Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

moja sukienka ma kolor ziemi
żyznej i atłasowej

gorsetem szczelnie związane
niedoskonałości i tęsknoty

dzisiejszej nocy nic się nie wymknie

pozwalam się podziwiać
jak Audrey na ekranie

tylko nie oddycham
ale tego nie widać

wyglądam
nie jestem

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mam mieszane uczucia; zbyt ckliwie, mam takie wrażenie, jakby peelka oczekiwała...współczucia, tak się rozczula - dla mnie tylko pointa, do której można odnieść coś ciekawszego.

pozdrawiam
kasia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mam mieszane uczucia; zbyt ckliwie, mam takie wrażenie, jakby peelka oczekiwała...współczucia, tak się rozczula - dla mnie tylko pointa, do której można odnieść coś ciekawszego.

pozdrawiam
kasia




Tez tak mi się wydaje - warto faktycznie przemyśleć propozycje
Katarzyny Atenko .
Sens już jest tylko zbyt mało zobrazowany .
pozd. obie panie
Opublikowano

Rozumiem poprzednie opinie, jednak jest według mnie,
bardzo przemawiający za wierszem - zamysł:
przyrównanie do gorsetu, świadomości własnych niedoskonałości,
i ukrywanych tęsknot.
Jest również gorsetem (czasem uwiera), postanowienie nie okazywania
słabości, ukrywanie się za nim peelki.
Peelka czuje się, jednocześnie; ptakiem w klatce i klatką.
Szczerze mówiąc, mnie ten wiersz się podoba.
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mam mieszane uczucia; zbyt ckliwie, mam takie wrażenie, jakby peelka oczekiwała...współczucia, tak się rozczula - dla mnie tylko pointa, do której można odnieść coś ciekawszego.

pozdrawiam
kasia


więc może kiedyś jeszcze coś z tym zrobię,
dziękuję za poczytanie
Aneta
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mam mieszane uczucia; zbyt ckliwie, mam takie wrażenie, jakby peelka oczekiwała...współczucia, tak się rozczula - dla mnie tylko pointa, do której można odnieść coś ciekawszego.

pozdrawiam
kasia




Tez tak mi się wydaje - warto faktycznie przemyśleć propozycje
Katarzyny Atenko .
Sens już jest tylko zbyt mało zobrazowany .
pozd. obie panie


dobrze, że sens. to chyba już dużo
pozdrawiam Pana
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no, to są momenty, a nawet Momenty, poważnie. reszta to faktycznie rozczulanie się, zupełnie niepotrzebne. ciężko wytrzeć nos atłasową chusteczką, tak myślę :P

dziękuję i pozdrawiam,
ach... Momenty:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin zasadnicza różnica polega na tym że ludzie nie mają już czasu na wychowywanie dzieci a programują maszyny aby to robiły i taki młody człowiek wychowany przez sztuczną inteligencję będzie się kochał w sztucznej inteligencji. Można by było temat rozwijać w nieskończoność ale dając do ręki dziecku smartfona programujemy go już na całe życie. Dlaczego jest trend wśród elit aby nie dawać dziecku smartfona do czasu aż nie nauczy się odruchów ludzkich.
    • Pewien rabin co bogiem jest mu rodzic kompanowi nakazał przyjść do łodzi a gdy ten psioczył że już się zmoczył usłyszał - po palach, ośle, trza chodzić!   *****.*** sobota dzień narodzin człowieka i Ewy, a za podłe potraktowanie kobiet grzechem jest Jezu ufać tobie.
    • masz problem  nie szukaj pracy za chleb ona sama cię znajdzie  jak będziesz głodny    nie dadzą wiele  ale i umrzeć będzie trudno    szukaj pracy  myśląc jaka będzie z niej frajda  coś nowego byle jaka  to  osiem godzin kieratu    a ty  ty jesteś stworzony do...   nie wiesz do czego  stąd problem  od tego zacznij    nie myśl o swoim wykształceniu możesz być każdym    pomyśl na początek o polityce  może to to    wielka  niczym nieskrępowana kasa  i nie oglądając się  idź tą drogą    co ty na to    może uda ci się polubić  lekko płynące pieniądze    7.2025 andrew  Sobota, już weekend Miłego wypoczynku   
    • Tylko co ma do tego AI? AI będzie tak funkcjonować, jak ją zaprogramują ludzie, a ci oczywiście zrobią to zgodnie z jakimiś wzorcami. Pytanie - jacy to będą ludzie i w jaki sposób wychowani. A to, że koncepcje wychowawcze się zmieniają, nie ulega wątpliwości, odkąd potrzeby jednostki zostały postawione ponad potrzeby wspólnotowe. Sztuczna inteligencja nie stoi jednak w kontrze do czegokolwiek, odzwierciedla tylko bieżący stan rzeczy. Oparta (głównie) o modele językowe, operuje jedynie na systemie kodów i znaczeń. To my ją 'wychowujemy', jeśli można to tak nazwać,  ucząc pewnej struktury, odzwierciedlającej mniej więcej naszą logiczną percepcję, nasz aparat pojęciowy. AI nie rozumie rzeczywistości jako czegoś ciągłego, zmieniającego się pozostającego w ruchu, ewoluującego zrelatywizowanego, tylko jako zbiór stałych elementów, które zostały wprowadzone do bazy danych i w ich obrębie się porusza. A elementy te już wprowadza człowiek, który może być dobry lub zły, głupi lub mądry, mieć rozwiniętą wyobraźnię lub nie, rozległą lub wąską wiedzę.... No i trzeba jeszcze dodać, że AI jest - na razie - tworzona do realizowania określonych zadań, co pokazuje, że człowiek jednak chce pozostać wolny i zrzucić na nią to, czego wykonywanie go ogranicza. Odszedłem trochę od tematu, a zmierzałem do tego, że AI będzie w stanie 'widzieć' różnice', o których piszesz, jeśli tego zostanie nauczona.  Chyba, że chcesz powiedzieć, że sam czujesz się trochę taką sztuczną inteligencją, bezdusznie programowaną do pełnienia określonych funkcji  narzuconych przez zewnętrzny, techniczny plan, a nie dzieckiem wychowywanym do samodzielnej realizacji siebie, w zgodzie z tym, czego AI jeszcze nie posiada (wolna wola, samoświadomość).
    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...