Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Opieszale,
na ostatni guzik zapina godziny.
Dobrotliwie ciepły, ludzko łaskawy,
jest już taki nietęgi, wciąż go mniej,
uwodzi coraz rzadziej.
Tym więcej potrzebuje troski
- im bliżej mu do dziecka.

Wiele przeszliśmy razem,
po drogach dziurawych, błotnistych,
w pluchę i w mróz,
nawet kiedy się zdawało,
że dalej już nie można
pod górę i w dół, jak trzeba
- biegliśmy.

Teraz dzielę z nim
pogodnie to, co zostało
z wiosny, lata i jesieni:
przyjaźń, spokój, trwanie.
A zima? Zima lekko - śnieżna,
zaskoczy nas razem, jak Nowy
- w pierzastej pościeli.

Opublikowano

w pierzastej pościeli, narazie nie śnieży
fajniaście Babo, na początku myślała
że to domek, potem że kalosze, a może
to coś czego do końca nie udało mi się
odczytać -> sentymentalnie

nawet kiedy się zdawało,
że dalej już nie można
pod górę i w dół, jak trzeba

- mmm(...)
:)ciepłoniaście

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



proponuję malutką zmianę, bo się uśmiech powtórzył
sentymentalnie, lirycznie - jest ładnie

pozdrówki serdeczne :)
kasia
Kasieńko, jak zwykle, czytasz dokładnie, Twoje uwagi cenne.
Zmieniałam początek wiersza ( w stos. do wersji warsztatowej),
nie zauważyłam tych - aż dwóch uśmiechów.
Już zmieniam - dzięki,
ściskam - baba
Opublikowano

Czytalam w warsztacie. Widzę trochę fajnych zmian (propozycja Kasi ok).
Och, uwielbiam takie liryczne obrazki.
Wspólne starzenie się zgrane ze zmanami pór roku.
Wyrozumiałość dla zdziecinnienia, czułość i wierna przyjaźń.
Przecież to jest piękne! I wzrusza do łez (wybacz, jestem
sentymentalna...trochę :))
Ślicznie!

Cieplutkie pozdrówki i uściski :)))
Krysia

Opublikowano

Dobrotliwie ciepły,
uśmiechem zdobi spojrzenie.
Już taki nietęgi, ciągle go mniej,
uwodzi coraz rzadziej,
tym więcej potrzebuje troski
- im bliżej mu do dziecka.

Idealny początek całości
a dalej to już konsekwencja
pięknie podana.

Jak poprzednicy, lubię czasem takie klimaty
z nostalgią i dobrocią w sercu :))

Serdecznie pozdrawiam Babo:))

Opublikowano

Przepiękne! O, właśnie takich tekstów potrzeba! Dla zdrowia psychicznego, dla podbudowania i dla pokrzepienia serc! Nowy Rok i razem z nim odnowiona jak zawsze miłość do najbliższego człowieka. Przepiękne.
A właśnie pisałam pod wierszem Moniki Gromali, że szkoda, że tak mało się pisze optymistycznych wierszy o miłości, tylko prawie same pesymistyczne i o złym końcu.
W dodatku ostatnio nieco się podłamałam, kiedy ktoś z tutejszego Forum (i to ktoś ważny dla mnie) usiłował mi udowodnić, że miłość ludzka trwa najwyżej 4 lata, potem następuje kryzys, a po 7 latach rozpad uczucia i zostaje najwyżej przyzwyczajenie (podobno tak dowodzą jacyś "naukowcy"?). Boże, jakie to nędzne! I bolesne, ponieważ ja jestem inna, kocham bliskich jak pies: całą duszą i przez całe życie - i jestem prawdziwa!
Jak to dobrze, że przeczytałam Twój wiersz - ulżyło mi, że nie jestem jednak jakimś dziwolągiem i kwadratowym jajkiem. Dziękuję Ci serdecznie, kochana, ciepła Babo. :-)

