Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a jeśli jej skrzydło oberwano, nie może taka być? czy przez jedno skrzydło umrze? dlatego siedzi w tych krzewach, bo uciekać nie umie
pozdrawiam
jeśli oberwało jedno, a złamane ma drugie, to marny los - powinna nie zyć:) a.
Opublikowano

No i ciekawy wiersz wyszedł. Baba Izba faktycznie dobrze radzi. I właściwe podejście ma. :)
Mnie Twoje wypowiedzi nie oburzają. Ważne, żeby w obydwie strony tak szło.
Wtedy naprawdę można skorzystać.
A wiersz dobry, ma - teraz ciekawy przekaz i prawdziwy. Letko nie jest nikomu. Ważne, żeby nie rozpamiętywać.
Pozdrawiam.

nie każdy potrafi
pogodzić się z istnieniem własnych blizn
niektórzy wręcz je pielęgnują
i na powrót zamieniają w ropiejące szramy

najgorsi są pamiętliwi
zarażając nienawiścią
leczą swój zgorzkniały nałóg
pigułą odwetu

wybaczając często ratuje się
samego siebie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a jeśli jej skrzydło oberwano, nie może taka być? czy przez jedno skrzydło umrze? dlatego siedzi w tych krzewach, bo uciekać nie umie
pozdrawiam
jeśli oberwało jedno, a złamane ma drugie, to marny los - powinna nie żyć:) a.
alleno, bez skrzydeł też można...
chodzić, nie koniecznie latać ;)
no dobra, żarty na bok, wiec wnioskuję żeby to skrzydło jej doprawić? bodaj jedno niech ma?
gdy znajdzie drugą taką to na oba skrzydła łatwiej?
kłaniamsie jużlubię cie:D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


i to racja mister HAYQ, co piszesz, przebaczenie to nowe życie, kto nie potrafi przebaczyć, ma chorą wątrobę
i sie zastanawiam czy potrafię przebaczyć, czy walśnie rozpamiętuję rozdrapuje blizny za każdym razem tfu, ale jak nie drapać skoro swędzi ;)
a wybaczenie, owszem wybaczam co nie przeszkadza drapać:)
dzięki, za wiersz, jesteś miły,a wiersz przekonuje.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Lubię Cię - Kuropatewko Jedna!
Cmoooki - baba
brzmi ciekawie, kuro i patewko, poszukam co to takego"patewka" ;)
:D:D
miłego od Mikołaja , Babo!
Dziękuję jakniewiemco!
Kurciopateweczko Jedna!
Ściskam - baba

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena toż przecie od razu zastrzegłem że człowiek strzela a a Panbucek kule nosi.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...