Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W letnim upale
dostrzegam brąz lata
ubrany w niebieskie
oczy morza, krople , kamienie.
*
Zanurzona w błękicie
myślami błądzę
po piaszczystej plaży
szukając ukojenia.
*
Smak cytrynowej wody
w szklance oszronionej ,mętnej
studzę myśli...
a miało być
bez pożegnania .
*
A miało być
bez pożegnania.
Letni wiatr przywodzi wspomnienia.
Zamiata pukle traw.
Przypadkiem wróci...

Opublikowano

kierując się tytułem MIAŁO BYĆ
może miało być:

W letnim upale
dostrzegam brąz jesieni - to już się tak zrobi barokowo niemiło
ubrany w niebieskie
oczy morza, krople i kamienie - po co ta tęsknota, a kamieniami to inkrustowane takie brązowe jesienne próchno i już jest tęskno

Zanurzona w błękicie
myślami błądzę
po piaszczystej plaży
szukając utopienia - znów trochę niebezpieczniej, jakkolwiek konwencjonalnie wciąż

Smak cytrynowej wody
w oszronionej szklance (jak lodem to wystarczy oszroniona)
rozbudza myśli
a ciało, bez poganiania - jak ten upał jest i taki jeszcze męcząco fatalny to taka szklaneczka dobrze robi na myśli i ciało, niektórych za bardzo może pobudzać względem peela - peelki

A miało być
bez poganiania.
Letni wiatr przywodzi. (po co te wspomnienia, ad. tęsknoty etc)
Zamiata pukle traw.
Przypadkiem zawróci... - wiatr bywa trudnym kochankiem, zwłaszcza w lepkie upały


też mnie się nie podoba tak jak to przeczytałem
starałem się jak najmniej ingerować, ot jedna literka to tu to tam, jedno słówko

Opublikowano

Dziękuje Don Silencio za wnikliwy komentarz!
Miło mi że poświęciłeś tyle uwagi moim przemyśleniom...!
Serdecznie pozdrawiam!
P.S.obiecuję że podumam i poprawię.
Przeoczyłeś-szukam upojenia a nie .....,nie wiatr powróci tylko...

Opublikowano

Dzięki Pancolku za dodanie wiarki !Myślałam ,że bóg mnie opuścił?!
Piszą mi mistrzowie pióra -wrzuć masz lepsze wiersze, ale widocznie nie mam szczęścia na Zetce
bo wstawiam nieodpowiednie!Podrapie piórem może ...doczekam plusika!
Pozdrowionka!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @KOBIETA a przegląd jest i ubezpieczenie ;)?
    • @hollow man Jest nastrojowo:)
    • @Noxen Hej Noxen, Niestety, to nie jest dobry wiersz. Bierzesz się za ciężki temat. Masz ze sobą moc setek tysięcy poetów i dołączasz do tych, którzy na temacie polegli. W warstwie - nazwijmy ją 'metafizyczną' - nie pojawia się tu błysk jakiegoś nowego podejścia, nowej idei, czegoś świeżego... Wiersz w skrócie mówi o tym, że peel nie wierzy w bajki i uważa, że po śmierci wchodzimy w 'nicość'. Nic nowego, to może na nowo da się to powiedzieć? Skąpy dobór rekwizytów nie pozwala wejść na jakiś głębszy poziom obrazowania. Poruszamy się w wątłej refleksji filozoficznej budowanej na wątłych obrazach. Osobiście lubię, gdy w wierszu jestem w stanie wyróżnić przynajmniej jeden z trzech aspektów (za Lacanem): symboliczny, obrazowy i 'realny', a najlepiej wszystkie trzy, ale to już wtedy Święty Graal. Czyli wiersz mówi do mnie na poziomie symbolicznym, gdy czuję, że podmiot bardziej jest mówiony przez język niż sam mówi. Na poziomie obrazowym, gdy jestem w stanie rozpoznać w jakiś sposób siebie w danym obrazie, a jednocześnie rozpoznać iluzję, która jest konsekwencją tego rozpoznania. I na koniec 'realne' - gdy wiersz rozmawia z moim Brakiem - czymś czego nie da się powiedzieć ani językiem ani obrazem, co wymyka się opisowi, ale uparcie powraca i nie pozwala mi się domknąć w spójną całość. I ten ostatni jest najtrudniejszy do wydobycia. Jeśli wiesz co chcę powiedzieć... Operujesz ciężkimi pojęciami - śmierć, dusza, nicość. Każde z nich osobno ma kaliber 44, ale razem - wcale się nie wzmacniają, tylko znoszą. A poza tym, w Nowym Roku, życzę Ci dużo lektur, wzruszeń i nadawania sensu.
    • @KOBIETA Ja bym jednak jechał przez Kołbaskowo żeby się bezpośrednio wpuścić w niemiecką 11, bo jak wiadomo, Niemiec nie ogranicza fantazji kierowców z temperamentem ;)
    • ach vivienne biedna vivienne cały paryż wypełniony nim to minie kiedyś minie teraz wszystko jego uśmiech jego imię noszą dni   chowasz twarz w dłonie nie mam pocieszenia popłacz vivienne dobre to łzy    przyjdzie znów wiosna wymażesz z pamięci saint-germain-des-prés każdą stację metra teraz już śpij vivienne    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...