Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kawka na wietrze
straciła piórka
pod dębęm przysiadła
i umarła
i gniła długo
aż przyszły mrówki
i całą ją zjadły
zostały kosteczki
i bielały
i kruszały
nadbiegły dzieci
pięknie pulchniutkie
rozdarły szkielet
cały

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Przeczytałam, nasuwają mi się takie myśli:
podmiot liryczny jest dobrym obserwatorem otaczającego go świata.
Jedno zwierzę umiera, drugie się nim żywi. Dzieci, dla zabawy, rozrzuciły
kości, ale w przyrodzie nic nie ginie. Zmienia tylko swoją postać.
Energia krąży w obiegu zamkniętym.
Wyrażasz to jednak, językiem nieporadnym poetycko ("gniła długo",
"przysiadła i umarła", "rozdarły szkielet" itp).
Jeśli piszesz od niedawna, to w pewnym stopniu usprawiedliwia takie
pisanie. Każdy miał podobne początki.
Jeśli chcesz się nauczyć, to dużo czytaj dobrej poezji, i uparcie staraj
się pisać coraz lepiej. Na pewno efekty nadejdą.
Serdecznie pozdrawiam
- baba
Opublikowano

jaka dziś pogoda w Peru? ;)) /to tak nawiasem mówiąc ;)))
gdyby nie rymy, byłoby naprawdę miodzio ale jest i tak głęboko refleksyjnie.. pozdrawiam :))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...