Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Teraz z kolei zupełnie się nie zgadzam, Kasiu ;D

Nie wszystko tu jest tak zmysłowo napisane jakby moje chore popędy sobie życzyły, ale + pewny.

Pancuś
Wielkie dzięki za +
Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Teraz z kolei zupełnie się nie zgadzam, Kasiu ;D

Nie wszystko tu jest tak zmysłowo napisane jakby moje chore popędy sobie życzyły, ale + pewny.

Pancuś

Nie jestem zaskoczona i wcale mnie to nie dziwi ;o!
- sorry Autorze - pozdrawiam obu Panów
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Teraz z kolei zupełnie się nie zgadzam, Kasiu ;D

Nie wszystko tu jest tak zmysłowo napisane jakby moje chore popędy sobie życzyły, ale + pewny.

Pancuś

Nie jestem zaskoczona i wcale mnie to nie dziwi ;o!
- sorry Autorze - pozdrawiam obu Panów

Ech, jesteś niereformowalna
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie jestem zaskoczona i wcale mnie to nie dziwi ;o!
- sorry Autorze - pozdrawiam obu Panów

Ech, jesteś niereformowalna

O, mój drogi!
To nie ja noszę nawiasy na intelekcie, i łańcuch u nogi wybacz... ;D!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ech, jesteś niereformowalna

O, mój drogi!
To nie ja noszę nawiasy na intelekcie, i łańcuch u nogi wybacz... ;D!

Zgłoś do administracji TWA, a nie dosrywasz jak stara babcia na rynku :]
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



O, mój drogi!
To nie ja noszę nawiasy na intelekcie, i łańcuch u nogi wybacz... ;D!

Zgłoś do administracji TWA, a nie dosrywasz jak stara babcia na rynku :]
po co, skoro administracja jak na dzyń... dzyń... zgłasza się sama ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zgłoś do administracji TWA, a nie dosrywasz jak stara babcia na rynku :]
po co, skoro administracja jak na dzyń... dzyń... zgłasza się sama ;)

W ogóle zgłaszam Twoją sygnaturę, bo zdaje się, że szkalujesz nią użytkownika poezja.org, moja droga :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


po co, skoro administracja jak na dzyń... dzyń... zgłasza się sama ;)

W ogóle zgłaszam Twoją sygnaturę, bo zdaje się, że szkalujesz nią użytkownika poezja.org, moja droga :)

Udowodnij mi to.
I szkaluj dalej - to w Twoim stylu kiedy brakuje Ci argumentów do dyskusji merytorycznej, Pancol.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W ogóle zgłaszam Twoją sygnaturę, bo zdaje się, że szkalujesz nią użytkownika poezja.org, moja droga :)

Udowodnij mi to.
I szkaluj dalej - to w Twoim stylu kiedy brakuje Ci argumentów do dyskusji merytorycznej, Pancol.

Kogo ja szkaluję niby? To jest faktycznie argument merytoryczny.

'd.m.TOSTER to KONFABULANT !!!'

dzielny mały TOSTER. Rozumiem, że to nie dowód?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Udowodnij mi to.
I szkaluj dalej - to w Twoim stylu kiedy brakuje Ci argumentów do dyskusji merytorycznej, Pancol.

Kogo ja szkaluję niby? To jest faktycznie argument merytoryczny.

'd.m.TOSTER to KONFABULANT !!!'

dzielny mały TOSTER. Rozumiem, że to nie dowód?
- bold - nikt tu nie ma tak brzmiącego nicku w takiej pisowni

Nie, Pancol - to szukanie kija, kiedy nie dałeś rady pogadać o wierszu w sposób rzeczowy i merytoryczny - plusujesz bez uzasadnienia, ja argumentuję swoje NIe - Ty straszysz - a różnica w pisowni w sygnaturce jest chyba oczywiasta - możesz sobie dośpiewywać, ale nic więcej - to moja sprawa, a Twoja wolna interpretacja - zauważasz różnicę?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czy ty zawsze musisz trafić w samo sedno Piotrze?...:))
Jasne, że dobre ale nic więcej nie mogę dodać do treści przedmówcy...
Pozdrawiam więc serdecznie
Dzięki serdeczne
Pozdrawiam
Opublikowano

sorka za przykłąd, ale spójrzcie w kibel i spuśćcie wodę
w którą stronę zacznie się kręcić? na pewno nie w lewo

