Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
/po drugiej stronie lustra/


Z punktu widzenia Peela
masz twarz skurwysyna
oglądasz się w zaroście
rankiem twarz skrobiesz słowem
łaski pełnym w żałobie
niecnych pozostałości snu
realne życie Peela
z punktu widzenia
skurwysyna.

Troll
17.11.2008

PS.
Za wulgaryzm z góry przepraszam, jest tu uzasadniony jako element zobrazowanych emocji.
Opublikowano

z pewnego punktu widzenia
oglądasz się w zaroście
rankiem skrobiesz skórę słowem
a po resztkach snu widzę

masz twarz skurwysyna

Da się coś z tym zrobić. Bea, już nie pajacuj, tylko pisz, bo widzę możliwy postęp ;)
To co mi się nie podoba, wyciąłem + tytuł nie bardzo.
Wyluzuj i pisz

Opublikowano

Haniu,

przeprosiłam i uzasadniłam użycie.
wiem, że burzę swój wizerunek, ale jak mnie lepiej poznasz, to przekonasz się, że nie jest ze mną aż tak źle jak to czasem wygląda ;)

Pozdrawiam,
uśmiechnij się :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tova,
jestem kobietą liczącą się ze słowem i proszę nie przypinaj mi łatki "świętoszkowatej".
wystarczy, że borykam się z wizerunkiem Trolla.

hejka ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tova,
jestem kobietą liczącą się ze słowem i proszę nie przypinaj mi łatki "świętoszkowatej".
wystarczy, że borykam się z wizerunkiem Trolla.
rany boskie!
ja nic nie przypinam, zwyczajnie, mówię, jak odbieram dopisek, tyle

:-/
Opublikowano

Niech pani się nie poddaje, bo oni łykają przekleństwa jak lody, z zadowoleniem, a szkoda używać metod, które niszczą i powodują kolejne wyrzuty. Poetą się jest albo nie i tak to wygląda. Ja wiem, że jestem poetką i pani też, szkoda obniżać loty i mieszać się z zazdrością i zawiścią, bo tak to teraz wygląda.

Hania.

Opublikowano

Haniu,
fakt, ale mam dziwną manierę odreagowywania w wierszach rożnych stanów, napięć.
po raz pierwszy użyłam wulgaryzmów i zdecydownie jest to wpływ tego portalu.

życzę miłlego weekendziku :)

Opublikowano

skurwysyńsko dobry tekst :)
Uważam jedynie, że ten "Troll" nad datą jest zupełnie niepotrzebny. Z jednej strony nie wiadomo, czy to Twój wiersz, z drugiej - stwarza nieprzyjemne wrażenie rozrachunków z "przeszłością"?
A po co?
Jest taka stara przyśpiewka, niestety nie znam autorstwa ;)

cy to ja skurwysyn
cy moja rodzina
bo sie na mnie pacsom
jak na skurwysyna


Bardzo prosty tekst, prawda, ale można to czytać na różne sposoby.
Ech, ta mądrość ludowa :)
Pozdrawiam.
P.S.(edycja)
Acha, wywaliłbym drugą "twarz". Można się bez niej obyć, albo jeszcze inaczej:

Z punktu widzenia Peela
masz twarz skurwysyna
oglądasz ją w zaroście
rankiem skrobiesz słowem
łaski pełnym w żałobie
niecnych pozostałości snu
realne życie Peela
z punktu widzenia
skurwysyna.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



fakt, dzięki :)
czy musiałam popełnić taki wierszyk, byś zajrzał i skomentował??


a pisałm w imieniu tego Trolla co przeszedł na drugą stronę lustra..
mam z tym ostatnio problem, nawet napiałam parę wierszyków z serii "nie odrywajcie autora od słowa" ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dokładnie to samo pomyślałam, chociaż dojrzałam tutaj też nieco inny obraz, obraz wojen, wyżynania ludzi i...       ta cisza krzyczy od lat już wielu       bębni o pamięć o słowa choćby       bo ileż można - wszystko na próżno -        ... sponiewierane ciała w ziemi...   @andreas... pięknie ułożyłeś strofki, cisza brzmi, pobrzmiewa, woła, wręcz krzyczy, ale..  jak napisałam w jednym ze swoich, wiele głów... ciągle zatrzaśniętych... i opornych do potęgi 'entej', nie tylko na głód, na wiele innych i jeszcze innych rzeczy. Kasa.!!!. się liczy.   ... mnie także.
    • @[email protected] piękne słowo "furknęła". Zapomniane. Zagubione w dżungli słów. Ale jak wspaniale brzmi. Ruchem, szaleństwem i wreszcie...kulą. Fantastyczne masz te zajawki słowne. Śmieję się w głos :) Dzięki. Pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... hmmm... no nie... :)) ... i słusznie, też próbuję w swoich w ten sposób. ... a za co.? :) No tak, byłam, jestem..  a ile będę.. licho wie.. ;)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Annna2 Twój wiersz Aniu  to krzyk — nie do ludzi, bo ci przestali słuchać, ale do Boga, który milczy. To lament duszy, która już nie wierzy w sprawiedliwość, bo ile razy można patrzeć na śmierć dzieci, na powtarzające się piekło, na historię, która niczego nie uczy. To nie jest już tylko poezja — to dokument epoki bez sumienia. Każdy wers jak strzęp modlitwy, który nigdy nie doleciał. Tyle krzywdy, tyle krwi, i nic się nie zmienia. Może jedyną modlitwą, jaka została, jest właśnie ta rozpacz. Ja ją w sobie mam. Ale najgorsza jest ta niemoc.   Jak nasze dzieci w Powstaniu Warszawskim mordowane dla żartu, z nienawiści. A Wołyń ? Rozpacz rodziców mordowanych okrutnie dzieci.   Aniu. Mocny i cudownie ważny wiersz. Podziwiam Cię.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...