Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Pomóżcie proszę...


Pomyłek_Stokrotny

Rekomendowane odpowiedzi

Gatunek nasz Homo
Myślącym się zowie
Obłudy zwierzęcej wciąż jednak jest pełen...
Prawdę dziś rzekłeś
Że słowo jak sztylet
- może mięso kroić,
Może przeciąć żyłę.
Pytanie jedno, które się nasuwa
- czy mięso zwierzęce?
(bo w ludzkim twa zguba...)
Póki tak być będzie
Spokoju nie zaznasz
Jeśli szukasz pokoju
Nadto dziewiczego...
Nie ostatni raz Kain
Zabijał bliźniego...

Byś się Ablem nie stał
Życzę ci ja jednak
Bowiem Ziemię krew jego
Po dziś dzień przenika...
Jedna ta wystarczy, po cóż więc i twoja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smutne rzeknę ci słowo...
Jak ziemia krwią
i prochem żyzna,
tak poezja cierpieniem...

Brakło zorzy, usmiechu
W tych naszych poezjach..
Może z tego pośpiechu,
Może świata presja...

Czasem marzę świat zatrzymac,
Ani kroku nie iśc dalej,
Stac i patrzec jak zię zżyma,
Stac i nie iśc nigdzie...wcale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestać kroczyć
świat zatrzymać
Stać się drugim Kopernikiem...
Ścieżka życia pełna kolców
A poezja jej przeżyciem.

Jednak wierz mi - sam nie jesteś
Wszyscy cierpią jawnie, skrycie.
Jedni silni, drudzy słabi
Inni uciekają podle
Gdy śmierć ukojeniem ich mami.

A ty krocz, Poeto, krocz,
Czy w twej duszy
Czarne chmury
Czy też może przejaśnienia
Krocz, nie przejmuj się cierpieniem
w Poezji znajdź zdrój upojenia.

Mnie nie nazwą Optymista
Mnie nie nazwą Miłośnik Życia
Chciałem przepływać już Styksu wody...
To jednak życie w tej grze w pokera
Dało ku swej wygranej powody.
Dlatego mówię ci
Mówię szczerze
Czerp z najmroczniejszej nawet Poezji
Blask i spoglądaj na jej piękne rubieże.

Oglądaj zachody nad polami bitew
Patrz jak czerwień miesza się z czerwienią
Jak piękno płynie z tej brutalności
Jak wilki spojone krwią się rumienią.
Patrz jak za rok, może lat tysiące
Jak wyrosną kwiaty na zielonej łące.
Spytasz: Gdzie ta czerwień
Gdzie znikło cierpienie?
Z niej się Piękno zrodziło
Zrodziło Istnienie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Tobie Poeto, wiem to,
Ból istnieia i bytu
ciągle się ucieleśnia...
I mnie bliski rodzaj
bardzo ten cierpienia;
przytak, dowód
w mych pieśniach.
Skruszyłem już peta
własnej wybitności,
czytaj:jej złudzenia;
przeszłośc kajdaniarska
drogą do wolności,
do jej zrozumienia.
Piszesz mrocznej poezji...?
Tak...świat mrokiem spowity
perwersji, herezji...
Jest jednak nadzieja,
jakby gejzer światła
Ukryty głęboko
gdzie nie sięgnie oko...
Ale mamy ducha;
temu Styks niestraszny,
żadna Nieuchronnośc...
Cóż, zbierajmy kwiaty
i na granic polach
Życia i Śmierci,
Zła i Dobra,
Łez i Radości;
Poety Manifest i
Jedyna Wola...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kot zdrowieć powinien
Impra ciągnie się dalej
Żołądek na smycz
Kocie nasz - zaszalej!


A do ciebie wracając
Bracie Pomyłek Stokrotny,
Tak - istnieje nadzieja
I żaden z niej obłok ulotny.
To w duszy Poety Nadzieja
Szansa na ocalenie
A temu, kto nie doceni
- Niech się dzieje zatracenie!

To z tej rasy chwalebnej
Początek wywodzą wszak Wieszcze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...