rachunek stłumienia

[łysy taytanczyk]

zastanówmy się razem
co wiadomo na pewno
bo naprawdę
nie wiadomo niczego

są fakty / milczenie i wycofanie
moje uczucia miałaś za nic
wyciągniętą rękę / kopałaś
kłamstwa i brak tej chwili

tam gdzie ja byłem
ciebie nigdy
a w sytuacji przeciwnej
jest gdzie się ukryć

dlatego teraz podsumujmy
wspólnie dodajmy dwa do jednego
chcę widzieć namacalnie
ile ze steku bzdur to prawda

[Toby]

bardzo fajny ten Twój sylogizm, dedukcja czy jak to tam zwać...jestem za i na tak :)

[łysy taytanczyk]

czasem zdarza mi się użyć logiki, i tak mi wyszło że tak wychodzi właśnie i nie chce wyjść inaczej :)
dzięki za koment

[teresa943]

klimat tego wiersza bardzo zbliżony do kilku moich wierszydeł,
bardzo udany tytuł... wieloznaczność "stłumienia" - super!
jestem zdecydowanie na tak!

pozdrawiam :)

[łysy taytanczyk]

jeśli tak jest, najprawdopodobniej inspirują nas podobne sytuacje i przeżycia. Zatem jak najwięcej tych najlepszych życzę, i dzięki za komplementy pod adresem tytułu :)

[teresa943]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję i także życzę tych najlepszych "sytuacji".
To nie komplement do tytułu, po prostu fakt :)))

[Grubasek]

niezłe, pozdrawiam i powodzenia

[łysy taytanczyk]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję i także życzę tych najlepszych "sytuacji".
To nie komplement do tytułu, po prostu fakt :)))

fakt? tym bardziej cieszy:)

[łysy taytanczyk]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dziękuję i nie dziękuję
pozdrawiam:)

[Dorota_Jabłońska]

nic dla siebie tu nie znalazłam

Pozdrowienia:)

[łysy taytanczyk]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nic nie szkodzi Doroto, to tylko stek bzdur:) Zdrówka!