Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zawsze inna


Rekomendowane odpowiedzi

niewiedząc
jaka będziesz jutro
zamykam okno by zasnąć
coraz dłużej

świat ma jeden kolor
piękno najbardziej względne
chyba za dużo teraz myślisz
obudzisz się nieśmielsza

ja czeszę rzęsy
to dziwne ale szczere
bez widoku rosy

nie mówię że płaczę
ale szkoda mi
omijania szans
żebrząc o kawę

wypijmy i donikąd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mówię że płaczę
ale szkoda mi
omijania szans
żebrząc o kawę

wypijmy i donikąd


wiersz trochę nostalgiczny,
wyczuwa się żal Peela za kimś,
z kim nie ma (zdaje się) szans na dalszą zażyłość...
a może po wypiciu wyżebranej kawy...
świat się zmieni?

podoba mi się :)
serdecznie pozdrawiam :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • Jaka rolka Mikołaja; łoki, mak, Lora, Kaj.    
    • Jaka rolka Mikołaja; łoki, mak, Lora, Kaj.  
    • @violetta   Polski Portal Literacki - tutaj znajdziesz wiersze, poezje, bajki, teksty piosenek oraz interpretacje wybranych dzieł wielu autorów.   Pani Domu - czasopismo skierowane do kobiet, każde jego wydanie zawiera artykuły poświęcone: urodzie, modzie, zdrowiu i gotowaniu, reportaże i krzyżówki.   Źródło: Internet    Czy wielce łaskawa pani przypadkiem nie pomyliła salonów?   Łukasz Jasiński 
    • Rundę melancholii biją kościelne dzwony, Przyzywając ludzi do różnych celebracji, Różnych ponurości, na więcej adoracji, Więcej wsłuchiwania się w straszne kazań tony. Zapewne ludzki umysł musi być związany Zaklęciem jakimś: widząc jak odchodzą karni Od radości kominka i lidyjskich arii I rozmów wzniosłych o chwałą koronowanych. Wciąż i wciąż dzwony dzwonią i by mnie owiały, Jakby z grobowców chłodem, lecz znałem prawdę tą Że one jak lampy wypalone konały, - Że to ich płacz, ich zawodzenie, nim odejdą W zapomnienie - i wtedy świeże kwiaty wzejdą, I wiekuistej pieczęci rozliczne chwały.   I John (1816) - tylko pomyśleć, jak rozczarowująca musiała być anglikańska liturgia tego okresu. Jak dobrze, że inne wyznania nie mają takich problemów:   The church bells toll a melancholy round, Calling the people to some other prayers, Some other gloominess, more dreadful cares, More harkening to the sermon's horrid sound. Surely the mind of man is closely bound In some blind spell: seeing that each one tears Himself from fireside joys and Lydian airs, And converse high of those with glory crowned. Still, still they toll, and I should feel a damp, A chill as from a tomb, did I not know That they are dying like an outburnt lamp, - That 'tis their sighing, wailing, ere they go Into oblivion -that fresh flowers will grow, And many glories of immortal stamp.
    • Bardzo udany wiersz:). Z podobaniem pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...