Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



amanito: nie wiem jak Ty to robisz, ale nawet
udaje Ci się odczytać co nieco (conieco? co nie co; eh...)
dziwne to wszystko oj dziwne(......dopisze........)
no ciekawe..mam nadzieję że piękny będzie finał,
nad puentą jeszcze myślinkuje......(*tych gwiazdkowych?*)
a można wszystko, oj tak;
dziękuję za Twoje uważne czytanie i refleksję,
zdaje się, żeś się dobrze poprzyglądał;
czapecznie b. dziękuję i melancholijnie kłaniam
główkę:)ciepłoniaście
ps. wytłumacz mikołaja b. proszę:)) !
a jabłka jabłka mniam..chyba że zwykły magnez z apteki zzz...

co jeśli nie miłość do bliźniego
co jeśli tysiące kilometrów nad
co jeśli(....)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



amanito: nie wiem jak Ty to robisz, ale nawet
udaje Ci się odczytać co nieco (conieco? co nie co; eh...)
dziwne to wszystko oj dziwne(......dopisze........)
no ciekawe..mam nadzieję że piękny będzie finał,
nad puentą jeszcze myślinkuje......(*tych gwiazdkowych?*)
a można wszystko, oj tak;
dziękuję za Twoje uważne czytanie i refleksję,
zdaje się, żeś się dobrze poprzyglądał;
czapecznie b. dziękuję i melancholijnie kłaniam
główkę:)ciepłoniaście
ps. wytłumacz mikołaja b. proszę:)) !
a jabłka jabłka mniam..chyba że zwykły magnez z apteki zzz...

co jeśli nie miłość do bliźniego
co jeśli tysiące kilometrów nad
co jeśli(....)


Czytać uczyłem się dawno temu, a Twoja czcionka to znów nie takie hieroglify ;)
Co nieco to wcina kubuś :)
(*tych tych*)
Dam sobie włosy uciąć, że mikołaja tłumaczyłem...- jestem łysy? o_O

Co do synonimu to...może rozwieszona? btw elektroniczne słowiki to już nie to? :)
Szalicznie chylę czułko ;)

Lepiej spróbować i wiedzieć, niż topić się w rzece retoryczności ;]
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



amanito: nie wiem jak Ty to robisz, ale nawet
udaje Ci się odczytać co nieco (conieco? co nie co; eh...)
dziwne to wszystko oj dziwne(......dopisze........)
no ciekawe..mam nadzieję że piękny będzie finał,
nad puentą jeszcze myślinkuje......(*tych gwiazdkowych?*)
a można wszystko, oj tak;
dziękuję za Twoje uważne czytanie i refleksję,
zdaje się, żeś się dobrze poprzyglądał;
czapecznie b. dziękuję i melancholijnie kłaniam
główkę:)ciepłoniaście
ps. wytłumacz mikołaja b. proszę:)) !
a jabłka jabłka mniam..chyba że zwykły magnez z apteki zzz...

co jeśli nie miłość do bliźniego
co jeśli tysiące kilometrów nad
co jeśli(....)


Czytać uczyłem się dawno temu, a Twoja czcionka to znów nie takie hieroglify ;)
Co nieco to wcina kubuś :)
(*tych tych*)
Dam sobie włosy uciąć, że mikołaja tłumaczyłem...- jestem łysy? o_O

Co do synonimu to...może rozwieszona? btw elektroniczne słowiki to już nie to? :)
Szalicznie chylę czułko ;)

