Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaczarowałam twoje oczy
abyś widział to , co chcę pokazać

znalazłam strunę
tańczysz jak zagram

kryształowa kula
upadła na podłogę
z kąta wychodzą głodne koty

juz mieć ciebie nie mogę

wyję więc, do księżyca.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zaczarowałam twoje oczy
żebyś widział, co chcę pokazać.

Znalazłam strunę i
tańczysz, jak zagram.

Kryształowa kula rozbija się o kąt podłogi
tam
wychodzą głodne koty.

Bez ciebie
wyję do księżyca.


gwiazdkowe pozdrówki :))
kasia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zaczarowałam twoje oczy
żebyś widział, co chcę pokazać.

Znalazłam strunę i
tańczysz, jak zagram.

Kryształowa kula rozbija się o kąt podłogi ( podłoga nie posiada kątów)
tam ------> powinno być "z tamtąd", jeżeli "tam" to
wówczas powinno być " wchodzą
głodne koty".
wychodzą głodne koty.

Bez ciebie
wyję do księżyca.


gwiazdkowe pozdrówki :))
kasia

zaczarowałam twoje oczy
żebyś zobaczył wielką wodę

znalazłam w niej strunę
tańczyłeś muzykę gdy grałam

kryształowa wróżba rozbita na podłodze
z kątów wychodzą głodne koty

bez ciebie
wyję do księżyca


-nie moje klimaty, takie pitu, pitu.

-pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ja wiem, cztery po 90 stopni ale to geometria i nie można o nią nic rozbić.
kąt pokoju, pasuje. podłoga raczej ma narożniki, rogi ; a jeżeli kąty - to nachylenia różne od poziomu( np. pochylnie). nie upieram się specjalnie ale jestem inż.- rozumiesz - szczególarz. :)))
-iii mmimi drrrga ów kąąąttt.

-świerczkiem cię, ten tego :))) a jak zachcesz, to smreczkiem też mogę, a co! :))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ja wiem, cztery po 90 stopni ale to geometria i nie można o nią nic rozbić.
kąt pokoju, pasuje. podłoga raczej ma narożniki, rogi ; a jeżeli kąty - to nachylenia różne od poziomu( np. pochylnie). nie upieram się specjalnie ale jestem inż.- rozumiesz - szczególarz. :)))
-iii mmimi drrrga ów kąąąttt.

-świerczkiem cię, ten tego :))) a jak zachcesz, to smreczkiem też mogę, a co! :))

smreczkiem ???
powiadasz ???
świerczkiem też ???
w kąty ???

- no rzeźbij, poeto, bo póki co - nie jestem w tym względzie specjalnie zaskoczona, a powinnam ???
- ściski, tylżyckie - serem i lemieszą ;)


;0!!! zaskocz mnie ...
- kasia ;)
Opublikowano

- Kasiu, specjalnie dla Ciebie:

Tylko wiosna

A ja tak lubię wiosnę wiosną
Z melancholijną ciepła troską
Otwiera kwiaty maluje drzewa

Sunie w obłoku jasnych loków
Po karku spływa obietnicą raju
W zapachu perlistego dreszczu

Wiosenna wiosenko wiosno beztrosko
Utkana kaczeńcami - klęczę przed tobą
Zakochany - bądź moja zawsze wiosno

:))))


Tak, na surowo dla Ciebie. Zdradzę tajemnicę: niebieskooka zaakceptowała, mówiąc: emocje peela są właściwe i dobrze oddają sens relacji interpersonalnych(postacie są na właściwych dla nich poziomach). Warsztat, mimo drobnych błędów, nieistotny. Dopisz brakujące wersy, tak, by powstał sonet!
Ruszam do pracy. Pomożesz?

Opublikowano

-rzutem na taśmę, pomiędzy sałatką a karpiem i w ogólnym zamieszaniu napisałem tak:

Tylko wiosna


A ja tak lubię wiosnę wiosną
Troskliwą ciepła melacholią
Otwiera kwiaty maluje drzewa

Sunie obłokiem jasnych loków
Spływa po karku obietnicą raju
Zapachem perlistego dreszczu

Wiosenna wiosenko wiosno
Senną tęsknotę całuj zacałuj
Pragnień pożałuj - nie znikaj
Nie mów marzeniu: już późno

Wiosno promienna wiosenko
Beztrosko utkana kaczeńcami
Klęczę przed tobą zakochany
Bądź zawsze moja wiosno :)))))



i tej wersji będę się trzymał; jak myślisz, niebieskooka zakceptuje?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zaczarowałam twoje oczy
żebyś widział, co chcę pokazać.

Znalazłam strunę i
tańczysz, jak zagram.

Kryształowa kula rozbija się o kąt podłogi
tam
wychodzą głodne koty.

Bez ciebie
wyję do księżyca.


