Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ten chłopiec myje dłonie płynem do kafelek
odkąd zabrakło mydła jest bardziej zaradny

nikomu nie przeszkadza dobiegający od człowieka zapach umytej podłogi
niewykluczone nawet że wszyscy mamy w tej kwestii powiązania z alkaidą

cokolwiek złego dzieje się w mieście
wieczorami zstępuję tu niebieska Kriszna która „doesn’t give that shit”

ma sześć rąk faszeruje chłopca zdrową żywnością
i dotyka wszystkimi sześcioma faszeruje i nie poprzestaje na dotykaniu

zapach pokłonów poznaje się na języku bogini
to język wyznawcy

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ujął mnie klimat i historia...wieloznaczość pozbawiona interpunkcji pobudza. Ten język bogini skojarzył mi się z moją Metro Polią... i jest coś na rzeczy, przynajmniej dla mnie -to jakby środek mojej historii... Fajnie zamieszałeś... Bardzo na tak... Pozdrawiam
Opublikowano

nie bardzo umiem skomentować tego zapisu. Jakiś chaos mnie dopada, ale szybko od podłogi trafiłeś do bogów. A płyn chyba do kafelków, ale jeżeli to zamierzona zmiana, to się nie czepiam, bo ze słowem w poezji można robić różne dziwne rzeczy. Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...