Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zastanawiam się jak długo takie wypowiedzi będę jeszcze tolerowane?
To nie jest normalne.


No właśnie Michale - jak długo administrator będzie tolerował
takie zachowanie Szalonego aż do przesady Szalonego Jurka
pozd.

Ja nie rozumiem, jak osoba zbanowana chełpi się tym, że jest zbanowana i dalej sobie bezkarnie pisze. Od wczoraj rzucił około 15 wyzwisk pod różnymi nickami i ciekawi mnie, czy tylko ja to widzę, czy mam tylko manie prześladowczą.
  • Odpowiedzi 40
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zastanawiam się jak długo takie wypowiedzi będę jeszcze tolerowane?
To nie jest normalne.

Oczywista oczywistość, to też zgłosiłem

Myślę że to wystarczy by pozbyć się tego Szaleńca.
Dzięki za wsparcie .
pozd.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




No właśnie Michale - jak długo administrator będzie tolerował
takie zachowanie Szalonego aż do przesady Szalonego Jurka
pozd.

Ja nie rozumiem, jak osoba zbanowana chełpi się tym, że jest zbanowana i dalej sobie bezkarnie pisze. Od wczoraj rzucił około 15 wyzwisk pod różnymi nickami i ciekawi mnie, czy tylko ja to widzę, czy mam tylko manie prześladowczą.


Ja też tego nie rozumiem .
Opublikowano

To tak wyłapane na szybko:

M. Krzywak:mam dodać ciąg dalszy tego wiersza gościu.
Dopiero dostaniesz krzywego zeza.
Będziesz miał jedno oko na Maroko, a drugie na Wietnam.

H.Lecter:nie gram w warcaby, ale w szachy.
Pomyliłeś się pionku, a do Hetmana Tobie daleko.

Stefan Rewiński:mam go pokazać jak wygląda w całości.
To się za głowę złapiesz gościu.

Hania K:widzę tutaj jeszcze jednego z ich paczki.
Zapewne on będzie tym, którgo tu przysłali, aby mnie wyrzucić
z skąd niżej"na poezję dla początkujących"

O Adminie przeklinam Twoją głupią punktacje, która niszczy tę poezje.
Wróć mój dawny nick, to im pokażę, gdzie raki zimują?

Teraz widać, że ten portal wraz z tym Adminem na czele robi na całą Polskę przekręty w tej poezji.
Tak być nie może, żeby Admin pozwalał na taką ramotę. Zrobił mi zaporę z punktacji odcinając mnie, od mojego dawnego nicka. Żebym, nie mógł punktować tych wszystkich wierszy.Cwany lis, ich guru.

Stefan Rewiński:a Pański Gienek ma się dobrze?
Ma Pan plecy, ale już laski i laska od kabareton z drzewem.

Pancolek:ten gniot możesz poczytać sobie do lustra.
Co za poezja? Dno, a obraz czego? Fantazji w baśni.
Ponieważ, nie godni jesteście nazywać się poetami. Wy szczury Lajkoniaka.
Ta sitwa tutaj się panoszy i robi , co się jej tylko podoba;
a Admin pozwala na taką politykę. Tak dłużej być, nie może.
To forum zaszczute przez ujadające pieski i aportuje po kija.
Jeden cyrk z klaunami na głównej arenie.
Istne pociągane za sznureczki marionetki - jeden teatr.
Chamstwo tutaj zamieszkuje i wciska nam taki szajc.
A Ty młody człowieku kraczesz jaki one.
Szarańcza, którą wykurzymy ogniem prawdy:wcześniej czy później.
Poezja, nie potrzebuje szkoły, ale duszy która śpiewa.

Opublikowano

Spórzj na datę, ile bym ich teraz miał.Zapewne więcej od Ciebie.

Dnia: 2007-06-08 02:08:37, napisał(a): Lilianna
Komentarzy: 3449

Quo vadis,Domine{Dokąd idziesz,Panie}?
Życie to nie bajka o królewnie i królewiczu?