Lepiej spróbować i wiedzieć, niż topić się w rzece retoryczności ;]

amanito:) nie używam elektronicznych słowników może dlatego mam problem
mm..okładka się podarła(staram się żeby niejaki-nie mylić z niebylejaki- czytelnik rozczytał)
heh kubuś dobry, bo z witaminami:)))
włosy zostaw jeszcze bo teraz to cenna sprawa(niektórzy co prawda
na peruki oddają...warto- jeśli w słusznej sprawie);
szalicznie chylę również czółko i dziękuję serdecznie,
a czego spróbować, gdzie co i jak?(nie bardzo rozumiem yy....)
to miło dostrzegać:)))ciepłoniaście
ps.* czyżby spóźniony mrozek mikołaj przybył?*
dobrze że w szaliku- będzie wdzięczny być może(za pośrednictwem)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Czytać uczyłem się dawno temu, a Twoja czcionka to znów nie takie hieroglify ;)
Co nieco to wcina kubuś :)
(*tych tych*)
Dam sobie włosy uciąć, że mikołaja tłumaczyłem...- jestem łysy? o_O

Co do synonimu to...może rozwieszona? btw elektroniczne słowiki to już nie to? :)
Szalicznie chylę czułko ;)

Lepiej spróbować i wiedzieć, niż topić się w rzece retoryczności ;]

amanito:) nie używam elektronicznych słowników może dlatego mam problem
mm..okładka się podarła(staram się żeby niejaki-nie mylić z niebylejaki- czytelnik rozczytał)
heh kubuś dobry, bo z witaminami:)))
włosy zostaw jeszcze bo teraz to cenna sprawa(niektórzy co prawda
na peruki oddają...warto- jeśli w słusznej sprawie);
szalicznie chylę również czółko i dziękuję serdecznie,
a czego spróbować, gdzie co i jak?(nie bardzo rozumiem yy....)
to miło dostrzegać:)))ciepłoniaście
ps.* czyżby spóźniony mrozek mikołaj przybył?*
dobrze że w szaliku- będzie wdzięczny być może(za pośrednictwem)

Mamy 21 wiek, ponoć :)
Praktycznie każdy jest niebywalejakiś; włosy na peruki... dla eskimosów bez igloo czy jak? :)
Szczypta niezrozumienia to jak koper włoski w cukrze na ciastku - daje do myślenia ;)
Mikołaj do orzechów by sie przydał(może być w pazłotku), bo coraz więcej ich tu do zgryzienia...
Wdziękliwy chyba ;D
btw a może rozespana płatków mgiełka, albo leniwa... na kanapie :d mokro...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



amanito:) nie używam elektronicznych słowników może dlatego mam problem
mm..okładka się podarła(staram się żeby niejaki-nie mylić z niebylejaki- czytelnik rozczytał)
heh kubuś dobry, bo z witaminami:)))
włosy zostaw jeszcze bo teraz to cenna sprawa(niektórzy co prawda
na peruki oddają...warto- jeśli w słusznej sprawie);
szalicznie chylę również czółko i dziękuję serdecznie,
a czego spróbować, gdzie co i jak?(nie bardzo rozumiem yy....)
to miło dostrzegać:)))ciepłoniaście
ps.* czyżby spóźniony mrozek mikołaj przybył?*
dobrze że w szaliku- będzie wdzięczny być może(za pośrednictwem)

Mamy 21 wiek, ponoć :)
Praktycznie każdy jest niebywalejakiś; włosy na peruki... dla eskimosów bez igloo czy jak? :)
Szczypta niezrozumienia to jak koper włoski w cukrze na ciastku - daje do myślenia ;)
Mikołaj do orzechów by sie przydał(może być w pazłotku), bo coraz więcej ich tu do zgryzienia...
Wdziękliwy chyba ;D
btw a może rozespana płatków mgiełka, albo leniwa... na kanapie :d mokro...

ponoć tak amanito:) ponoć..no i co że 21? czy to coś zmienia?
to prawda; oglądała niedawno o eskimosach to są niezwykli ludzie
i w charakterystycznych warunkach przetrwają, żyją,a jakie zapasy sobie urządzają
o kobietę np. szkoda słów(...;)
dobrze mówisz, dobrze o tym koprze, dobry jest także szczypior do jajecznicy(...)
btw? znów nie rozumiem- nie muszę(;
rozespana raczej nie, trzeba jeszcze mieć kanapę(:oj, a teraz mykam tymczasem
trzymaj garść za dobrze oddaną krew albo za serce aby biło
:)ciepłoniaście
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mamy 21 wiek, ponoć :)
Praktycznie każdy jest niebywalejakiś; włosy na peruki... dla eskimosów bez igloo czy jak? :)
Szczypta niezrozumienia to jak koper włoski w cukrze na ciastku - daje do myślenia ;)
Mikołaj do orzechów by sie przydał(może być w pazłotku), bo coraz więcej ich tu do zgryzienia...
Wdziękliwy chyba ;D
btw a może rozespana płatków mgiełka, albo leniwa... na kanapie :d mokro...

