Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

schowałabym cię
w locie
w gąszczu porównań

tak słodkich
jak miód

by łamały języki
wymawiając
twe imię
pieszcząc sie
jedynie tym
że jesteś

na cienkiej
granicy normalności

wydrapałam paznokcie
pisząc do ciebie
listy smutne
jak jesień


ta
której nigdy nie było

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Podoba mi się Twoje krótkowesowe pisanie, jednakże to co pozwoliłem sobie wyłuszczyć w zestawieniu z resztą strof wydaje mi się zwyczajnie nazbyt proste; mam nieodparte wrażene, że ta strofa jest wyłącznie niezgrabnym wypełnieniem luki, którą trzeba było czymś zapełnić, a nie udało się ułożyć takich ładnych zbitek jak strofa pierwsza i strofa prawieże ostatnia ;)) Pozdro
Opublikowano

podoba mi się, tytuł sugeruje stary i znany motyw, więc, żeby wiersz był coś wart poeta musi się postarać.Tobie się udało uczynić ten wiersz "innym", a raczej swoim własnym.Zaciekawiło mnie to, że zamiast pisac o porównaniach z deszczykami, księzycami i słoneczkami Ty zmieściłeś to wszytko tutaj:
"schowałabym cię
w locie
w gąszczu porównań"

i za to brawo:)

pozdrawaim:)( ps mój komnetarz jest bardzo pozytywny, ale nie zagłębiałem się w minusach)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Cnotami nie grzeszy, jak wielcy artyści, jedna schowana, drugą odpiera passaty na wietrze. Już po herbacie gdy się kumka spostrzeże, patyk połknie szybciej niż gumka zetrze. Niczym Godot marzy o lepszych jutrach. Mimoza, albo inna muza w natchniuzach, wypatruje szczęście w wody okruchach. Stoi na jednej nodze skulona, cierpliwa           czapla siwa.  
    • Mam ci ja brata nie byle jakiego "wariata", ponoć wszystkie kobiety go kochają na jego punkcie bzika dostają. Gdzie się ruszy chłopina wszędzie czyha na niego dziewczyna, brunetki, blondynki czy też rude wszystkie uwielbiają tą marudę. Strzec się musi dniem i nocą czasem koledzy przychodzą mu z pomocą radzą co robić, podpowiadają dobrych, sprawdzonych rad udzielają. Związana jest z nim historyjka taka za młodych lat u tego chłopaka na widok dziewczyny panika i trwoga, uciekał gdzie się da o la boga. Pewnego razu przygodę miał przed dziewczyną do siostry wiał panika go zżerała, "spodnie latały", "sparaliżowany" był cały. Na ratunek Pan Sobieski pośpieszył dużo nie trzeba było a już się cieszył, jeden kieliszeczek zrobił swoje mógł już ruszać na damskie podboje. Z biegiem czasu i lat wszystko się zmienia historyjka nabiera innego brzmienia, dziewczyn już się nie boi, wielce chojraka stroi. Wysokie ego o sobie ma na hodowli gołębi się zna, gąski, pawie, kury wszelkiego ptactwa cała masa to hodowla na którą idzie spora kasa. Papieroski pali, kawkę  pije, całkiem dobrze mu się  żyje bywa, że zawodowo pracuje częściej na "fuszkach" bytuje. Lat dzieści  kilka padło sakramentalne - tak - nie spoważniał jednak ten rajski ptak, żonkę, dwóch synków ma no i rolę dumnego dziadka gra. Pewne nawyki jednak się  nie zmieniają za panienkami oczka nadal zerkają, taka to już jest ta męska płeć i nie zmieni jej żadna sieć.                             K.W.    
    • Witaj - podoba się -                                          Pzdr.
    • Witam - super -                                 Pzdr.serdecznie.
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                   Pzdr.zadowoleniem.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...