o podatkach

[Vanity fare]

OC we wsi Bzdura Czysta
nie zapłacił rowerzysta.
Gnając polem spod oberży
pod pachą swój rower dzierży.
Mniej nas doił komunista.

-> a kres Państwa - Taksokracja
To na czole rejestracja.

[HAYQ]

Komuniści po wsi Życie,
gdy dreptali... "rozumicie?",
też doili bez pardonu,
jednak (do dobrego tonu)
należało doić skrycie.

Gdy Pewexów brak... brak, bo-nów
- chamstwo! Ani krzty bon tonu!

Euro kroją, jak na targu
Pawlak - gary, ciuchy - Kargul.

Klepią karki, gdy brak krzesła.
Miłość w dziwkę zmienia nonsens.
Kiedyś Bierut ciął, rżnął Wiesław.
Dziś? Za sto lat? Komu...
Polskę?

[bazyl_prost]

nie, bez przesady to nie były wampiry

[Vanity fare]

Tedy furda kto na czele.
Toć typowe paralele.
A mnie tylko myśl została
żeby najmniej dawać ciała.
I to "Słowo na niedzielę"

[gżegżółka]

Sekretarz w gminie Stare Juchy
Garściami żre hiszpańskie muchy
Zadowolona
Jest jego żona
Woła: "Pier.olisz jak komuchy!"

[gżegżółka]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Albo tak:

Sekretarzowi (wieś Stare Juchy)
Zawsze trafiają się ekstra fuchy
Zadowolona
Jest każda żona
On mniej - żreć musi hiszpańskie muchy

[HAYQ]

Gdzieś w Tadżykistanie były komunista
wpadł na rozwiązanie, właściwie je wystał.
Co dzień bierze dumnie
pięć razy komunię,
bo w tygodniu ciężko ma ten... terrorysta.