Espena_Sway Opublikowano 24 Lutego 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2009 Nowy ląd wita nas pustką. Są pocztówki, zapomniane zdania, kurz w powietrzu. Spotykam kobiety, które pamiętam ze snów, mają potargane włosy i czerwone dłonie. Wrzucamy wanilię do ognia nieśmiało prosząc o czary. Odchodzi więc miłość w dumnej sepii, przypomina deptane jesienią liście. Na ziemię osuwa się bawełniany czepek. Biorą mnie mężczyźni w niebieskich kamizelkach. [luty 2009]
Tomasz_Piekło Opublikowano 24 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2009 Ładny. Co przeskrobałaś, że aż policja...? ;) Pozdrawiam
Espena_Sway Opublikowano 24 Lutego 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. heheh, to nie policja tylko tubylcy ;) a raczej 'tambylcy' ;P pozdrawiam Karola
Jerzy Rybak Opublikowano 24 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2009 Chyba mam jakiś intelektualny niż; kolejny wiersz, którego zupełnie nie rozumiem. Mimo wszystko, dla wrażeń estetycznych dobrze było tę rzecz przeczytać. Lubię szarlatańskie klimaty :). Pozdrowienia
Nechbet Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2009 Na ziemię osuwa się bawełniany czepek. Biorą mnie mężczyźni w niebieskich kamizelkach. nie rozumiem pointy, widocznie nie jest mi dane, bynajmniej nie w tym momencie, hehe :) no poza, to pięknie Karolciu... PS. dla tambylców TU - Rainbow Tours, pracuję w biurze podróży tak nawiasem :D buziaki Marta
Franka Zet Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2009 Cześć, Espeno. Burza wyrzuca peelkę w czasy wczesnych, amerykańskich osadników. Kobiety z czerwonymi od pracy dłoniami to potwierdzają jako i część męska tubylców (szyli ubrania z jakiejś przypadkowej beli matreriału (niebieski był częsty, widać w filmach). Poetyckie (czuję zapach) wrzucanie wanilii di ognia i Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Najładniejszy fragment. Niebardzo rozumiem pocztówki - przebitka z autentycznej podróży ? Razem czarodziejskie. Pozdrawiam :)
Emu Rouge Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2009 Bardzo. U Ciebie jak na dłoni wg mnie, że niedorozumienie jest ogromną zaletą wiersza. pozdr aga
Espena_Sway Opublikowano 25 Lutego 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. no i dobrze, że przeczytaŁaś :P niech żyją wrażenia estetyczne, w końcu sztuka jest mi bliska =) pozdrawiam Karola
Espena_Sway Opublikowano 25 Lutego 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. puenta ma się wiązać z poprzednim zdaniem o końcu idealnej miŁości; opada czepek, który może być jej znakiem. później już tylko mężczyźni w kamizelkach ;P. pozdrawiam Karola
Espena_Sway Opublikowano 25 Lutego 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ciekawa ta Twoja interpretacja :P. pocztówki mogą oznaczać ilustracje w gŁowie, wspomnienia. pozdrawiam Karolina
Espena_Sway Opublikowano 25 Lutego 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. hehe, nie wszystko musi być 'wypisz wymaluj' ;P pozdrawiam Karola
BARBARA_JANAS Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2009 Klimatycznie i ciepło z nutą perwersji, jak dla mnie plus. Serdecznie
JacekSojan Opublikowano 26 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2009 "Biorą mnie mężczyźni w niebieskich kamizelkach." kojarzy mi się z Chińczykami; ale lepiej dać Chińczykom niż robakom; no,no! :) J.S
Espena_Sway Opublikowano 26 Lutego 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dzięki =) pozdrawiam Karola
Espena_Sway Opublikowano 26 Lutego 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. hehe, jak Chińczyk przystojny, to może być ;P pozdrawiam Karola
Marcin Gałkowski Opublikowano 26 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2009 no i co ja mam napisać;) bardzo. wiesz przecież;) =*
Stefan_Rewiński Opublikowano 26 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2009 Bardzo mi się czytało i myślało. Pozdrawiam. Stefan.
Fagot Opublikowano 1 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2009 Wanilia w ogniu i sepia tworzą taki klimat, że nawet nieco zaskakująca pointa następuje tak łagodnie i nie wyrywa z owego klimatu. Piękny wiersz – gratuluje! Pozdrawiam
Espena_Sway Opublikowano 1 Marca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dzięki za wiarę w moje pisanie i w ogóle za to że jesteś :*
Espena_Sway Opublikowano 1 Marca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. bardzo mi się dziękuje za odwiedziny i w ogóle pozdrawiam Karola
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się