Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Katechizm dojrzałej kobiety


Rekomendowane odpowiedzi

Tak,
to jednak ja.

Patrzę na ciebie -
na nic twoje wybiegi, nowe maski -
rude włosy,
te kilka zmarszczek więcej,
inna sylwetka.

To jednak ja...

Udało ci się.
Wypełzłaś z dna bagna rozpaczy,
nielojalności
i odrzucenia.

Usiłujesz dalej żyć
...normalnie.

Pamiętaj !
po pierwsze:
- nie krzywdź innych
(ale nie daj się krzywdzić),
po drugie:
- nie ufaj nikomu, nawet najbliższym
(ale zachowaj ufność dziecka),
po trzecie:
- nie kłam
(ale nie mów tego, co może zranić),
po czwarte:
- zapomnij o nim
(czy to w ogóle możliwe?...)
po piąte:
- przecież wiesz, co jest najważniejsze w twoim życiu
(a ja?... a ja?...),
po szóste:
- kochaj tylko tych, którzy ciebie szanują i kochają
(i nie wybaczaj, nie wybaczaj...).

Patrzysz teraz na mnie
smutnymi oczami zdziwionego dziecka,
które zawsze jest w tobie.

Patrzysz
i myślisz,
jak dalej żyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie na Ciebie patrzę. Jednak z tą różnicą, że owo dziecko również wiele przeszło, a jednak nie chce przyjąć takiej dewizy (wskazania całościowo). Ale faktycznie tak jest, że czując wielkie przygnębienie na skutek czegoś, staramy się wbrew temu, że wiemy, jak powinniśmy postępować (w głębi ducha) słuchać innych, którzy w życiu również wiele wycierpieli... ale pamiętajmy. Wówczas jest ryzyko. Gdy ta osoba nie wybrała poprawnie... ?
Poprawność jest jedna. Interpretacji setki... Dlatego człowiek jest tułaczem. Ale właściwie to na własne życzenie.

W takim kontekście patrzę ze smutkiem.

Wiersz pobudzajacy do myślenia. Zgrabnie napisany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...