Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
choć zdarzają się przypadki,
że gdzieś komuś na uboczu
nie wiadomo jakim cudem
nagle zesztywniało w kroczu.


a z przypadków tych wiadomo
coraz więcej kluczy w domu
dorabianych na uboczu
cudów- zakluczonych w kroczu
:P

:d
pozdrawiam
Jagoda
Opublikowano

Gosh. :D
wAłodzia.
PS Jestem praktykiem, nie translatystą, choć z tym nie miałem na OJR problemów:D
PS2 Wołodia i Wałodzia to tak jak pointa i puenta.
PS3
Dziś prawdziwych żebraków już nie ma
Bo czy warto z drugimi się tłuc
Pustka gryzie w dziurawych kieszeniach
I doskwiera im wolność jak głód...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Rzecz wiadoma, piaskownica
więc i harce harcowników
płci obojga od najmłodszych,
przez średniaków aż do pryków.

Panie, które tutaj goszczą
metryk nam nie przedstawiają
bo i po co komu wiedzieć
ile one wiosen mają.

Tutaj ważna atmosfera
a tą widać aż dobitnie,
bo gdzie nie zagląda smutas
tam najszczerszy humor kwitnie.


Pozdrawiam serdecznie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Szat nie będzie nikt rozdzierał
żeby poznać prawdę nagą
czy nasz książę dając w szyję
delektował się „Alpagą”

czy być może pijał trunek
przywożony mu z Hiszpanii,
bo musielibyśmy pytać
jego druhów, a z kompanii

nikt nie ostał na tym świecie,
ku rozwadze więc przestroga,
nie chlej, jak nie jesteś księciem
bo ci się powinie noga

i na łono Abrahama
wąchać kwiatki od korzonka
ku radości lub rozpaczy
złoży cię niechybnie żonka.


Pozdrawiam serdecznie
Opublikowano

:))))))))) Za duża dawka jak na jeden raz. Jak opad poatomowy.
Teraz mam nauczkę coby nie czytać komentarzy :)
Idę poczytać jakiegoś ponuraka - może się uspokoję
Pozdrawiam wszystkie panie i panów
Adam (Jezus Maria!)(Pozytywne Jezus Maria!)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





Trzeba było wzorem innych
mniej zachłannie i na raty
czytać sobie w wolnych chwilach
sowizdrzalskie „poematy”

a tak, to jak z przejedzeniem,
jak jest przesyt brzucho boli,
z resztą każdy postępuje
zawsze wedle swojej woli.

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • znów jesień i z drzewa liście spadają wicher jesienny we włosach pieśń rozbrzmiewa spaceruję w parku i o życiu myślę a ciebie tu nie ma wiatr jedynie powiewa własnymi ścieżkami chadzam do puszczy i niestety samotnie się teraz czuję wiem, że nie będzie już twego imienia wstać z kolan co dziennie próbuję wspomnieniami otaczam się tym co jesienią gdy ty przy drodze zbierałaś szyszki dla miłości urosły nasze dwie dłonie a ja spijałem miód z twojej ciepłej łyżki do ciebie to me serce wciąż zarywa wielce tęsknota ściska mnie z żalu po moim czole spływa kropelka rosy chciałbym cię widzieć znów w tym nocnym balu gdzie miłość rosła i wdzięczność prawdziwa we dwoje zwijane są nasze myśli a dziś tak już pusto nie ma tu nikogo chciałbym aby się tobie coś w nocy wyśnij
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Taka smutna prawda.
    • Powinieneś umyć od tego ręce. Nie bądź sędzia we własnej sprawie. Ale przecież to lud wydał wyrok Ukrzyżuj ją! Ukrzyżuj nierzadnicę! A gdy gawiedź pragnie tak sprawiedliwie przelanej krwi. Wtedy tym chętniej składam podpis na wyrok. Bez zbędnego wywyższania. Rzym przemówił i sprawa jest zakończona. Przy mojej potędze, Ty jesteś jak to ziarnko piasku. Skarlała, niewielka. Podziwiam, pełen łez wzrok Twoich bliskich, gdy strażnicy uwiązali Cię nagą do słupa. Sam chętnie zamieniłbym się w kata i wymierzył Ci zasłużone razy. Bo czuję w sobie coś więcej niż zwierzęcą radość patrząc na scenę biczowania. Zawiśniesz na szczycie Golgoty. Shańbiona, skrawiona do obłędu i nieprzytomna z bólu. Będziesz wisieć aż umrzesz w mękach, szczeźniesz i wreszcie odpadnie od drewna Twe pogniłe truchło. Zdechniesz jak szmaciana lalka.   Od Ciebie odwróci wzrok ojciec i matka Nikt nie będzie na tyle głupi by nieść z Tobą ten krzyż. Ciebie siostra bliźniaczka na pożegnanie przy drodze ku śmierci, nie utuli. Ale ja będę przy Tobie aż obrócisz się w proch. By mieć pewność, że przepadłaś na wieki. Sprawiedliwości jednostka. Przybijcie jej nad głową tabliczkę. Honorata ex Polonia Maiore Regina meretricum, venundata argenteis regibus ignobilibus. Przeklęte na wieki Twe łono, do ostatniego potomka. Przeklęte na wieki Twe korzenie, aż do pierwszego przodka.
    • @Rafael Marius Tak, to o tych utraconych umiejętnościach. Poza tym jedni maja do tego zdolności, innym jest pod górkę, a z bagażem nienajlepszych doświadczeń, jeszcze trudniej.  Pozdrawiam.
    • Mnie również urzekła puenta:):) pięknie piszesz:):) serdecznosci:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...