Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ognistą krwią z pękniętego nosa zmoczone zęby
wzrok utkwiony w leniwie spadającym suficie
zabijam się
nabrzmiałe żyły szeleszczą cienkim pergaminem
zielona tapeta drażliwie schodzi ze ścian
usypiam się
kopulujące lisy na śmietnisku przed domem
skowyt kopie w głowę aż do bólu w skroniach
zrywam się
mróz gryzie tułowia czarnych od nocy okien
drwiąca twarz boga błyska na dnie szklanki
odwracam się
niedopalona myśl tli się wściekle na podłodze
zamiar z konsekwencją tańczą pod łóżkiem
poddaję się

następnego dnia nie pamiętam nic

Opublikowano

- Senność? raczej detoks, a jak nie, to będę musiał, redefiniować pojęcie senności.

- wiersz bez przesłania; jak dla mnie opis dziwnych zmagań peela; co mnie one obchodzą? NIC!

-pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Okropieństwa? Jeszcze nawet nie zacząłem ich pisać :)
Ponieważ bardzo bym nie chciał, żeby Pani zaniemogła, dlatego też obiecuję następnym razem spłodzić coś o wiele bardziej pogodnego i przyjemnego w odbiorze. Rymować jednak się nie odważę.

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...