Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 63
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


samotność to już dopowiedzenie:)

"ciepły chleb samotności" to nie tylko akceptacja tego co jest, to także zmiana wartości - samotność okazuje się "pożywna" - inaczej mówiąc - twórcza;

serdeczności Ewie i autorowi;
J.S
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


samotność to już dopowiedzenie:)

"ciepły chleb samotności" to nie tylko akceptacja tego co jest, to także zmiana wartości - samotność okazuje się "pożywna" - inaczej mówiąc - twórcza;

serdeczności Ewie i autorowi;
J.S

nie jestem pewna, czy można akceptować samotność i pisać o niej z takim smutkiem. to raczej poddanie się stanom, bo przerastają, bo jest tęsknota za czymś innym. brak wiary w poprawę nie oznacza akceptacji. wypowiedzenie samotności na głos, to tylko próba oswoienia się z tematem.

to tak na moje oko Jacku. :)

ściskam najmocniej.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"ciepły chleb samotności" to nie tylko akceptacja tego co jest, to także zmiana wartości - samotność okazuje się "pożywna" - inaczej mówiąc - twórcza;

serdeczności Ewie i autorowi;
J.S

nie jestem pewna, czy można akceptować samotność i pisać o niej z takim smutkiem. to raczej poddanie się stanom, bo przerastają, bo jest tęsknota za czymś innym. brak wiary w poprawę nie oznacza akceptacji. wypowiedzenie samotności na głos, to tylko próba oswoienia się z tematem.

to tak na moje oko Jacku. :)

ściskam najmocniej.

stawiasz znak równania pomiędzy samotnością, smutkiem i tęsknotą;
może to kwestia osobnicza, ale można przyjąć samotność bez smutku i bez tęsknoty, z pełnym pogodzeniem się z istniejącym stanem rzeczy i nie wymaga to żadnego heroizmu - wystarczy wybróbowany stoicyzm, męska zgoda że jest jak jest i inaczej nie będzie;
to nie kapitulacja - to raczej trzeźwość i rozsądek, poniekąd uśmiech rozumu;
J.S
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie jestem pewna, czy można akceptować samotność i pisać o niej z takim smutkiem. to raczej poddanie się stanom, bo przerastają, bo jest tęsknota za czymś innym. brak wiary w poprawę nie oznacza akceptacji. wypowiedzenie samotności na głos, to tylko próba oswoienia się z tematem.

to tak na moje oko Jacku. :)

ściskam najmocniej.

stawiasz znak równania pomiędzy samotnością, smutkiem i tęsknotą;
może to kwestia osobnicza, ale można przyjąć samotność bez smutku i bez tęsknoty, z pełnym pogodzeniem się z istniejącym stanem rzeczy i nie wymaga to żadnego heroizmu - wystarczy wybróbowany stoicyzm, męska zgoda że jest jak jest i inaczej nie będzie;
to nie kapitulacja - to raczej trzeźwość i rozsądek, poniekąd uśmiech rozumu;
J.S

męska zgoda że jest jak jest i inaczej nie będzie;

Czy jest to w stanie zrozumieć kobieta...? ; )))

Twój rozum często się uśmiecha, Jacku... ; )
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



stawiasz znak równania pomiędzy samotnością, smutkiem i tęsknotą;
może to kwestia osobnicza, ale można przyjąć samotność bez smutku i bez tęsknoty, z pełnym pogodzeniem się z istniejącym stanem rzeczy i nie wymaga to żadnego heroizmu - wystarczy wybróbowany stoicyzm, męska zgoda że jest jak jest i inaczej nie będzie;
to nie kapitulacja - to raczej trzeźwość i rozsądek, poniekąd uśmiech rozumu;
J.S

męska zgoda że jest jak jest i inaczej nie będzie;

Czy jest to w stanie zrozumieć kobieta...? ; )))



ho ho, kobieta jest częściej w stanie H.Lecter.

Jacku S, "stawiasz znak równania pomiędzy samotnością, smutkiem i tęsknotą" nie, też nie uogólniam. Czytam ten wiersz i na jego podstawie odczytuje smutek i poddanie się sytuacji.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



męska zgoda że jest jak jest i inaczej nie będzie;

Czy jest to w stanie zrozumieć kobieta...? ; )))



ho ho, kobieta jest częściej w stanie H.Lecter.

Jacku S, "stawiasz znak równania pomiędzy samotnością, smutkiem i tęsknotą" nie, też nie uogólniam. Czytam ten wiersz i na jego podstawie odczytuje smutek i poddanie się sytuacji.

ho ho, kobieta jest częściej w stanie H.Lecter.

