Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przeszła tuż obok
a może to nie ona
niosła w sobie zapach malin
pod pachą wiersze Leśmiana

z krzaków chruśniaka wybiegam
łapię chrabąszcze majowe
chcesz zobaczyć jak drapią
to nie ziemia to moja dłoń
i nie uciekaj
piszczysz tak panicznie zmysłowo
przepraszam za te guziki
za wypuszczone na wolność piersi

co chowasz w dłoni
odginam tajemnice palec po palcu
to para chrabąszczy majowych
złączył je słodki instynkt
policzki piekły tak smacznie głęboko
że aż strach

o teraźniejszość
rozpycha się łokciami
a w niej nasze dzieci może poeci
siedzą przy komputerach
a za oknem lato
dziewczyna potargała sukienkę
w krzakach malin
nikt nie wytarł jej oczu
chusteczką

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Śmieszne te drapiące chrabąszcze ;P
zawsze się ich bałam i do dzisiaj mam awersje na te drapiące "łapki"

siedzą przy komputerach- właśnie zamiast na spacer w chruściele, siedzą, czy to normalne?
i kto obetrze oczy dziewczęciu ?
pozdrawiam Bronku
Opublikowano

witam,

pomieszane czasy.
najpierw przeszły, później teraźniejszy i jest coś o teraźniejszości w ostatniej, ale czemu "a w niej nasze dzieci może poeci"? "może" sugeruje, że jednak o przyszłość chodzi.

pozdrawiam,
m.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...