Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zegary


Rekomendowane odpowiedzi

W moim pokoju
zegary chodzą
w cały świat
każdy inaczej

Ten niebieski
spóźnia się wszędzie
tak jak ja zresztą

Pozytywkowy
z kolei śpieszy się
by dać mi chwilkę
przyjemności więcej
z moim ukochanym ”Love story”

Wieża
nigdy się nie zgadza z radiem
i sobie tylko znanym sposobem
budząc mnie rano
spóźnia się gdy ja się śpieszę
śpieszy gdy i ja
mogę dłużej zamarudzić

Stary budzik
w ogóle nie chodzi
chyba że nim potrząsnę
jakby przede mną uciekał

Na ręce
noszę najdokładniejszy
choć i tak nieidealny
bo wskazówki biegną
za wolno gdy na coś czekam

Gdy usypiam
słyszę je wszystkie
w różnym tempie
grają mi kołysankę

Tylko dlaczego
gdy jestem szczęśliwa
nie zatrzymają się?


[sub]Tekst był edytowany przez Roman Bezet dnia 21-07-2004 11:57.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się ten opis codzienności związanej z czasem. Jednak, człowiek jest niezwykle zdeterminowany przez te wszystkie urządzenia, które go nieustannie otaczają. Może, gdyby uciec gdzieś nad Biebrzę?, albo zaszyć się w Puszczy Białowieskiej? Bez żadnych zegarów i innych urządzeń cywilizacji? Czy wtedy jednak bylibyśmy szczęśliwi? Nie wiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ten wiersz był już wczoraj - powtórzenie publikacji - tylko nie ma teraz możliwości przesunięcia - proszę więc nie wpisywać komentarzy tu - tylko pod wierszem gdzieś "głębiej" tkwiącym.
bezet
[sub]Tekst był edytowany przez Roman Bezet dnia 20-07-2004 18:49.[/sub]

Już jest OK - to jedyna wersja wiersza - inne są usunięte.
[sub]Tekst był edytowany przez Roman Bezet dnia 21-07-2004 11:59.[/sub]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ustawiasz się  w kolejce do chleba  może  nie po tej stronie  co trzeba    spójrz w lustro  mój drogi  nie jesteś taki ubogi    by newsy  z TV spożywać  od tych co  chcą cię wy...kiwać    6.2024  andrew
    • @Waldemar_Talar_Talar  Dziękuję Waldemarze i pozdrawiam :)
    • @Somalija   Dzień dobry, pani Agnieszko, wiem, iż pani wcześniej podziękowała za rozmowę, a jednak... Wspominała pani o zaatakowanym żołnierzu... Niedawno wyszło na jaw, iż w tym samym miejscu dużo wcześniej doszło do ataku i trzech żołnierzy oddało strzały ostrzegawcze w górę i nielegalni imigranci, de facto: prowokatorzy szkoleni przez bezpiekę białoruską - nie reagowali, więc: żołnierze oddali strzały ostrzegawcze w ziemię i co? Zostali aresztowani przez Żandarmerię Wojskową na polecenia prokuratury (decyzja czysto polityczna), słowem: dużo bardziej chronieni są nielegalni imigranci od żołnierzy polskich i kto za to ponosi odpowiedzialności? Wyborcy, proszę pani, wyborcy... I to wyborcy nie mają prawa winy zwalać na władzę, sami są winni...   Mówiła pani, iż chodziła do gimnazjum (trzy lata), więc: jest pani dużo młodsza ode mnie - skończyłem system osiem klas - szkoła podstawowa.   Łukasz Jasiński 
    • BAJKA KOTA Z MIEDZYŚWIATA   Chłopiec jestący sobie w dawnowie Gdów* króla Gwozdka Królewnostraty W smokowej paßczy smrodu zębatej  Bardzo złośnymi wpisami w sieci Brzydkiemi krzywu lustrami Królewnie przezywosłowy Porwali onej poczucie ładności Królewny teraz-żaby  Odczaru nieznanego  Przez króla nagrodą połowy królestwa Jego wielkiego zachęcony chłopiec I ręki królewny pożaby teraz  Idący ładnoty królewny szukać W paßczy smokowej  Pełnej złych wpisów w sieci Z krzywosłowymi olbrzymami  Rycerzy zżarłymi wszystkich  Walczyć musi nie umiący kłamać  I tym mieczem prawdy  Zamiótłszy olbrzymy do słoika  Takich malutkich  Żabie do zjedzenia jak muchy dałszy  Królestwem i ręką królewny dany Długo i ßczęśliwie żyjący  Wiele przygód miewa  W sieci krzywych lustrów  Wyjścia szukając i nie szukając  Lustra swego.   * por. "gdy" i "gdzie"     @Olgierd Jaksztas

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

          – takim głosem będę teraz pisał, bo to jest mój nareszcie głos... (niejasność była w texcie i jest w czytaniu, a w tej chwili już tego nie zdołam powtórzyć, lecz co innego waży)
    • gdzieś  wibruje w kosmosie sen który przyoblekł się  w ciało   na polanie jodłowej woń leśnego miodu  i szelest jedwabiu   usta w ustach pęcznieją słodyczą   trzepot  motylich skrzydeł preludium  nowej rzeczywistości   w architekturze nieba trwanie    w tęsknocie    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...