ponoć tak amanito:) ponoć..no i co że 21? czy to coś zmienia?
to prawda; oglądała niedawno o eskimosach to są niezwykli ludzie
i w charakterystycznych warunkach przetrwają, żyją,a jakie zapasy sobie urządzają
o kobietę np. szkoda słów(...;)
dobrze mówisz, dobrze o tym koprze, dobry jest także szczypior do jajecznicy(...)
btw? znów nie rozumiem- nie muszę(;
rozespana raczej nie, trzeba jeszcze mieć kanapę(:oj, a teraz mykam tymczasem
trzymaj garść za dobrze oddaną krew albo za serce aby biło
:)ciepłoniaście


Zmienia, a jak :)
Imho mamy wiele wygód, o których naszym przodkom się nie śniło - wielu nie dostrzegamy, wielu nie chcemy dostrzec... nawet nie śni nam sie o tym co będzie w przyszłości ;)
Jakie zapasy?;>
(nie wiem czego nie rozumiesz więc profilaktycznie, btw - by the way)
Czyżbyś miała tak rzadką krew, iż czujesz się w obowiązku? :>
Rękawicznie:d
(kończą sie ciepłoniaste ciuchy...)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ponoć tak amanito:) ponoć..no i co że 21? czy to coś zmienia?
to prawda; oglądała niedawno o eskimosach to są niezwykli ludzie
i w charakterystycznych warunkach przetrwają, żyją,a jakie zapasy sobie urządzają
o kobietę np. szkoda słów(...;)
dobrze mówisz, dobrze o tym koprze, dobry jest także szczypior do jajecznicy(...)
btw? znów nie rozumiem- nie muszę(;
rozespana raczej nie, trzeba jeszcze mieć kanapę(:oj, a teraz mykam tymczasem
trzymaj garść za dobrze oddaną krew albo za serce aby biło
:)ciepłoniaście


Zmienia, a jak :)
Imho mamy wiele wygód, o których naszym przodkom się nie śniło - wielu nie dostrzegamy, wielu nie chcemy dostrzec... nawet nie śni nam sie o tym co będzie w przyszłości ;)
Jakie zapasy?;>
(nie wiem czego nie rozumiesz więc profilaktycznie, btw - by the way)
Czyżbyś miała tak rzadką krew, iż czujesz się w obowiązku? :>
Rękawicznie:d
(kończą sie ciepłoniaste ciuchy...)

no żeś ciepłoniaście nadał fason amanito!!!! fajniaście!
ano nawet pomyślała że napisze coś podobnego do wiersza
nt. wygody i jak to z nią jest;

wygoda od czapy
ach wygodo wygodo czemu jesteś niewygodna
za krótkie masz spodenki tej zimy
same się nie uszyją bez drugiej
ręki,ty miejscowość nazwałaś
swoim imieniem
jechaliśmy w siódemkę dzieci
przez szosę maluchem sto dwa
było ciasno a daliśmy radę(...),ble........:P a prawda.

