Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Cosik późno trafił tutaj ten wiersz, komentowałam go dość dawno
(zdaje się ) w Warsztacie, w każdym bądź razie, zapamiętałam.
Peel mówi: "na zawsze" - myślę, że buja (jedna z wielu).
Peelka pewnie też nie tak chyba zupełnie szczerze, ale w obronie,
wszystkie chwyty dozwolone.
Myślę, że to "zmieszanie"- stąd.
Podoba mi się, bardzo trudno napisaś taki sensowny wiersz używając
oszczędnie słów, ale to podnosi jeszcze jego siłę wyrazu.
Serdecznie pozdrawiam
- baba
Opublikowano

wiele jest tutaj niejednoznaczności. zastanawiam się właśnie, czy można skonstruować dwie przeciwstawne interpretacje, wykorzystując w tym celu celowość wersyfikacji. aczkolwiek będę się trzymać wersji - on w miarę wierny, ona niekoniecznie ;)

podoba mi się, bo jest oszczędny w słowa. ja tak nie potrafię, a wiadomo - tajemnicze i nieosiągalne przyciąga.

pozdrawiam.

Opublikowano

Dla mnie sens wiersza jest taki: zarówno on, jak i ona wybrali spośród wielu. I właśnie to jest wybór świadomy oraz cenny. Jeśli ktoś mówi, że miał w życiu tylko jedną kochankę (kochanka), to po prostu odmówił sobie prawa wyboru i wziął na zawsze to, co mu się trafiło za pierwszym razem.
Wiersz jest lekko z przymrużeniem oka. ;-)
Podoba mi się.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


O właśnie, popieram, o to chodzi. A w haremie zawsze ten jeden jest najważniejszy i na zawsze - reszta stopniowo znika. (Arabowie nawet usankcjonowali to prawem, choć niestety dopuszczają wyłącznie haremy żeńskie, nie wiedzieć czemu ani po co).
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


O właśnie, popieram, o to chodzi. A w haremie zawsze ten jeden jest najważniejszy i na zawsze - reszta stopniowo znika. (Arabowie nawet usankcjonowali to prawem, choć niestety dopuszczają wyłącznie haremy żeńskie, nie wiedzieć czemu ani po co).
Jak to nie wiedzieć po co? Raptem przez kilkadziesiąt ostatnich lat jest trochę więcej
mężczyzn niż zwykle. Ale tylko patrzeć, jak to się zmieni. I znów same będziecie
prosić się do haremu :))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


O właśnie, popieram, o to chodzi. A w haremie zawsze ten jeden jest najważniejszy i na zawsze - reszta stopniowo znika. (Arabowie nawet usankcjonowali to prawem, choć niestety dopuszczają wyłącznie haremy żeńskie, nie wiedzieć czemu ani po co).
Jak to nie wiedzieć po co? Raptem przez kilkadziesiąt ostatnich lat jest trochę więcej
mężczyzn niż zwykle. Ale tylko patrzeć, jak to się zmieni. I znów same będziecie
prosić się do haremu :))
pewnie, że będziemy ino niech lata pozwolą:)) hihi
Dzięki za zagląd:) Pozdrawiam:)) Ewa
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Cosik późno trafił tutaj ten wiersz, komentowałam go dość dawno
(zdaje się ) w Warsztacie, w każdym bądź razie, zapamiętałam.
Peel mówi: "na zawsze" - myślę, że buja (jedna z wielu).
Peelka pewnie też nie tak chyba zupełnie szczerze, ale w obronie,
wszystkie chwyty dozwolone.
Myślę, że to "zmieszanie"- stąd.
Podoba mi się, bardzo trudno napisaś taki sensowny wiersz używając
oszczędnie słów, ale to podnosi jeszcze jego siłę wyrazu.
Serdecznie pozdrawiam
- baba
Pamiętam komentarz (tamten) serdecznie dziękuję za oba:)))
Pozdrawiam z całej siły:)) Ewa

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...