Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

na lamperiach klatki schodowej
genitalia w erekcji
wydrapane ręką dziecka
słowa oplute znaczeniem
powieszony Żyd na swastyce
na szybach muchy śnięte szkłem
uwierzyły w brudne niebo
byle wyżej przez właz
na dach
a tam
oddech czysty
nastroszone samce gardłowo
napastują zajęte samiczki
na rynnie pełnej rdzawych ran
dwa dzioby smakują instynkt
w trzepocie skrzydeł
odnajdują siebie

w planie wolnej przestrzeni
otworzę dłonie pełne pszenicy
chcę czuć jak dziobią
głodne

zagwiżdżę na pobudkę śpiących
idą z nosami w butach
a nad ich głowami
gołębie kreślą koła
nieskończone

Opublikowano

Ten tekst jest po prostu brzydki i mało estetyczny. Do tego nei wiem co autor miał na myśli, a z tekstu wynika że sam chyba tego nie wie. Masa wątków nie powiązanych ze sobą. Duże nie tym razem.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mi się podoba.
Fakt, że wchodzę tu któryś kolejny raz, daje do myślenia.
Pierwsza część wiersza wydaje się trochę za długa, ale nie widzę, co można usunąć bez szkody dla obrazu i klimatu.
Plus i pzdr.
Opublikowano

trochę się rwie, ale nie jest źle.
dla wrażliwych może brzydki i mało estetyczny, ale to nie zawsze dyskwalifikuje tekst. czasami nawet podnosi wartość. polemizowałbym też z "masą wątków", bo widzę tylko jeden: idzie sobie peel, idzie i widzi obskurną klatkę schodową, wyłazi na dach i chce karmić gołębie. później jeszcze spogląda na ludzi idących ulicą i widzi, że mają nosy w butach (skrót perspektywy). to wszystko .

Opublikowano

Cud wigilijny, brzydota, tępota autora, wielowątkowość - to zarzuty dosyć egzotyczne... : ))
Poza słowami oplutymi znaczeniem ( to niepotrzebny komentarz do opisu ), wiersz świetnie zrobiony. Zdecydowanie na tak.
: )

Opublikowano

Czytając pierwsze parę wersów, myślałem, że wiersz będzie jedynie tanim efekciarstwem. Kończąc byłem pozytywnie zaskoczony.

Pozdrawiam

Ps. Jeśli ktoś dyskwalifikuje tekst ze względu na zawartą w nim brzydotę i nieestetyczność, to - sorry - nie wie, co mówi.

Opublikowano

Komuś może sie wydawać, że to efekciarski tekst i pozbawiony wrażliwości autor. Myślę, że jest wprost przeciwnie. Wrażliwość moim zdaniem opiera się także na dostrzeganiu rzeczy "brzydkich". Takie głębsze wchodzenie w "krajobraz" bardzo dobrze zapisane. Pierwsza cześć tekstu tworzy jakby ciemne tło do wyeksponowania części drugiej bardzo "czystej" i kontrastowej. Gratuluję, bardzo udany wiersz. Pozdrawiam ciepło.

Opublikowano

Dzięki Wszystkim za krytykę, uważam, że poezja, która wszystkim się podoba jest po prostu płytka, bo przecież w sztuce chodzi o to, aby się o niej mówiło, chodzi o dyskusje, która polega na różnicy zdań.
Ponadto uważam, że we współczesnej poezji to, co się chce powiedzieć jest między wersami i jest grube jak powieść, dla przykładu – genitalia wydrapane ręką dziecka – to może jest turpistyczne, ale chodziło mi o to, że skoro dziecko wie jak wyglądają genitalia w erekcji to świadczy o tym, że jest molestowane, czyli patologia, która jest obok nas, można oczywiście pisać o kwiatkach i pszczółkach i konikach polnych, o miłości, ale te tematy są już bardzo wyeksploatowane przez Wielkich w poezji.
Koła nieskończone, to otwarte ósemki, matematyczny symbol nieskończoności, można to zrozumieć obserwując jak kołują stada gołębi….
Śpiący ludzie, to też dla mnie temat morze i został mi po naukach Gudżijewa.
Tak więc mój wiersz napisany w sposób prosty i jasny kryje w sobie wiele zakamarków i zagadek do odkrycia, taki mam styl pisania.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @UtratabezStratyMam nadzieję, że  mnie nie prowokujesz stwiedzeniem "a ja tu widzę coś raczej przeciwnego" -  to odpowiadam.  Książek political fiction właściwie nie czytam, więc trudno mi jest odnieść się do Twojego opowiadania. Jednak widzę niespójność w tym, co piszesz a co sugerujesz w komentarzu. Jeżeli słowo "reżim" jest zbyt drastyczne, to jednak uważam, że twoje państwo jest opresyjne. A zmuszanie obywateli starszych, schorowanych do służby wojskowej, duża ilość żołnierzy i zwartych formacji na ulicach (Co oni tam robili? ) świadczy o państwie zmilitaryzowanym. W państwie opresyjnym również źle traktuje się obywateli w ZK, wymyślając absurdalne nakazy i zakazy. Tu pojawia się też fanatyzm, więzienie jak klasztor (ciekawa jestem jaki? Klasztor klasztorowi jest nierówny - mają przecież różne reguły), zmienione godło i krzyż na ścianie czyli ewidentnie zachwianie relacji między sacrum a profanum. I dominacja jednej religii, ignorowanie tym samym  obywateli innych wyznań czy niewierzących zakłóca, system państwa demokratycznego. Nie poruszam spraw polit. - gosp., bo to temat rzeka. A do czytania następnych odcinków już zachęciłeś. :)Pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję i dodam coś od siebie do treści. (...) Skupiłem się w większej mierze na formie niż na treści, w której ważniejszy mianownik odegrał kluczową rolę — z samym zamysłem. Autor ( czyli, ja) chciał pokazać w tej formie rymy asonansowe i konsonansowe (ciut niepełne) w całości, stanowiąc bez żadnych manifestów przestrzeń, rezonującą w sposób abstrakcyjny.     
    • @Marek.zak1 Marku będę zaszczycony proszę oprócz tomiku wierszy prześlij mi swój wybrany przez siebie wiersz napisany Twoją ręką na kartce z podpisem jest to o tyle ważne dla mnie że wszystko mam w albumach i całej książki nie włożę. Kiedyś jak jeszcze korespondencja odbywała się drogą pocztową z przyjemnością gromadziłem listy od kolegów w albumach dzisiaj niestety nowoczesność bardzo zubaża moje zbiory. Adres do mnie jest prosty Tarnawa Robert Gorzkowski i z kontaktów można go wynotować.
    • W wieczornej ciszy i porannym śpiewie, świat się zmienia, tylko ja niezmiennie, kocham ciebie tęsknego serca tchnieniem.   Ta cząstka, bije jak szalona gdy cię widzi między czuwaniem a snem. w innych ramionach.   Na pewno to wiem jak i to, że kolejna noc, jak i ten poranek zginie w niespełnienia chłodnej godzinie.
    • Ja Robercie czytam z zainteresowaniem, a że część mojej rodziny jest ze wschodu, tym większym. Pozdrawiam P.S. z przyjemnością wyśle Ci mój tomik z dedykacją, albo, jak masz mało miejsca na półkach,  jeden z moich wierszy, także ci dedykowany.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...