Mówisz o sobie człowieku -->Ty prowokatorze i pijawko.
Czego chcesz nauczać tych ludzi? Poznaj słownik dobrego wychowania od A do Z;
a później zabieraj się do nauczania -swojej prozy:wraz z kolegą po fachu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Kontynuacja Twojego poematu trzyma wysoki poziom, jest wierszem erudycyjnym i zmuszającym do głębokiej refleksji. W niewielu słowach zawarłaś ogromny ciężar historii, filozofii i osobistego doświadczenia. Wiersz jest gęsty od znaczeń. Zestawienie "Białego Domu" nad Moskwą z upadkiem Commonwealthu czy traumą Wietnamu tworzy uniwersalny obraz kruszenia się imperiów i wielkich ideologii. To nie jest proste wyliczenie, ale gorzka konstatacja, że historia powtarza swój cykl upadków, a "łabędzi śpiew" zawsze przychodzi za późno. Ważne jest pytanie o "pokrzywione drzewo człowieczeństwa". czy jesteśmy skazani na porażkę w próbach naprawy świata i samych siebie? No tak, jak u Ciebie - Zaczynasz od wielkiej historii, pociągów i samolotów, których "rozkładu jazdy" nie znamy. A potem nagle perspektywa zawęża się do "tej samej drogi", do cichych kamieni, które można dotknąć i pieścić. Historia przestaje być odległym procesem, a staje się czymś, co odciska piętno na jednostce tu i teraz. Zakończenie jest subtelne i piękne. To wiersz bardzo mądry.  
    • @Waldemar_Talar_Talar Uroczy i emocjonalny !!
    • @Migrena Twój tekst z brutalną szczerością i niezwykłą wrażliwością dotyka tematu niewidzialnych ran, jakie wojna pozostawia w człowieku. Już pierwsze zdanie – "Nie wrócił. Tylko jego ciało przyleciało samolotem" – kwintesencja doświadczenia wielu weteranów. Ciało jest obecne, ale człowiek, którym był, zginął gdzieś na polu walki. Ta myśl przewija się przez cały utwór. Obrazy, które fizycznie wręcz pozwalają poczuć stan bohatera. Scena mycia rąk jest absolutnie wstrząsająca - to obraz traumy i winy, której nie da się zmyć, bo nie jest na skórze, lecz "pod sercem". "Wewnętrzny, nierozbrojony ładunek" - to genialne podsumowanie stanu ciągłego napięcia, zagrożenia i poczucia bycia niebezpiecznym dla innych. Strach przed bliskością, by "nie przebić skóry". A "Cisza jako krzyk bez ust" - to jak PTSD – niemożności wyrażenia horroru, który nosi się w sobie. Znajoma moich rodziców przeszła koszmar PTSD u swojego męża, który wrócił z Iraku. On też nie wrócił. Wojna niszczy duszę, spokój człowieka. Ekran komputera jest idealnym symbolem bariery, której nie da się przekroczyć. On na nią patrzy "jak na cudowne światło, które nigdy nie dotrze do dna jego nocy" - zdanie pełne piękna i rozpaczy. Twój wiersz buduje empatię znacznie skuteczniej niż setki reportaży. Zmusza do myślenia o cenie, jaką płacą ci, których wysyła się na wojnę, a potem oczekuje się, że po prostu "wrócą". Niezwykły tekst, bardzo potrzebny, a zarazem piękny. Pozdrawiam. 
    • @huzarcFajny Twój wiersz, inspirujący. :)   "Gdy otwieram słownik To najczęściej robię A - psik" Pomyślał czytelnik Kichając na kurz wieków   "To most między nami" - Pomyślał słownik "Między moją mądrością A twoim kichnięciem Więc spotykamy się W pół drogi, Bo słowa to ... Pyłek unoszący się Między kartkami"
    • @tie-break A ja odebrałam Twój tekst inaczej. Pierwsza strofa jest świetna – "umyślnie było takie" brzmi jak oskarżenie rzucone w stronę rzeczywistości, jakby lato celowo nas wykluczało. "Chaszcze ani razu nie zagadały po ludzku" – piękny obraz przepaści między nami a światem natury, który nie chce (albo nie może) nam nic wyjaśnić. A my szarpiemy w desperacji aby jakiś sens wydobyć siłą, ale jesteśmy zamknięci w swoim języku, który nie sięga przyrody. Jest bardzo refleksyjny. Super!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...