Krew- okazuje się, że nie będę mogła, a w obowiązku czuję się,
Cichu..Ciepłoniaste NiGDY się nie kończą a jak tak(?) to trzeba szyć!
:)ciepłoniaście Drogi człowieku(...), dzięki za ponowne depnięcie
------>>>>>>>>>>>>>>>>>>> ...i b. dziękuję
za konwersację a'la poznawczą ps. co zmienia? o..dziwny świecie

i kto wygrał ten zdobywał kobietę, wszystko odbywało się w kręgu
eskimosów, którzy patrzyli który pierwszy z nich padnie bez sił
nie pewna jestem czy to nie było na śmierć i życie> z życia mroźnego wzięte
ale opowiadania słabo słabiuteńko(...) i .
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Zmienia, a jak :)
Imho mamy wiele wygód, o których naszym przodkom się nie śniło - wielu nie dostrzegamy, wielu nie chcemy dostrzec... nawet nie śni nam sie o tym co będzie w przyszłości ;)
Jakie zapasy?;>
(nie wiem czego nie rozumiesz więc profilaktycznie, btw - by the way)
Czyżbyś miała tak rzadką krew, iż czujesz się w obowiązku? :>
Rękawicznie:d
(kończą sie ciepłoniaste ciuchy...)

no żeś ciepłoniaście nadał fason amanito!!!! fajniaście!
ano nawet pomyślała że napisze coś podobnego do wiersza
nt. wygody i jak to z nią jest;

wygoda od czapy
ach wygodo wygodo czemu jesteś niewygodna
za krótkie masz spodenki tej zimy
same się nie uszyją bez drugiej
ręki,ty miejscowość nazwałaś
swoim imieniem
jechaliśmy w siódemkę dzieci
przez szosę maluchem sto dwa
było ciasno a daliśmy radę(...),ble........:P a prawda.

Krew- okazuje się, że nie będę mogła, a w obowiązku czuję się,
Cichu..Ciepłoniaste NiGDY się nie kończą a jak tak(?) to trzeba szyć!
:)ciepłoniaście Drogi człowieku(...), dzięki za ponowne depnięcie
------>>>>>>>>>>>>>>>>>>> ...i b. dziękuję
za konwersację a'la poznawczą ps. co zmienia? o..dziwny świecie

i kto wygrał ten zdobywał kobietę, wszystko odbywało się w kręgu
eskimosów, którzy patrzyli który pierwszy z nich padnie bez sił
nie pewna jestem czy to nie było na śmierć i życie> z życia mroźnego wzięte
ale opowiadania słabo słabiuteńko(...) i .


Kto by pomyślał, że w eskimosach tak gorrrąca krew drzemie. Choć to by było logiczne :d
Żeby szyć ciepłoniaste ciuchy, trzeba mieć ciepłoniaste składniki i kapke doświadczenia :)

Golfowo :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no żeś ciepłoniaście nadał fason amanito!!!! fajniaście!
ano nawet pomyślała że napisze coś podobnego do wiersza
nt. wygody i jak to z nią jest;

wygoda od czapy
ach wygodo wygodo czemu jesteś niewygodna
za krótkie masz spodenki tej zimy
same się nie uszyją bez drugiej
ręki,ty miejscowość nazwałaś
swoim imieniem
jechaliśmy w siódemkę dzieci
przez szosę maluchem sto dwa
było ciasno a daliśmy radę(...),ble........:P a prawda.

Krew- okazuje się, że nie będę mogła, a w obowiązku czuję się,
Cichu..Ciepłoniaste NiGDY się nie kończą a jak tak(?) to trzeba szyć!
:)ciepłoniaście Drogi człowieku(...), dzięki za ponowne depnięcie
------>>>>>>>>>>>>>>>>>>> ...i b. dziękuję
za konwersację a'la poznawczą ps. co zmienia? o..dziwny świecie

i kto wygrał ten zdobywał kobietę, wszystko odbywało się w kręgu
eskimosów, którzy patrzyli który pierwszy z nich padnie bez sił
nie pewna jestem czy to nie było na śmierć i życie> z życia mroźnego wzięte
ale opowiadania słabo słabiuteńko(...) i .


