Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Będąc tu nie odczuwając miłości
Nie czując strachu myślę o niczym
Wydaje mi się, że stoję w pustym pomieszczeniu
Bez światła bez nikogo bez niczego,
Nie widzę nic jest tylko ciemność,
która mnie przytłacza niszczy męczy
Mam dość.
Wiedząc, że świat mnie nie zna myślę o odejściu stąd
O porzuceniu dawnych miejsc, gdzie natura mnie zrodziła,
Gdzie przez całe moje życie zachodziło słońce,
Gdzie powietrze ma smak powietrza, a słońce zapach słońca
Chcę odejść chce przepaść gdzieś w świecie
Gdzieś w pustce gdzie nikogo niema,
Gdzie nie widzę tego czego nie mam czyli miłości

Opublikowano

Sporo bledow - 'Nie widzę nic' 'chce' 'niema' -(niema moze byc telenowela z cheplinem) 'Mam dość' zamienilbym na /mam dosyc/... Stosujesz interpunkcje - lecz niekonsekwetnie - urzywaj jej wszedzie gdzie nalezy albo nie stosuj w ogole. Na moje oko zbyt wiele razy powtarzasz 'nie mam' 'nie ma' 'nikogo' 'niczego'.

A ten fragment mi sie spodobal:
'Gdzie powietrze ma smak powietrza, a słońce zapach słońca'

pozdrawiam serdecznie
czekam na kolejne teksty

ps - przepraszam za brak polskich znakow (sila wyzsza)

kowalski

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pomijając błędy, wiersz jest ciekawy, porusza jakże ważny w życiu problem samotności. Bd wiersz. A Pani Tera czy może później :) pewnie przeszła już niestrawność?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


I w tym cały problem, że nie potrafi się Pani pogodzić z faktem, że ktoś może pisać inaczej niż Pani. To jest jak najbardziej poezja, tylko inaczej napisana niż by to Pani chciała. W poezji trzeba umieć dostrzec piękno i umieć ubrać je w słowa nie tylko w wyszukane i udziwnione metafory.
Opublikowano

ciekawe stwierdzenie, bo skoro najbardziej na tej stronie podobają mi się wiersze Patrycji i Kocicy (które piszą w zupełnie innym stylu niż ja) to ja już nie wiem czy Pani wie co mówi... tzn. wiem... są to brednie.
A owyzszy tekst to mało poetycki kicz, który pisały moje koleżanki w III klasie gimnazjum na lekcji polskiego by dostawać plusy... to jest odklepane... ale jeżeli Panią podnieca taka twórczość to prosze bardzo... prosze tylko nie komentować mojego gustu, bo to zwyczajny brak wychowania.

Tera

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wie Pani co, jest Pani obrazą dla tak szacownego serwisu i aż szkoda bo mógłby mieć więcej autorów a taka osoba jak Pani przegoni swoimi wybujałym mniemaniem o sobie, każdego.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No cóż, to stwierdzenie niech będzie sygnałem dla Redakcji, której się kłaniam.
Opublikowano

jeszcze sie Pani nie zapoznała z regulaminem... ja nie naruszam niczyjej prywatności, nie nawłuje, ani nie zwracam sie do nikogo osobiscie obrażajac go... co Pani akurat zrobiła juz wcześniej...proszę troche ochłonąć bo robi się nudna Pani 'walka' ze mną...

Tera

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Każda religia ma jakieś swoje zaświaty, warto to wykorzystywać w literaturze. ale nie zdajemy sobie często sprawy, jak bardzo pewne pojęcia siedzą w naszej podświadomości. Kiedyś grzebałem się w opowiadaniach sci-fi/fantasy pisanych przez żółtodziobów, i nieraz natrafiałem na takie rzeczy. Np. bohaterowie żyją na planecie X, w całkowicie wymyślonym universum, włącznie z mitologią, wierzeniami, itd.  i nagle ktoś woła - Jezus Maria!... Bo to jest zakorzenione już poza racjonalnym, adekwatnym użyciem.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ok. całe życie się człowiek uczy.     Interesowałem się tym kiedyś, ale dość powierzchownie i bardziej w kierunku demonologii, czyli tych wszystkich strzyg, południc, latawców, utopców, porońców, itd. Stąd może wierzenia słowiańskie, a zwłaszcza wszystko, co dotyczy zaświatów, w ogóle nie kojarzą mi się z niebem, tylko z przeistaczaniem się w byty pozostające na ziemi, tylko w innym charakterze.     Nie odebrałem wiersza jako dołujący.
    • @Amber Mnie ogólnie w takich sytuacjach jakiś wewnętrzny pragmatyzm się włącza, że chodzi mi tylko o siebie. I o mój interes, mój właśnie. Ale jak tylko o tym wspomnę, no to atakują całe hordy ludzi pro publico, że to nie tak jak myślę jest. Dodać można tylko, że szereg przedstawicieli tych hord robi tak w swoim życiu z jeszcze większą ode mnie zaciekłością, ale się do tego nie przyznają. Choćby dlatego, że popsułoby to im interes, lub mogłoby stanowić przyznanie się do winy. Ciężka sprawa generalnie :)
    • @Dominika Moon w takim razie raz jeszcze dziękuję. I wzajemnie, miłego :) @Rafael Marius tak to na pewno, życie to ciągłe wzloty i upadki.
    • To nie jest zmartwienie raczej potwierdzenie ok zatwierdzenie :))
    • @Łukasz Jasiński no widzisz jaki mam talent:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...