Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano





Jeszcze nie będzie ery lodowcowej,
nie zgasną i nie narodzą się gwiazdy,
woda nie będzie głęboka i mokra,
nagle nie wyginą dinozaury.
Grubych ksiąg o obrotach sfer niebieskich
Kopernikowi nie zechce się pisać,
Ziemia nie będzie choćby i płaska,
morzami nie da się z wiatrem w dal płynąć.
I Bóg też istnieć nie będzie, tworzeniem
Świata dzień jeden choćby się nie strudzi

bo wszystkiego, cokolwiek tylko znamy
nie ma pod nieobecność ludzi.



Nie westchnę głucho widząc tamtych
jak wiosną całują się na ławeczce,
a mosty wisieć będą nagle spokojnie
wiedząc, że skoczyć z nich nikt nie chce.
I jeśli właśnie dzisiaj mi tak smutno,
że pozostaje płakać lub napisać wiersz,
nie odłożę zwłaszcza tego na jutro!
- albowiem jutra jutro nie będzie też
tam gdzie Bóg istnieć nie będzie, tworzeniem
Świata dzień jeden choćby się nie strudzi.

Nawet Ciebie, którą tak bardzo kochałem
nie będzie pod nieobecność ludzi.


  • Odpowiedzi 40
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Witaj tutaj nareszcie! :-)))

Jak widzę, z mojego pocieszania niewiele wynikło. :-(
Ale zacząłeś pisać, a to już coś!
I świetnie Ci idzie, jak zwykle. Co prawda, wiersz smutny, by nie rzec - tragiczny, ale mam nadzieję, że to takie zdrowe katharsis - "wysięczanie" złych uczuć.
Zresztą widzę tu jednak optymizm: świat jest cykliczny, koniec świata jest krótkim antraktem przed tworzeniem się nowego - tak przynajmniej niektórzy twierdzą. Człowiek też jest cykliczny, i nawet sam mi to mówiłeś. A więc ten Koniec Świata nie jest wieczny, zwłaszcza Koniec Świata jednego Człowieka, który czeka na swoje odrodzenie - "jeszcze".

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak jest! :) Przecież dlatego napisałem:

I jeśli właśnie dzisiaj mi tak smutno,
że pozostaje płakać lub napisać wiersz,
nie odłożę zwłaszcza tego na jutro!
- albowiem jutra jutro nie będzie też


Dziękuję i pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Raczej nie chodzi o "jeszcze" tylko wręcz przeciwnie - o to, że nie będzie jeszcze jeszcze :)
A w takim razie nawet to co wydaje nam się dziś złe czy bolesne ma swoją unikalną wartość bo... JEST.
Dziękuję i pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Moje też zadrżało... teresa943 napisała słówko pod moim wierszykiem ;)

O sercu

Serce to jest bomba. Ona jest wliczona
w ryzykowność uczuć i metal marzenia -
terrorysta Pan Bóg już trzyma lont w dłoniach,
przyciska Marlboro jakby od niechcenia.

Na nic kamizelki, schrony atomowe,
przepisy tyczące skrajnych sytuacji -
myślisz, że uciekłeś... wtem, jak coś nie rąbnie!
I bliskim zostaje tylko sprzątnąć flaki.



Dziękuję i pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Raczej nie chodzi o "jeszcze" tylko wręcz przeciwnie - o to, że nie będzie jeszcze jeszcze :)
A w takim razie nawet to co wydaje nam się dziś złe czy bolesne ma swoją unikalną wartość bo... JEST.
Dziękuję i pozdrawiam.
Wiem, rozumiem. Sama też o tym pisałam w villanelli "Muszę zapomnieć". Fajnie, że myślimy tak samo. A świat taki piękny i ulotny... :-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak jest! :) Przecież dlatego napisałem:

I jeśli właśnie dzisiaj mi tak smutno,
że pozostaje płakać lub napisać wiersz,
nie odłożę zwłaszcza tego na jutro!
- albowiem jutra jutro nie będzie też


Dziękuję i pozdrawiam.

i nie odchodź na tak długo
:)

zobacz
ile radości z twojego powrotu
:))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława Natura czyni cuda i działa nie dla show-businessu. Ogromne osty zawsze mnie jednakowo zachwycają, Chciałaby poznać ich tajemnice. Fascynujący wiersz.
    • Treść mojego życia.   Na krześle w moim pokoju leżą martwe strony, spisane przez Boga – płakały w nocy. Teraz treść pełna przemocy wyraźnie opuściła niebios bramy.   Treść zaczęła się tam, gdzie wschodzi słońce. Jezus nie uratował oczu granatowego dziecka, bo nie wymodliło się wystarczająco dobrze. Zostawił je na pożarcie wschodnim ludziom. A granat nie poradził sobie – uciekał, jak tylko mógł, potykając się o skutki tragedii, zamknął się za pustynnymi drzwiami.   A teraz, po latach, otworzyłem je znowu, pamiętając dawny bieg wschodniej szkoły. Nie zniosę już wagi mojej głowy. Przewiduję każdy element przyszłości. Wiem, kiedy zaczniesz mnie nienawidzić, i męczę się niezmiennie, bo Jezus konkuruje z Bogiem.   I j*bie mnie to, że spłonę w piekle, bo ratując siebie, zaniedbałem wiarę. A nawet tego nie udało mi się dokonać. Wciąż coś we mnie pęka, kiedy przypominasz mi lata granatu. Ale teraz przynajmniej, mam cząstkę woli w sobie.                
    • Szukam cię w jaśminowych kwiatach, rozgrzanych słońcem wczesnego lata, kolorach jak nie z tego świata, tańczących tu chabrach i makach. W smug jutrzni miazmatach jezior tafli ażurowa krata, Ptasi witraż drzewa splata, reliefu rzęs sosny kantatach Sznur chmur jak białe pieluchy, smutki ukryją w leśnym poszumie, utulą dłonie- tak dla otuchy. Czy wietrzny pielgrzym to zrozumie? Obłoki mają dziś z błękitu okruchy, niwa bezkresna lnem szyć nie umie.
    • @Migrena  nie wiem, może to idealistycznie zabrzmi, może trudno i niemożliwie. Czasami trzeba pozwolić komuś odejść. Bo takie jest życie. I być wdzięcznym ( mieć w pamięci to, co było) za wspólny czas, i jednocześnie dać pewność, że w razie czego, pomocy, dobrego słowa- będzie się tuż obok.  Albo można poświęcić, dać komuś życie- podarować cząstkę siebie
    • @Migrena Nie aż takie męki.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...