Kto by pomyślał, że w eskimosach tak gorrrąca krew drzemie. Choć to by było logiczne :d
Żeby szyć ciepłoniaste ciuchy, trzeba mieć ciepłoniaste składniki i kapke doświadczenia :)

Golfowo :)

:DDDD jesteś mistrzem w radosnych sowach, znaczy słowach!!!!
dzięki za radość przeuroczą ponownie i kapke piękna
oj żeby mi było dożyć takich sów...:):):)
:)ciepłoniaście wierny/-a amanito, pozdrów eskimosa tysz;)
ps. ja eskimosem nie chciałabym być
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Kto by pomyślał, że w eskimosach tak gorrrąca krew drzemie. Choć to by było logiczne :d
Żeby szyć ciepłoniaste ciuchy, trzeba mieć ciepłoniaste składniki i kapke doświadczenia :)

Golfowo :)

:DDDD jesteś mistrzem w radosnych sowach, znaczy słowach!!!!
dzięki za radość przeuroczą ponownie i kapke piękna
oj żeby mi było dożyć takich sów...:):):)
:)ciepłoniaście wierny/-a amanito, pozdrów eskimosa tysz;)
ps. ja eskimosem nie chciałabym być


Właśnie dożyłaś, nie wiem czy rejestrujesz :P
btw foka z grila w igloo na jakiejś plaży mogła by byc nietuzinkowa :)
Beretnie :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:DDDD jesteś mistrzem w radosnych sowach, znaczy słowach!!!!
dzięki za radość przeuroczą ponownie i kapke piękna
oj żeby mi było dożyć takich sów...:):):)
:)ciepłoniaście wierny/-a amanito, pozdrów eskimosa tysz;)
ps. ja eskimosem nie chciałabym być


