Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

interesuje mnie szczególnie ten moment zapadnięcia
zmierzchu kiedy w jednej chwili przestaje być nas widać
zazwyczaj nie ma już wtedy ptaków a drzewa przepełnia jak bębny
gotująca się do krzyku cisza

jak myślicie co oznacza księżyc i dlaczego
nawiedza nas także za dnia

tutaj po raz pierwszy odnajdujemy to
co do tej pory było zabawą
nazywamy noc i zamykamy ją w źrenicach
na czas dnia wyjmujemy wieczność i
przecieramy ją oddechem skrawkiem materiału
słowem - pocałunkiem

by była czysta i schludna

bywa że nie potrafimy się odnaleźć
szukamy rąk uszu coraz bardziej
łączymy się z ciemnością

ale jak myślicie co się z nami wtedy stało
kiedy zaczęliśmy wiązać buty zapinać płaszcz i podnosić oczy

Opublikowano

Dorosnąć, nie znaczy zawsze być; mądrzejszym, lepszym, bardziej dorosłym.
Tylko pewna część ludzi zatrzymuje na dorosłe życie, to co najlepsze z dzieciństwa,
a przede wszystkim prostotę i wrazliwość.
Podoba mi się Twój wiersz.
Pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Ciekawy wiersz. Nie wiem czy umiem pomóc, ale tak: ładne otwarcie, ale coś by zrobił z tym "przestaje być nas widać". Może po prostu 'przestajemy być widoczni'. Może najlepiej pokażę jakbym to zrobił, bez ględzenia.

szczególnie interesuje mnie ten moment zapadania
zmierzchu kiedy w jednej chwili przestajemy być widoczni
zazwyczaj nie ma już wtedy ptaków a drzewa
przepełnia jak bębny gotująca się do krzyku cisza

Dalej już nie ma większych zastrzeżeń, no, może tylko wyrzuciłbym te zaczepki "jak myślicie".

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Tym razem czytam bardziej przytomnie i co nieco można by powycinać bądź ładniej ująć
To tylko propozycja do rozważenia

Jeszcze raz pozdrawiam serdecznie
Opublikowano

dziękuję za sugestie; wiersz powstał dziś rano i ciągle jestem przywiązany do tego
"przestaje być nas widać" hm...

a "przecieranie oddechem" to taki skrót myślowy, który zachował się z obawy przed zbyt długim opisem prostego obrazka

może spróbuję jeszcze nabrać dystansu

pozdrawiam ;

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Werka1987                                                                                                         Pięknie uchwyciłaś to, co wiele osób zna z autopsji - gonitwę myśli, brak przełącznika „reset”. Ja zasypiam czasem na filmie, bo mój mózg dostaje zewnętrzny scenariusz, za którym może pójść, zamiast kreślić swoje. To jest jak podanie mu gotowej ścieżki, której już nie musi sam tworzyć. Stąd spokój i sen. Kiedy jestem sama, mój umysł zaczyna pisać własny film i ciężko go zatrzymać  :)
    • Takie myśli trudno odgonić, niektórzy maja swoje sposoby, myślenie o przyjemnościach, liczenie baranów, a najgorsze sa prochy na sen, od odtąd bez nich jeszcze gorzej. Pozdrawiam
    • @Werka1987 Natychmiast rozpoznawalny nastrój — pragnienie ucieczki w sen, uproszczenia, czułość dla własnego ciała — to działa i trafia. Obrazy są codzienne, ale intymne (pstryknięcie, kołdra, miękkie zanurzenie). Pozdrawiam:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - też tak sądzę - trzeba cieszyć się każdą chwilą nie bać się losu                 co ma być to będzie - na tym polega życie -                                                                                             Pzdr.serdecznie. Witam - zgadzam się z tym co napisałaś w komentarzu - nie ma                czarno myśleć - dziękuje za przeczytanie -                                                                                         Pzdr.serdecznie. @huzarc - @Rafael Marius - dzięki - 
    • patrzę w dal  piękno zachwyca    chmury opierają się  o szczyty gór  dziś błękit bez jednej chmurki  wracają wspomnienia  nastrój jak bank pamięci    kiedyś  i Rysy i Giewont i Kasprowy  bywało zmyły pot deszczem  surowy czas zdobywania  nie tyłko...nieba    trud daje owoce  dziś mogę się nimi delektować    patrzę w dal  piękno zachwyca    wczoraj siada koło mnie  nie muszę się go wstydzić  prezentuje się jak ja  uśmiechnięte zadowolone  z minionego czasu  i tego co czeka    patrzę w dal  piękno zachwyca    9.2025 andrew  Wczoraj,Gubalówka jest perłą.  U jej stóp Zakopane i Tatry.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...