Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cały problem z wiarą tkwi w tym
że nie można uwierzyć za bardzo

powinniśmy udawać że niczego nie widzimy
mimowolne odruchy składać na karb przypadku
starego i wiernego przyjaciela
jak dłonie

żyć jakby nigdy nic
nie zostało powiedziane szanować
niedokonany czas i nie twierdzić za dużo
bo w pośpiesznym akcie tuszowania
także zdarza się faux pas

mogę tylko przypuszczać
że to dla naszego dobra w ostateczności
z braku doświadczenia
bo chyba nie dla źle pojętej śmiesznej jurysdykcji

nie można uwierzyć za bardzo
by starczyło sił na imię
nadzieję i miłość
w naszym świecie

Opublikowano

Cały problem z wiarą tkwi w tym
że nie można uwierzyć za bardzo

i już od samego początku jest " pod górkę "... ;
Trzeba zmierzyć się z problemem " źle pojętej śmiesznej jurysdykcji ".

by starczyło sił na imię
nadzieję
i miłość

Wiara - imię...
Zamiennik, równoważnik ?
Jej zaprzeczenie czy obrona ?
Etap doświadczania prawdy czy budowanie jej od podstaw ?
Szukanie uzasadnienia/ negacja czy zmierzenie się z " pomimo " ?
Wiara uniwersalna czy " prywatna " ?

Dużo pytań, Maćku. Na większość sobie nie odpowiem ale " zmusiłeś " do myślenia... ; )

Opublikowano

Trochę tu Koryntian, – tematyka wiary nie jest tym co najbardziej pociąga mnie w poezji ale tu jest zawarte jednak jakieś pytanie a zawsze warto przeczytać coś co prowokuje do rozważań.
Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...