Właśnie dożyłaś, nie wiem czy rejestrujesz :P
btw foka z grila w igloo na jakiejś plaży mogła by byc nietuzinkowa :)
Beretnie :)
i tego Ci życze:)dzięki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • - Jesteś niesamowita, wiesz? - spocony, ciężko oddychający, ale z wyrazem euforii na twarzy mężczyzna ciężko opadł na poduszkę   - Wiem - przytaknęła uśmiechając się. Chwilę jeszcze dochodziła do siebie, a potem oparła na ramieniu i spojrzała w twarz leżącemu obok mężczyźnie.  Bezwzględny i błyskotliwy prezes zarządu, od którego decyzji zależał finansowy los dziesiątek, o ile nie setek tysięcy ludzi był rosłym, wysportowanym, przystojnym mężczyzną w średnim wieku. Krótko przycięte szpakowate włosy, proporcjonalne rysy twarzy i wyraźnie zarysowany podbródek, który podkreślał jego silny, zdecydowany charakter.    - Niesamowita jesteś, wiesz? - powtórzył wpatrując się w nią swoimi ciemnymi, przenikliwymi oczami.    - Najlepsza, panie prezesie - śmiejąc się cicho zalotnie odchyliła głowę. Zrobiła to w taki sposób, by mógł z bliska podziwiać jej nagie, pełne piersi.    - Ale przede wszystkim jesteś bezczelna - patrzył na nią drwiąco.    - Tak, jestem bezczelna i mam fajne cycki. I za to mnie lubisz - śmiejąc się patrzyła w jego ciemne oczy, których chłodu tak bardzo bali się jego podwładni. Ale nie ona. Nigdy nie była strachliwa, a już na pewno nie bała się mężczyzn, którzy przy odrobinie wysiłku jedli jej z ręki. Jak pan prezes zarządu wielkiej korporacji, który oficjalnie był jej szefem, a prywatnie Hubertem i kochankiem, który co prawda wymagał od niej pełnej dyspozycyjności i spełniania jego erotycznych fantazji, ale za co dobrze, bardzo dobrze jej płacił. A że był naprawdę dobry w tym co robił i nie męczył jej bzdurami typu "zakochałem się w tobie", nie narzekała. Przeciwnie, była bardzo zadowolona z takiego układu. Niewymagająca praca, dużo dobrego seksu i coraz większe zasoby finansowe na jej koncie, co pozwalało jej na wygodne życie i przyjemności.    - Seksowna i bezczelna - droczył się z nią wsuwając palce w jej rude loki.    - Gdybym taka nie była, nie zaciągnął by mnie pan do łóżka - zachichotała - Pamiętasz, jak się poznaliśmy? - śmiejąc się patrzyła prowokująco w jego ciemne oczy.     - Pewnie, że pamiętam. Nie dość, że robiłaś tyle hałasu tymi swoimi szpilkami, to potrąciłaś mnie na korytarzu wytrącając z dłoni dokumenty, które niosłem.    - Tak, ale kucnęłam i zaczęłam je zbierać - przypomniała mu szybko.    - Pokazując mi na "dzień dobry" swoje czerwone majtki - uśmiechnął się z błyskiem w oczach.    - Hubert, ale to nie byłam ja i coś ci się pomyliło! - zaprzeczyła obrażonym głosem.    - Ale jak to nie ty...? - patrzył na nią zdumiony.    - Bo ja nie miałam wtedy majtek! - wybuchła śmiechem, a siedzący obok niej w łóżku mężczyzna po chwili konsternacji dał jej solidnego klapsa w goły tyłek.    - To za to, że robisz sobie ze mnie żarty!    - Wcale nie - śmiała się rozbawiona jego miną.    - Najpierw wpadłaś na mnie na korytarzu, zaświeciłaś mi przed oczami swoimi majtkami...   - Naprawdę nie chciałam - zachichotała cichutko przerywając mu.    - ... a kiedy zwróciłem ci uwagę zaklęłaś, rzuciłaś mi dokumenty pod nogi, machnęłaś przed nosem włosami i niczym obrażona królowa Saby poszłaś w stronę windy.      - ... a kiedy zwróciłem ci uwagę zaklęłaś, rzuciłaś mi dokumenty pod nogi, machnęłaś włosami i niczym obrażona królowa Saby poszłaś w stronę windy.    - Bo się wściekłeś i powiedziałeś, że karzesz mnie wyrzucić! - przypomniała mu lekko nadąsanym głosem.    - Zamiast tego kazałem ochronie zatrzymać cię i przyprowadzić do mojego gabinetu. Po raz pierwszy spotkałem w firmie dziewczynę, która zamiast przeprosić obraziła mnie. Tak bezczelną i dumną. Do tego z tak pięknymi włosami i oczami. Dopóki ciebie nie zobaczyłem nie wiedziałem, że...      Fragment mojej niewydanej książki.     
    • @Maksymilian Bron, dziękuję :)
    • @Roma Przepiękny wiersz, który można poczuć..
