Wino

[Miłosz Graj]

Sączy się stróżką wąziutką
Życie ze skąpej karafki
Zapełnia kieliszek okrągły
Od samego dna po brzegi

Wszystek sił zawarty w szkle
Kołyszący się równomiernie
Szukający butelki na próżno
Czeka na wyschnięte usta

Kres to doczesnych uciech
Pocałunków namiętnych
Śladów szminki na szyi
Romantycznych podbojów

Pierwsze z ostatnich ust
Napełnień dla smaku
Czerwona kropla w kąciku
Delikatnie językiem ściągnięta

Smak jeden taki tylko
Najwyższe doznanie
Wszak to życie się przelewa
Ze smakiem wspomnienia

Od dziecięcych zapytań
Przez młodzieńcze bunty
Wychowawcze nauki
Po starości uciechy

[Magnetowit_R.]

poważnie? nie wiedzialem....
słabiutko

[Bernadetta1]

mnie tez nie przekonał niestety:(

[Emu Rouge]

przykro mi
pozdr aga

[Zofia Honey]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

"Od samego dna" - zbyteczne, "Zapełnia kieliszek (...) okrągły po brzegi" - to samo znaczy
"Wszystek sił"?
Im dalej tym gorzej - nie podoba mi się.

pozdrawiam

[H.Lecter]

Kosz.

[Pancolek]

Przykro mi

[Ewa_Kos]

I mamy stróżkę już w pierwszym wersie; a czego ona będzie
pilnować ta wąska (chuda) stróżka?
chodzi o małą strugę czyli strużkę prawda?

[jacekdudek]

niestety

[BARBARA_JANAS]

niestety nie udało się

[Bea.2u]

niewiem, po się wyciąga takie starocia, ale faktycznie tekst nieskładny.