Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Nie wiem kim jestem


Anna Piękosz

Rekomendowane odpowiedzi

Nienawiść spowija moje mokre od łez lica,
Niepokuj ogarną me przeklęte ciało,
Nienawiść do świata spadła wraz z deszczem zguby, który przywiodły kłęby obłąkania.
Jestem nikim bo nie rozumiem sensu swych tak śmiałych i nostalgicznych myśli ...
Nie wiem o czym one są , spowijam je gniewem ..
Marze o czym ? Nie wiem ..
Po co jestem ... przecież i tak nie istnieje ...
Tak jak wrak człowieka wolno snuje sie po oceanie życia, mając nadzieje, że mój świat jest mitycznie płaski ...
Może zwariowałam ale nie znikłam ...
Nie znajdę sie w przepaści mojego nędznego życia ..
Jestem na krańcu istnienia bez porównania z niczym ...
Wątłością napełniam swoje myśli, widząc jak wiele mi brakuje ...
Sensem istnienia staje sie nostalgia .. sama nie wiem po co mi ona ..
...kawa zamarzła ...
Spytasz na cóż mi ona w wierszu o prawdzie mego umysłu ...
Odpowiem, że nie wiem ...
Bo gubie sie w tym co mam odpowiedziec ...
Było i nie ma .....
Zostaje złość .. gniew ... nienawiść ...na co ? Niewiem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I waśnie to powoduje, że pisze monolog do własnego sumienia
które nic nie obchodzi ... bo nic nie rozumie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, please, dlaczego lica? Po co ten archaizm? Po co to piegi jak rozbiegane mrówki w całym tekście?
Ale to akurat i tak najmniej ważne, samo przelanie bliżej nieokreślonego stanu psychicznego na papier to nie wiersz. Wiersz wymaga pracy z językiem. Język to tworzywo i narzędzie, nie można sobie nim chlastać na oślep i toczyć z pyska na wścieku bo i sens się gubi i różne inne istotne parametry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dared Racja !! 
    • Patrząc przez okno, tym patrzeniem raczej smutnym. Sponad parapetu w typie lastriko, w którym wyłupało się kilka drobnych kawałków w czasach mojego dzieciństwa. Podczas zabaw z młotkiem i śrubokrętem. W wojnę…   Testowane były wybuchy jądrowe na pacyficznych atolach czy na płaskich terenach Kazachstanu… Jeden z okruszków trafił mnie wtedy w oko. Łzawiłem.   Ojciec zezował na mnie gniewnym wzrokiem jak na przegraną walkę Goliata na polu bitwy. Nie było łatwo w czasie próby odzyskania prestiżu.   Ale szedłem w górę z mozołem.   Wspinałem się po obsypujących kamieniach.   Kilka razy obsunąłem się na stoku. Skrwawiłem sobie boleśnie kolano.   Pies wesoło szczekał, merdał ogonem. Ojciec kazał wyjść z nim na spacer.   I szedłem wtedy. I idę nadal w te czasy napełnione szczenięcym śmiechem.   Uciekałem od siebie.   Uciekając w świat pustych otchłani, w których ciszą napełniał się każdy oddech.   I każde ciężkie westchnienie.   I wszystko oddychało w dalekich gongach stojącego zegara.   Kiedy pewnego razu, wyrwany ze snu wołałem, przestępując próg drugiego pokoju… — nikt nie odpowiedział.   Nie było nikogo.   Szukałem długo wśród mżących w powietrzu pikseli znajomej twarzy ojca albo matki…   Lecz tylko wgniecenia na fotelach świadczyły o ich niedawnej obecności.   Podchodziłem ostrożnie do drzwi, próbując się porozumieć ze skulanym za nimi głosem. Pełen nadziei…   Kiedy je otworzyłem, chłód owiał moje skronie tym chłodem idącym ze schodowej klatki, piwnicznej głębi.   Na drewnianej poręczy odłupana drzazga, promień zachodzącego słońca. Falujące na ścianach pajęczyny… W ogromnym przeciągu trzask zamykanych drzwi.   (Włodzimierz Zastawniak, 2024-05-06)    
    • @agfka bywa i tak:)
    • Nie mam ostatnio motywacji do pisania, więcej czytam. Dziękuję za komentarz  :)
    • @Leszczym Po co Tobie ta polityka, nie słuchaj idiotów
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...