Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

cichooooo, cichutko...
spokój mi tam!!!
ty, szary granicie nic już nie mów,
trwaj dumnie w alei
i uszanuj ciszę,
która tu od wiekow panuje
bądź cicho!!! słyszysz?
nie krzycz nad losem,
nie walcz,
bo to nic nie da
skryłeś jej ciało i
bądź cicho, słyszysz?
nie wojuj z losem
bo takiż on okrutny,
cichutko już,
nie płacz
otul możliwie ciepło swą zimną pierzyną
pamięć o niej
i trwaj na wieki

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Hmm co bym ru zmienił...? Nie wiem, jak na to popatrzą starzy wyjadacze (zastanawiam się, czy czasem zaglądają jeszcze do warsztatu), ale mi się pasi. Uspokajanie kamienia ma w sobie dużo ekspresji.
Opublikowano

kamienia nie uspokajaj, jest spokojny- zapewniam. spróbuj zabrać, ukraść jego spokój, wykuwając sobie granitowe serce, by wytrzymać najgorszy czas. napisz wiersz, że chcesz być kamieniem. :))

to, co napisałaś, wierszem jeszcze nie jest.

pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Twój komentarz się czyta jak wiersz. Pozdrawiam.



kamienia nie uspokajaj
jest spokojny
zapewniam

spróbuj zabrać
ukraść jego spokój
wykuwając sobie granitowe serce
by wytrzymać najgorszy czas

napisz wiersz
że chcesz być kamieniem
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



chodzi o to, że podmiot liryczny jest w takiej rozpaczy, że zazdrości kamiennej płycie.
chce ukraść jej chłód i spokój, by przeżyć rozpacz po stracie kogoś bliskiego, jak mniemam.

to ciekawsze spojrzenie moim zdaniem, niż monolog z kamieniem. ale to tylko ja tak sobie dumam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...