Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zapomną?


Rekomendowane odpowiedzi

Od Titanica w tą bezgwiezdną noc,
Gdy Bóg podgląda przez dziurkę z księżyca
Morze zakryte przez lodowy koc
Tysiące marzeń powoli odpływa.

Może to sternik, co wpatrzony w dal
Zapomniał wcześniej przedłużyć horyzont
Może za wiele na pokładzie gwiazd
Które się w oczach pławią ciągle błyszcząc.

Lecz mieć nie będzie żadnego znaczenia
To, że w tym miejscu statek kiedyś tonął
I tak zadepczą ślady pokolenia
i tak o wszystkim w przyszłości zapomną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jak o Titaniku, to już mnie sentymentA ściskają z a gardło ;))
- ogólnie cacy przecież wyJszło - pamiętają...


Pozdrówki :)
kasia.

hehe nawet miało być z dedykacją dla kasiaballou, ale zjadło ;P ehhehe
kiedyś, chyba w kwietniu napisałem ten :P

Ostatnia wizyta na Titanicu

Tak oto powracam do sennej kuźnicy,
przeklętej przez każdą łzę zimnego morza,
Opływa mnie światło tej ciemnej kaplicy,
Słyszę śpiew wolności szmer fal co ją woła!

Jeszcze raz ujrzałem pałac ten stalowy,
co swoim szlachectwem przerósł me marzenia
W nim złoto nie zblakło choć okryły wody
Majestat pozostał, potęgi westchnienia!

Jak duch - płynę ścieżką, wizjami zdeptaną
Z pochodnią z mej lutni przemierzam pokłady
Widzę cienie cząstek, okryte rdzy chwałą,
Łączące się w jedność - esencję snu, mary.

Titanicu!

Okuty w stalową zbroję ludzkiej pychy,
Trwasz siłą tysięcy, dusz w ciebie wrośniętych
I wstaniesz ty jeszcze pchnięty mocą, żywy,
Gdy duchy pociągną do Niebios odmęty!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jak o Titaniku, to już mnie sentymentA ściskają z a gardło ;))
- ogólnie cacy przecież wyJszło - pamiętają...


Pozdrówki :)
kasia.

hehe nawet miało być z dedykacją dla kasiaballou, ale zjadło ;P ehhehe
kiedyś, chyba w kwietniu napisałem ten :P

Ostatnia wizyta na Titanicu

Tak oto powracam do sennej kuźnicy,
przeklętej przez każdą łzę zimnego morza,
Opływa mnie światło tej ciemnej kaplicy,
Słyszę śpiew wolności szmer fal co ją woła!

Jeszcze raz ujrzałem pałac ten stalowy,
co swoim szlachectwem przerósł me marzenia
W nim złoto nie zblakło choć okryły wody
Majestat pozostał, potęgi westchnienia!

Jak duch - płynę ścieżką, wizjami zdeptaną
Z pochodnią z mej lutni przemierzam pokłady
Widzę cienie cząstek, okryte rdzy chwałą,
Łączące się w jedność - esencję snu, mary.

Titanicu!

Okuty w stalową zbroję ludzkiej pychy,
Trwasz siłą tysięcy, dusz w ciebie wrośniętych
I wstaniesz ty jeszcze pchnięty mocą, żywy,
Gdy duchy pociągną do Niebios odmęty!


Wiesz, Adolf, nie przypuszczałam nawet, ze polubię Twoją poezję - polubiłam bardziej, niż Słowackiego :))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Domysły Monika   Tak przy okazji: odebrałbym prawa kobietom - nadużywają własną wolność i to właśnie przeciwko mężczyznom - różne oskarżenia padają wobec mnie: iż jestem zboczeńcem, chodzę po ulicy i zaczepiam ludzi, a najgorsze jest to - kwiaty, kwiaty i kwiaty - to wy szukacie słabego punktu, aby dobić i wykorzystać mężczyznę.   Łukasz Jasiński 
    • @Domysły Monika   Nie, moja droga Moniko, poezja jest bardzo trudna, otóż to: poezja to mało słów i dużo myśli, proza: dużo słów i mało myśli, dlatego niektórzy chcą, abym pisał, pisał i pisał - bez sensu, zresztą: samo pisanie bez sensu jest grafomanią.   Łukasz Jasiński 
    • Ja jestem z początku grudnia :) może to jeszcze przedgrudzie. Oddałeś ten klimat. Wiecznej nie dokończonej albo nawet nie zacz3tej rozmowy, bo kurczy się dzień i jak nigdy, wtedy słupy stoją dostatecznie blisko owinięte w dziurawy jak sié okazuje sweter :)
    • Ja już płaczę. Bardzo wiele wierszy, które czytasz, są z udziałem Ala. Tak czuję, ale obym się myliła.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Dziękuję.   Jako dziecko cz3sto tak sobie pisałam do siebie. Teraz jest inaczej, każdy może się odnieść, sam wiesz. Może to taka symboliczna pani, bo trochę ich się uzbierało :)  To takie dziś były pierwsze łzy, bo bał się iść do szkoły. I tak możnaby powiedzieć , dopiero dzisiaj. Mój chłopak nie dosłyszy.   Dziękuję za wizytę :)             Nie wyszło mi to jednak do dziecka :) Może właśnie nie nienawiść, cz3sto wiele bierzemy zbyt bardzo do siebie. Dziękuję:) Dziękuję :) Proszę nie dręczyć mojego gościa pod tekstem :) Komentarz to coś znacznie więcej niż nawet pierwsze miejsce w rankingu, tak wg mnie :) Ale świat się chyba zmienia i pod tym wzgl3dem ;)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...