla mnie że wszystko mam w albumach i całej książki nie włożę. Kiedyś jak jeszcze korespondencja odbywała się drogą pocztową z przyjemnością gromadziłem listy od kolegów w albumach dzisiaj niestety nowoczesność bardzo zubaża moje zbiory. Adres do mnie jest prosty Tarnawa Robert Gorzkowski i z kontaktów można go wynotować.
    • W wieczornej ciszy i porannym śpiewie, świat się zmienia, tylko ja niezmiennie, kocham ciebie tęsknego serca tchnieniem.   Ta cząstka, bije jak szalona gdy cię widzi między czuwaniem a snem. w innych ramionach.   Na pewno to wiem jak i to, że kolejna noc, jak i ten poranek zginie w niespełnienia chłodnej godzinie.
    • Ja Robercie czytam z zainteresowaniem, a że część mojej rodziny jest ze wschodu, tym większym. Pozdrawiam P.S. z przyjemnością wyśle Ci mój tomik z dedykacją, albo, jak masz mało miejsca na półkach,  jeden z moich wierszy, także ci dedykowany.   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - miło że dobre - dzięki -                                                               Pzdr.serdecznie. Witam - dziękuje za fajny wierszyk -                                                                         Pzdr.usmiechem.
    • Kiedyś położysz się do łóżka,  Gdy dzień już zmyje z twarzy znaki,  A czas – jak złodziej – w mroku słówka  Szepnie: „To już, przetasuj karty”.   Nie lęk przed jutrem Cię ogarnie,  Lecz to, co było – zapomniane,  Zrozumiesz nagle, w ciszy żarnej,  Że życie – tylko ślad na ścianie.   Myślałaś dotąd, że masz czas,  Że wszystko wróci, jak po burzy.  Lecz przyjdzie dzień, gdy w lustrze – twarz,  Która cię z głębi siebie zburzy.     Zobaczysz dziecko w sobie – lęk,  Zbyt kruche słowo, śmiech zbyt krótki.  A świat – jak liść – uniesie pręd,  Zanim odczujesz ciężar skutków.    Bo wszyscy myślą, że są trwalsi  Niż cień, niż proch, niż czas co pęka,  A przecież w głowie tej dorosłej  Wciąż dziecko przed snem bajki czeka.    Zrozumiesz wtedy – w ciszy nocy –  Że każda miłość też przemija,  I nie ma raju w ludzkiej mocy,  Choć serce wciąż go sobie wmawia.   A jednak warto – mimo strat –  Zachować ciepło w pustej dłoni,  Bo każda miłość zostawia ślad,  Choć nie powtarza się – w nikłej toni.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...