PS. Nawiasem, ja tez znowu mam wiersz o podobnej tematyce - może go pamiętasz?
[url]www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=57181[/url]
Chyba często piszemy podobnie do siebie. To miło. :-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Przede wszystkim dziękuję za przeczytanie i komentarz. Wiersza Twojego "cztery miłosci"
- nie znałam, przeczytałam go z prawdziwą przyjemnością. Przy okazji przeczytałam jeszcze kilka innych. Powiedzenie Twoje: "Chyba często piszemy podobnie do siebie. To miło." -
jest bardzo sympatyczne dla mnie , ale nie do końca prawdziwe. Twoje wiersze są piękne,
w formie, w treści i w sposobie wyrazu. Mogę tylko pomarzyć, że ja może, może, tak - kieeedyś!? A może - nigdy.
Moim zdaniem, jeśli ktoś twierdzi, że można udowodnić pewien szablonowy sposób na miłość, lub założyć, że szablon taki istnieje na trwanie miłości - u wszystkich par jednakowy, to opinii tej osoby, nie można traktować poważnie.
Na szczęśliwą miłość nie ma recepty. Nie jest tym, co dane raz - już zostanie z nami na zawsze. Należy dbać o nią. Jak mimo to się nie uda, to trzeba wierzyć w to, że przyjdzie
- ta prawdziwa, i wierzyć w miłość, bo ona istnieje - w różnych formach i relacjach. Nie zawsze, to, co nam się wydaje - miłością jest. Nie zawsze - wszyscy spotykają właściwą osobę. Warto pomagać szczęściu. I nie wierzyć nikomu, kto twierdzi, że wie jak żyć, by
kochać, być kochanym i szczęśliwym. Tak do końca, to wszystko jest niewiadomą. Trzeba wypracować, stworzyć swój niepowtarzalny, zgodny z intuicją sposób postępowania. Wiersze piszesz piękne (np. "dpowiedż słowika" i inne). Te ostatnie - w innym stylu.
Ale się rozgadałam. Dzięki, ściskam
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję ślicznie, Migdałku!
Dzisiejszy dzień - to dowod na to, że ludzie mogą i chcą się kochać, wspierać,
solidaryzować. Najpierw zalążek, jeden człowiek, grupka a potem: na zasadzie
domina - leci w Polskę i w świat ta idea pomagania innym!
Ludzie zrzeszeni wiarą, powinni dzisiaj dodawać innym entuzjazmu. Przecież chodzi
o efekt, a nie o to, by utrzymywać monopol jakiejkolwiek religii, na miłość bliźniego.
Mamy dużo dobrych ludzi i wspaniałą młodzież! Ten stan rzeczy napawa mnie
optymizmem.
Serdecznie Cię pozdrawiam
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję ślicznie, Migdałku!
Dzisiejszy dzień - to dowod na to, że ludzie mogą i chcą się kochać, wspierać,
solidaryzować. Najpierw zalążek, jeden człowiek, grupka a potem: na zasadzie
domina - leci w Polskę i w świat ta idea pomagania innym!
Ludzie zrzeszeni wiarą, powinni dzisiaj dodawać innym entuzjazmu. Przecież chodzi
o efekt, a nie o to, by utrzymywać monopol jakiejkolwiek religii, na miłość bliźniego.
Mamy dużo dobrych ludzi i wspaniałą młodzież! Ten stan rzeczy napawa mnie
optymizmem.
Serdecznie Cię pozdrawiam
- baba

Pod Pałacem tłum w południe, później będzie jeszcze więcej !
:))))))))
zdążyłam kupić kubek i koszulkę !!!!!!!
buziak!
znów będzie rekord !!!
Opublikowano

Babo, nie płynie mienia kompletnie. nie przepadam za wierszami mówiącymi o miłości jednoznacznie optymistycznie, z irytująco szczęśliwym uśmiechem na facjatach ;))) może mi się jeszcze zmieni. i metaforyka też nie za bardzo przekonuje, w ogóle jej nie widzę i to chyba główna wada. chciało by się strzelić interpretacyję, ale w sumie nie ma do czego, wszyscy wiedzą, o co chodzi.

nie bierz, proszę, moich wywodów do serca. chcę dobrze dla wiersza ;)))

pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję za przeczytanie i opinię. Stary rok już się skończył, nie był dla peelki z tych "naj",
ale darzy go sentymentem. On zestarzał się godnie, ona go pokochała, takim, jakim był.
W wersji warsztatowej, było to wyraźniej zaakcentowane, zmieniłam początek, żeby otworzyć pole wyobraźni dla szerszej interpretacji. Miło mi było poznać Twoją wersję.
Pozdrawiam serdecznie
- baba

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...