Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

obrona częstochowy


Rekomendowane odpowiedzi

W pewnym tekście dyskutują czasowniki,
dopełniacze i ryczące wykrzykniki.
Po co w zdaniach mamy tyle części zdania?
Od nich zdanie tylko się na nogach słania…

Sam czasownik całe zdanie wdzięcznie zdobi.
Jeden sapie, drugi gada, trzeci robi.
- Dobrze mówisz, świętą rację masz kolego -
- orzeczenie powie zawsze coś miłego.

Romantyczne przymiotniki, to gaduły,
niepotrzebny nawet podmiot bardzo czuły,
rodzajniki, określenia – pełne czkawki,
a najgorsze moi mili, to przydawki.

Rzeczowniki prężą wciąż swoje muskuły,
partykułą, to by oczy nam wykłuły!
A niesforne, stale wścibskie imiesłowy,
przyprawiają całe zdanie o ból głowy!

Dwa sprytniejsze, samodzielne czasowniki,
cicho liczą w zdaniu wszystkie ważne byki.
Gdzieś przy kropce, przytrzaśnięte „cudzym słowem”,
regularnie drapią mocno się po głowie.

Słuchaj stary, szukam dla siebie figury,
która pójdzie ze mną ponad życia mury…
- Mam dla ciebie! Ta każdego wnet pokocha,
zgrabna laska – zwie się wdzięcznie - synekdocha.

Lecz nie o tym dzisiaj u nas prawić pora,
gramatykę naszą dręczy straszna zmora,
a najgorsze, to mądrale rzeczowniki,
nieprzydatne i…prawdziwe skurczy – byki.

Weźmy takie zwykłe słowo, jak - „pierdoła”.
Chętnie chylę przed odmianą nisko czoła.
Nic mnie w oczy, jak miejscownik, tak nie kole -
- komu czemu się przyglądasz? Noooo?!... „Pierdole”

Pozwól, proszę, że z tematu ździebko zboczę,
z czasownikiem, kiedy idziesz, mówisz - „kroczę”,
w rzeczowniku gdzieś nam tu ogonek wcięło -
- wybacz śmiałość… skąd się „krocze” tutaj wzięło?

Tu się czasowniki szybko przeżegnały ,
wytrzeszczając w zdaniu ze zdumienia gały!
Weźmy kropkę i czmychajmy z części zdania.
Nie mam siły, nie mam zdrowia. Bez gadania!

- Czekaj „robić”! Stój ladaco, dokąd pędzisz?
- Pytasz jeszcze?! Jak to gdzie, do Częstochowy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie dosadna dość rubaszność fragmentów można to podciągnąć pod wierszyk dla dzieci, który, gdyby go podrasować rytmicznie i opatrzyć adekwatną treścią, mógłby być podawany jako tekst o walorach mnemotechnicznych dla dzieci na etapie wczesnego nauczania gramatyki języka polskiego.

Humorystyka wątpliwa moim zdaniem. Poziom dowcipu "kroczę - krocze" i "pierdole - pierdolę" to poziom dziesięciolatka.

Gdzieś mi mignęło, autorze, zgrywne twoje zdanie o tym, że piszesz dla robotnika. Otóż robotnik ma swój "zdrowy chłopski rozum" i poza tym, że jakakolwiek poezja jest mu na cholerę potrzebna, to na takie coś powie zdroworozsądkowe: "ja p....lę, co za pierdoły". Wierz mi, jako były robotnik, trochę znam tę naturę.:)

Ja rozumiem, że mamy braki w rymujących, bo to teraz nie jest specjalnie modne, ale zachwyty chyba nieco na wyrost. Autor się pewnie zgrywa, a nie do końca potrafi to robić w sposób finezyjny. Bo finezji w tym tekście tyle, co w enerdowskich biegaczkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wacker Flickan... cieszy mnie, że uważnie czytasz moje komentarze, ale ten numer o pisaniu dla robotników powinieneś przecedzić sitem realizmu. Ostatnim, który pisał dla robotników był Władek Broniewski, roziskrzony w oczach od "proletariackiej terpentyny".
Komitety były zdania, że aby walczyć skutecznie z proletariatem, wszyscy musieli być na gazie.
To tak, jak Amerykanie, żeby wygrać z Indianami, najpierw nauczyli ich pić wodę ognistą.
Teraz już nikt nie pisze dla robotników. Poeci nie rozumieją samych siebie, a co dopiero robotnik.
Ja też nie jezdem w stanie rozśmieszyć, ani zasmucić całego świata. Skoro świat nas oszukuje więc i my go oszukujmy. hahaha Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liryczny, Łobuzie jeden! Dzięki za wsparcie, ale erotyki, to niebezpieczna broń...
Utoczę z mojego woreczka na talizmany odrobinę testosteronu, bo mam wrażenie, że nie brakuje tu uroczych, prawdziwych kobiet. Najważniejsze kobiety w życiu mężczyzny nie muszą być miłością, która wiecznie trwa, wystarczy, że są szaleństwem, które wiecznie się pamięta... Jeu de l'amour et du hasard.
Pozdrawiam Cię Liryczny Wrażliwcze. :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...