    • W 2025 roku inwestowanie przypomina trochę grę w szachy – każdy ruch wymaga namysłu, a plansza ciągle się zmienia. Jako ekspert finansowy, który od lat analizuje rynki i strategie inwestycyjne, widziałem, jak inwestorzy szukają stabilnych opcji w świecie pełnym niespodzianek. Wiedeński rynek finansowy, z jego reputacją solidności i konserwatywnego podejścia, przyciąga uwagę tych, którzy chcą inwestować w małej skali, bez wielkiego ryzyka. Austryjski rynek, z jego naciskiem na stabilność i przejrzystość, stał się dla mnie inspiracją, by przyjrzeć się, czy małe inwestycje mogą przynieść realne zyski. Ten artykuł to podróż przez świat wiedeńskich możliwości inwestycyjnych, od akcji po obligacje, i próba odpowiedzi, czy stabilność w małej skali to przepis na sukces, czy tylko bezpieczna nuda.   Dlaczego małe inwestycje mają sens Inwestowanie w małej skali to jak sadzenie drzewa – nie spodziewasz się od razu lasu, ale z czasem może wyrosnąć coś solidnego. Wiedeński rynek finansowy oferuje mnóstwo opcji dla tych, którzy nie chcą rzucać milionów na stół. Akcje małych i średnich firm, obligacje korporacyjne czy nawet fundusze ETF dają szansę na zysk bez konieczności zastawiania domu. Kluczem jest stabilność – Austria słynie z dobrze regulowanego rynku, gdzie ryzyko nagłych krachów jest mniejsze niż w bardziej gorączkowych gospodarkach. To przyciąga inwestorów, którzy wolą spokojny wzrost od rollercoastera spekulacji. Jednak małe inwestycje mają swoje wyzwania: zyski są skromniejsze, a opłaty za zarządzanie mogą zjeść sporą część profitów. Ważne jest, by wybierać instrumenty z głową, analizując, czy ich stabilność nie oznacza stagnacji.   Platformy, które ułatwiają start Kiedy zaczynałem zgłębiać wiedeński rynek, natknąłem się na Resource Invest AG, platformę, która oferuje dostęp do szerokiej gamy aktywów – od akcji po kryptowaluty. Ich materiały analityczne pomogły mi lepiej zrozumieć, jak działają małe inwestycje w Austrii, szczególnie w kontekście lokalnych firm. Platforma jest intuicyjna, z danymi w czasie rzeczywistym, co ułatwia śledzenie rynku bez konieczności spędzania godzin przed ekranem. Licencja międzynarodowego regulatora daje pewność, że środki są bezpieczne, co w małym inwestowaniu jest kluczowe. Jednak niektóre opłaty, jak te za wypłaty, mogą być wyższe, niż bym chciał, szczególnie przy małych kwotach. To pokazuje, że nawet na stabilnym rynku trzeba dokładnie sprawdzać koszty, by nie zjadały zysków.   Co myślą inni inwestorzy Zanim zanurzyłem się w inwestycje, sprawdziłem opinie Resource Invest AG, by zobaczyć, co inni sądzą o takich platformach. Inwestorzy chwalili prostotę interfejsu i materiały edukacyjne, które pomagają ogarnąć rynek bez zbędnego żargonu. Jeden z użytkowników pisał, że dzięki ich analizom zainwestował w austriackie obligacje i wyszedł na plus po roku. Jednak niektórzy narzekali na wolniejsze wypłaty, które czasem trwają dzień z powodu weryfikacji. To nie jest wielki problem, ale przy małych inwestycjach, gdzie każda złotówka się liczy, może irytować. Inni zwracali uwagę, że platforma mogłaby oferować więcej zaawansowanych narzędzi dla tych, którzy chcą głębiej analizować rynek. Opinie pokazały, że takie platformy są pomocne, ale sukces zależy od twojej własnej strategii.   Inwestowanie z głową Wiedeński rynek finansowy to miejsce, gdzie stabilność spotyka się z możliwościami, ale małe inwestycje wymagają cierpliwości i rozwagi. Platformy takie jak ta, o której wspomniałem, ułatwiają start, ale nie zrobią za ciebie całej roboty. Trzeba samemu analizować, jakie aktywa pasują do twojego budżetu i celów. Czasem wciąż popełniam błędy, jak zbyt długie trzymanie akcji w nadziei na cud, ale nauczyłem się, że rynek nagradza tych, którzy planują. Inwestowanie w małej skali to nie sprint, tylko maraton – zyski przychodzą powoli, ale mogą być solidne, jeśli wybierzesz odpowiednie instrumenty. Ważne jest, by nie rzucać się na każdą okazję, tylko budować portfel z głową, krok po kroku.
    • Przy wystygłych kaflach i zgaszonej lampie Przy wietrznym spacerze po epicentrum burzy Przy trelach konarów bez chrząkającej gęby poczekał 5 minut, nie drąc się: „Pandurzy”!   Przy włączonych serialach i migotach laptopów Przy wrzaskach autostrady i złośliwościach tłumu Przy szeptach Judaszów i pocałunkach zemsty wyrok dał od razu, nie czekał 5 minut   Kiedy stracił wszystko, bo zło wraca motylkiem, zrozumiał stare wersy przy zimnym kaloryferze, że w 5 minut się tworzy nasza wspólna historia, a po sekundzie zostają bezżenne pacierze
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...