gwiazdkowe pozdrówki :))
kasia


Dzięki za przeróbki Kasiu, podobaję mi się.
Opublikowano

Mayu wszystko pięknie, tylko tytuł nieadekwatny, tak mnie się zdaje, oczarować to nie to samo co zaczarować, chyba można to zrobić i bez szklanej kuli :)))
Jest tutaj mój żartobliwy wierszyk "oczaruję?", zawiera "przepis" :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Tyle przecież jej zawdzięczamy, Poprzez liczne burzliwe wieki, Ostoją nam była naszej tożsamości,   W ciężkich chwilach dodawała nam otuchy, Gdy cierpiąc wciąż pod zaborami, Przodkowie nasi zachwyceni jej kartami, Wyszeptywali Bogu ciche swe modlitwy.   Gdy pod okrutną niemiecką okupacją, Czcić ojczystych dziejów zakazano, A pod strasznej śmierci groźbą, Szanse na edukację celowo przetrącono,   To właśnie nasza ojczysta historia, Kryjąc się w starych pożółkłych książkach, Do wyobraźni naszej szeptała, Rozniecając Nadzieję na zwycięstwa czas...   I zachwyceni ojczystymi dziejami, Szli w bój ciężki młodzi partyzanci, By dorównać bohaterom sławnym, Znanym z swych dziadów opowieści.   I nadludzko odważni polscy lotnicy Broniąc Londynu pod niebem Anglii, Przywodzili na myśl znane z obrazów i rycin Rozniecające wyobraźnię szarże husarii.   I na wszystkich frontach światowej wojny, Walczyli niezłomni przodkowie nasi, Przecierając bitewne swe szlaki, Zadawali ciężkie znienawidzonemu wrogowi straty.   A swym męstwem niezłomnym, Podziw całego świata budzili, Wierząc że w blasku zasłużonej chwały, Zapiszą się w naszej wdzięcznej pamięci…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Pseudohistoryków piórem niegodnym, Ni ranić Prawdy ostrzem tez kłamliwych, Wichrami pogardy miotanych.   Nie pozwólmy by z ogólnopolskich wystaw, Płynął oczerniający naszą historię przekaz, By w wielowiekowych uniwersytetów murach, Padały szkalujące Polskę słowa.   Nie pozwólmy bohaterom naszym, Przypisywać niesłusznych win, To o naszą wolność przecież walczyli, Nie szczędząc swego trudu i krwi.   Nie pozwólmy ofiar bezbronnych, Piętnem katów naznaczyć, By potomni kiedyś z nich drwili, Nie znając ich cierpień ni losów prawdziwych.   Przymusowo wcielanych do wrogich armii, Znając przeszłość przenigdy nie pozwólmy, Stawiać w jednym szeregu z zbrodniarzami, Którzy niegdyś świat w krwi topili.   Nie pozwólmy katów potomkom, Zajmować miejsca należnego ofiarom, By ulepione kłamstwa gliną Stawiali pomniki dawnym ciemiężycielom.   Bo choć ludzie nienawidzący polskości, W gąszczach kłamstw swych wszelakich, Sami gotowi się pogubić, Byle polskim bohaterom uszczknąć ich chwały,   My z ojczystej historii kart, Czynić nie pozwólmy urągowiska, By gdy oczy zamknie nam czas, I potomnym naszym drogowskazem była.   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…    Pośród rubasznych śmiechów i brzęku mamony, Ni kłamstw o naszej przeszłości szerzyć, W cieniu wielomilionowych transakcji biznesowych.   Nie pozwólmy by w niegodnej dłoni pióro, Kartek papieru bezradnie dotykając, O polskiej historii bezsilne kłamało, Nijak sprzeciwić się nie mogąc.   Nie pozwólmy by w polskich gmachach, Rozpleniły się o naszej historii kłamstwa, By przetrwały w wysokonakładowych publikacjach, Polskiej młodzieży latami mącąc w głowach…   Choć najchętniej prawdą by wzgardzili, By wyrzutów sumienia się wyzbyć, Wszyscy perfidnie chcący ją ukryć, Przed wielkimi tego świata umysłami,   Cynicznych pseudohistoryków wykrętami, Wybielaniem okrutnych zbrodniarzy, Nie zafałszują przenigdy prawdy Ci którzy by ją zamilczeć chcieli.   I nieśmiertelna prawda o Wołyniu, Przebije się pośród medialnego zgiełku, Dotrze do ludzi milionów, Mimo zafałszowań, szykan, zakazów.   Gdy haniebnych przemilczeń i półprawd, Istny sypie się grad, A skandaliczne padają wciąż słowa Milczeć nie godzi się nam.   Przeto straszliwą o Wołyniu prawdę, Nie oglądając się na cenę Odważnie wszyscy weźmy w obronę Głosząc ją z czystym sumieniem…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…  Prawdy historycznej ofiarnie brońmy, Czci i szacunku do bohaterów naszych, Przenigdy wydrzeć sobie nie pozwólmy.   Przeto strzeżmy wiernie ich pamięci, Na ich grobach składając kwiaty, Nigdy nikomu nie pozwalając ich oczernić, Na łamach książek, portali czy prasy…   Nie pozwólmy by upojony nowoczesnością świat, Zapomniał o hitlerowskich okrucieństwach i zbrodniach, By bezsprzeczna niemieckiego narodu wina, W wątpliwość była dziś poddawana.   Pamięci o zgładzonych w lesie katyńskim, Mimo wciąż żywej komunistycznej propagandy, Na całym świecie niestrudzenie brońmy, W toku burzliwych dyskusji, polemik.   O bestialsko na Wołyniu pomordowanych, Strzeżmy tej strasznej bolesnej prawdy, O tamtym krzyku ofiar bezbronnych, O niewysłowionym cierpieniu maleńkich dzieci.   Walecznych ułanów porośniętych mchem mogił,  Strzeżmy blaskiem zniczy płomieni, Pamięci o polskich partyzantach niezłomnych, Strzeżmy barwnych wierszy strofami,   Bo czasem prosty tylko wiersz, Bywa jak dzierżony pewnie oręż, Błyszczący sztylet czy obosieczny miecz, Zimny w gorącej dłoni pistolet…   Ten zaś mój skromny wiersz, Dla Historii będąc uniżonym hołdem, Zarazem drobnym sprzeciwu jest aktem, Przeciwko pladze wszelakich jej fałszerstw…                      
    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...