Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzień po dniu żyją sobie polaczki małe.
Sądzą ze są wielkie brzdącale te małe.
Ciągle piją i się biją.
Z armat walą do Iraku trzaskają.
Straszna banda barbarzyńców.
Leją się gdzie mogą, banda chuliganów.
Niegdyś upodleni utracili wszystko.
Wielkie wtedy spowodowali poruszenie.
Płacz i zgrzyt zębami, gdyż okradli z ziem pijaczków.
Zezłościli się nie ludzko lejąc podłych tych złodziei.
Wtem niebawem ziemie odzyskali.
Lecz nie trwało to za długo,
Gdyż chamy za odrzańskie znów nasz poobijali.
Wtem aliancki przybył komunizm.
Co to był za raj dla pijacyków.
Wieczne picie, vudy peło.
Lecz z tym niebem kartki nastąpiły.
Tego krasnale nie darowali lać się znów zamieżali.
Wielką rade zawołali i komuchów wykopali.
Dziś znów nic nam to nie dało,
Gdyż kurowiki pod oczami znów oni mają,
Lecz nadeszła nowa mentalność,
Politycy lubią sex jak owies.
Dziś niewielka z tego przyszła nauka,
Gdyż jak pili tak i biją.

Opublikowano

Poczułam się obrażona już w pierwszym wersie, dlatego nawet nie próbowałam czytać dalej. Ale przebiegłam wzrokiem tekst i, jak widzę, stosuje Pan jednak wielkie litery. W tym wypadku nalegam, by stosować je konsekwentnie. Chce mówić Pan o narodzie, wymagam szacunku czy wielki jest, czy skarłowaciały.

Opublikowano

Szanowny Panie,

wiersz jest po prostu głupi.
Nie zna Pan ani historii, ani ortografii, ani sposobu zapisania w jakieś formie wiersza.
W przyszłości proszę tego typu dzieła wstawiać do Piaskownicy - tam mozna wszystko.
Szkoda czasu na wgłębianie się i uwagi szczegółowe (jeśli Pan bedzie miał wątpliwości, proszę o PW).
pzdr. bezet

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No tak owszem łątwo być ślepym co do przeszłości polski i teraźniejszeości.. jesli Pan odczuł upokorzenie czytaniem tego wiersze to znaczy że być może nie dostrzega Pan tego co jest... ale to tylko wiersz.. kilka słów napisanych przez ślepca bez krzty talentu wpychający się na "bankiety" "Powetów"...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



doskonale wiem, że celowo. podtrzymuję poprzednią wypowiedź.

nie wczytam się, póki nie będzie z wielkiej litery, choć sądząc po komentarzach nic się nie stanie, jak sobie daruję.

nie oceniam powierzchniowo.
powierzchownie też nie.
najpierw prosze postudiować język polski, później brać się za historię, jak to już Pan Bezet powiedział.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @aniat. To intensywny, cielesny wiersz – balansujący między erotyką a mrokiem. Zmysłowość przeplata się tu z groźbą, namiętność z destrukcją. Tekst ma w sobie coś z rytuału: powtarzane wezwania „Poczuj mnie / Dotknij mnie” nadają mu wręcz hipnotyczny rytm, a zestawienie tańca, ognia i śmierci buduje aurę niebezpiecznej pasji.
    • Nie wskrzeszę Twych skromności śmiechów, dziś pełne smutku są moje usta. Nie tańczy już dobrych oczu rozpusta. A tyle w życiu zdarzyło się grzechów.   Motyli plam słonecznych zmierzchów, Czy Waikiki sny ukołysała u Źródła? Nie szukam-  już jest ta sama pustka. I ręce nie uspokoją wełnianych kłębów.   W niebie słychać anielski chorał. Czy tam są ziemskie rozkosze a prawd Teologa nikt nie rozdzierał?   Tulące serca jeszcze zaproszę, Cienie rozbiegane ktoś wełną przeorał, pozbieram, a potem o miłość poproszę           *Miłość w prawdzie. Benedyk XVI.        
    • Nasz grzech wspaniały świat cały obiega, Aż hen wysoko pod chmury sięga. Bóg spojrzał z góry i rzekł z uśmiechem: "Głupota wasza niech leci z echem, Niech sobie fruwa gdy brak rozumu, Tylko mi w niebie nie róbcie szumu."   Ispiracja: wiersz Harasymowicza.   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      fot.@Monika Fleming Poczuj mnie - miarowo, zmysłowo.   Poczuj mnie - rytmicznie, psychicznie.   Całuj mnie, jakby jutro nie istniało.   W szalonym tańcu, w krokach na dwa, jesteśmy razem — ty i ja. Wypinasz torsem swoją siłę i nawet nie wiesz, że zaraz zginiesz.   Dotknij mnie - drżąco, gorąco   Dotknij mnie - namiętnie i pięknie.   Porwij mnie, zabierz mnie całą.   W szalonym tańcu, w rytmach ognistych, to ja prowadzę nasze zmysły. To ja decyduję o twoim lęku, znam drogę do piekła, w ogniu i dźwięku.
    • @andrewNieśmiałość w roli głównej - pięknie.    serca bicie przyśpieszało gdy twój głos usłyszało A serce chyba niesmiałości nie słucha. :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...