Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w bławatkowym pudełeczku
pod choinką położę promyki
pieszczoty
zziębnięte dłonie oblekę
uśmiechem czułości dziś
pisanym na moim niebie

wciąż słoneczna pogoda
bez chmurki na czole
wysyła wesołe iskierki
w życzliwym opłatku
pogodę ducha dzieli
z bliźnimi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bernadetko!
Najlepiej wsłuchaj się w pragnienia serca... wyjdzie na pewno coś cieplutkiego i pachnącego...
Dziękuję.
:))))
Pozdrawiam zapachem cynamonu i suszonych grzybów
-Krysia.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zgadłeś. Lubię się dzielić tym, co mam...i sama wtedy szaleję z radości :))
a więc dzielmy się nawzajem, szczególnie w święta :)))))
Dziękuję i pozdrawiam cudownym zapachem migdałow w świątecznych... "bułeczkach" :)))
Opublikowano

ech, a mnie smutek obleciał święta są takie przyjemne a ja mam złamane skrzydło, dobrze że wiersze są ciepłe i balsamem nasmaruję rany:)
Wesołych, spokojnych , pogodnych i ciepłych świąt! to ciepło wigilijnego stołu niech idzie za tobą tereso przez cały Nowy Rok!.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Biedaku!
Współczuję z całego serca. Cieszę się, że wierszyk nabalsamował to zlamane...wzajemnie życzę Ci mimo wszystko, pogody ducha i nadziei, że skrzydełko się zrośnie i jeszcze wzlecisz wysoko... Szczęśliwego Nowego Roku! Twoje zdrowie :))))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Magda!
Uradowałaś mnie tym wpadnięciem z rozpędu :)
Wzajemnie życzę pogody ducha i radosnych świąt
oraz szczęśliwego Nowego Roku :))))
Wznieśmy toast za Wenę :)))
Krysia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena hehe, ja to mam przesyt takich historii:) Ale dziękuję za za rekomendację:)
    • @huzarc   wiersz trudny, głęboki, ważny.   czytam go jako apel do nas, do społeczeństwa.   odzyskajmy myślenie i język, aby obronić swoją tożsamość przed systemem, który jest jednocześnie totalitarny i wadliwy.  zachowajmy zdolności do głębokiej empatii i widzenia przyszłych konsekwencji, zanim wszystko sprowadzi się do zimnych liczb. dostrzeżmy niepozorne zło zanim ono stanie się rzeczywiste.           na marginesie. skandynawscy kryminaliści -  to ci z powieści Jo Nesbo i Stiega Larssona. zachęcam do lektury : Policja, Upiory, Pragnienie oraz Millennium. warto !!!!       świetnie napisany wiersz !!!!!!  
    • Sypiam mało. To dlatego nie śnię. Żadnych obrazów, które widziałem w muzeach, żadnych postaci. Głuchy dźwięk przy pukaniu – wieczny ja, moja beautiful skull, my beautiful scalp. Klątwa dziewiątej symfonii – skoczne rondo lub szybki finał, kakofoniczny wrzask jak wyrok u neurologa – z drugiej strony neuroplastyczność, nowe połączenia dendryt – akson są jak koleje do nieznanych miejsc – gdzie mnie nie było, gdzie byłem, z kim, wczoraj, dziś – piłem, nie pamiętam nic, nie łykam nic na niepamięć i to samo nic, w listopadowych barwach, nudzi mnie. Ach, jaki czuję się zmęczony! To nic. Żadnych ciemnych obrazów! Żadnych kobiet bez oczu! Odejdź Modigliani! Dajcie mi dobry tekst, nie nic! Jedynie tekst, aktorów, dwie aktoreczki z pasją. Karta za kartką – dobre szycie – zanim padną, kartka po kartce, moje wierne psy, do nóg. Kompulsywnie, metodycznie – jak by powiedział Stanisławski (od ilu lat już gnije i w nosie ma method acting) po raz trzeci, oglądam dokument o van Goghu – jak można tak spieprzyć kościół w Auvers, sam bym nie kupił takiego obrazu; już bliższa mi postać doktora Gacheta – doktorat z melancholii, paskudna choroba mówiąc między nami, sypiam zbyt mało, żeby pisać o onirycznych postaciach, krajobrazach, Bogu. Żadnej ołowianej bieli! Jestem udręczony – odpalam papierosa za papierosem, przesypuję resztki wspomnień o tobie z dłoni do dłoni między rozedrganymi palcami, drążącym językiem spijając z podłogi uciekającą przestrzeń, czas.  
    • @Leszczym Musiałem odpocząć - zastanowić się, kiedy byłem najszczęśliwszy, czy wtedy, gdy publikowałem tutaj, czy tam, w pismach - tutaj. NIe przesadzaj z erudycją, podstawowa wiedza nieco czasem poszerzona i wielkie braki w niej. Dziękuję, że jesteś. 
    • @markchagall Świadomość to latanie pęknięć. Ale bardzo trafnie. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...