Fagocie - przykład z chrystusem odrzuca mnie
"jezdem" ciekawski świata, a to już było gdzieś
zbyt tani przekaz i nie rozbudowuj tak piramidalnie
jak w pierwszej części
MN

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Na wodę to może działać siła Coriolisa więc nigdy nie wiadomo :-)
Przykład z Chrystusem mało oryginalny ale w swym przejaskrawieniu umieszczony specjalnie, a co do przekazu mam nieco inne zdanie tyle, że raczej jestem mało obiektywny. Mam tylko nadzieję, że nie czytasz tego jako manifest polityczny, wtedy słowa krytyki przyjmuję w całej rozciągłości.
Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Anna_Sendor Rzeczywiście, ten wiersz jest bardzo przejmujący. Żałoba tu nie jest symboliczna, ale żywa i prawdziwa. Myślę, że lepiej byłoby zakończyć na klockach, bo jest to bardzo "dajce po emocjach" nawiązanie, a powtórzenie fragmentu z pierwszych wersów brzmi trochę nachalnie, jakbyś na siłę chciała wcisnąć pod sam koniec coś dobitnego, a przecież nie ma takiej potrzeby.  
    • Ależ niekomfortowo, a jeszcze nie zacząłem... Jestem pan Clérambaul - gawędziarz. Będzie mi miło, już za chwilę. Póki co - byłem.      Byłem panem Stendhal. Obserwatorem zanim poczułem, a później, po - czuciem piękna ponad miarę. Kimś z przesytu, kimś w gorączce, zbyt mocnym biciem serca, zbyt szybkim. Gdy w pamięci wciąż "Deposizione di Volterra" Rossa Fiorentino, a na ziemi tylko niebo, zapadłem się najbardziej      w Cień. I byłem nim najbardziej. Byłem potencjałem, ogromnym potencjałem i gdybyś tylko wtedy na mnie spojrzała... W Tobie bym rósł, mocniej i bardziej.    Już wtedy byłem trochę gawędziarzem, lecz przede wszystkim obietnicą.      Tym co istnieje we wszystkich nienapisanych listach. I wyznaniem naszej tajemnicy, Janku - Ty małomówny kochasiu. Przecież widzę jak na mnie patrzysz gdy mijamy się na klatce, w aptece, w snach.    Przecież jestem Tobą pani Leokadio, przecież właśnie się rumienię. Na samą myśl...      Jest mi miło. I milej. Tu, przy sfatygowany już stoliczku. Tu, nad pamiętnikiem z pragnień, strachu i iluzji. Jakby zza szyby, jakby z miłości.
    • @KOBIETA i się uśmiecham na Twój komentarz i trochę nie chcę przestać :) chciałabym żeby był wyjątkowy i jeśli w Twoich oczach choć trochę jest, to jest mi niezmiernie miło. Dobrej nocy i również pozdrawiam :) @tetu cudownie, że go wyczytałaś :) Bardzo Ci dziękuję i za obecność i cudowny komentarz. Jakoś mi tak bliski. Pozdrawiam serdecznie :) @Nata_Kruk ano mam :) a skoro i Ty w nim... to jest mi już najmilej :) Dziękuję pięknie :)
    • @MIROSŁAW C. dziękuję bardzo :) @Wiesław J.K. ogromnie mi miło, że tak go widzisz. Dziękuję :) @Berenika97 to Tobie również przepięknie dziękuję :) choć słów brak. @huzarc ostatnio coraz częściej piszę szeptem zamiast krzykiem (czy to cichym czy to głuchym) wiersze i chyba dobrze się w tym czuję... Dzięki piękne :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Zorya Holmes Pogodnie! Pozdrawiam! :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...