No dobrze, Ewo...zgodzę się na - niekiedy, niektóre... ; ))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Han, cholera, co to za pozycja 'na deszczowego piekarza'?

a tak dokładniej, to mam wrażenie szwendającej się wszędzie seksualności, która przerasta i zarazem przerysowuje ten wiersz i jego znaczenia. zabarwia go tak mocno, ze groteskowo jakoś wychodzi to, co na stole, na krześle i w domyśle wszystko, 'co nie na drzewo uciekło'

przepraszam, ale najwyżej wal w pysk (najwyżej, w nadziei, że tam już mój pysk się skończy ;) )

czułkiem :))

Na deszczowego piekarza, to mój wynalazek - pycha... ; ))

Wuszka, bój się Boga, peel ascetyczny i wstrzemięźliwy, mnich prawie a ty mu jakieś seksuaktualności... W nic walić nie będę, bo aż sobie usiadłem, mimo, że siedziałem - spłoniony jak dziewica jakowaś... ; )
Szklankę wody proszę...
: )
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to już wiem czemu, to zapis 'ochot' mnicha. serio, Han, ja nie żartuję, zę nie moge się tego powidoku pozbyć, chyba, że mię coś pogło :| bo taka możliwość też jest :))

Cholera, wiesz o peelu coś, czego ja nie wiem...łajdak, a takie swięte minki stroił... ; )
Nie wiem czy cię pogło ale mnie zagło, na pewno...
: ))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Anna_Sendor Rzeczywiście, ten wiersz jest bardzo przejmujący. Żałoba tu nie jest symboliczna, ale żywa i prawdziwa. Myślę, że lepiej byłoby zakończyć na klockach, bo jest to bardzo "dajce po emocjach" nawiązanie, a powtórzenie fragmentu z pierwszych wersów brzmi trochę nachalnie, jakbyś na siłę chciała wcisnąć pod sam koniec coś dobitnego, a przecież nie ma takiej potrzeby.  
    • Ależ niekomfortowo, a jeszcze nie zacząłem... Jestem pan Clérambaul - gawędziarz. Będzie mi miło, już za chwilę. Póki co - byłem.      Byłem panem Stendhal. Obserwatorem zanim poczułem, a później, po - czuciem piękna ponad miarę. Kimś z przesytu, kimś w gorączce, zbyt mocnym biciem serca, zbyt szybkim. Gdy w pamięci wciąż "Deposizione di Volterra" Rossa Fiorentino, a na ziemi tylko niebo, zapadłem się najbardziej      w Cień. I byłem nim najbardziej. Byłem potencjałem, ogromnym potencjałem i gdybyś tylko wtedy na mnie spojrzała... W Tobie bym rósł, mocniej i bardziej.    Już wtedy byłem trochę gawędziarzem, lecz przede wszystkim obietnicą.      Tym co istnieje we wszystkich nienapisanych listach. I wyznaniem naszej tajemnicy, Janku - Ty małomówny kochasiu. Przecież widzę jak na mnie patrzysz gdy mijamy się na klatce, w aptece, w snach.    Przecież jestem Tobą pani Leokadio, przecież właśnie się rumienię. Na samą myśl...      Jest mi miło. I milej. Tu, przy sfatygowany już stoliczku. Tu, nad pamiętnikiem z pragnień, strachu i iluzji. Jakby zza szyby, jakby z miłości.
    • @KOBIETA i się uśmiecham na Twój komentarz i trochę nie chcę przestać :) chciałabym żeby był wyjątkowy i jeśli w Twoich oczach choć trochę jest, to jest mi niezmiernie miło. Dobrej nocy i również pozdrawiam :) @tetu cudownie, że go wyczytałaś :) Bardzo Ci dziękuję i za obecność i cudowny komentarz. Jakoś mi tak bliski. Pozdrawiam serdecznie :) @Nata_Kruk ano mam :) a skoro i Ty w nim... to jest mi już najmilej :) Dziękuję pięknie :)
    • @MIROSŁAW C. dziękuję bardzo :) @Wiesław J.K. ogromnie mi miło, że tak go widzisz. Dziękuję :) @Berenika97 to Tobie również przepięknie dziękuję :) choć słów brak. @huzarc ostatnio coraz częściej piszę szeptem zamiast krzykiem (czy to cichym czy to głuchym) wiersze i chyba dobrze się w tym czuję... Dzięki piękne :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Zorya Holmes Pogodnie! Pozdrawiam! :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...