co noc…

[Luna Mi]

czekam,
wypatruję
nie opamiętania co iskrzy i syczy

przekładam kosmyki brązu za ucho
i czekam

turbulencje
łagodnie kołyszą
płytki sen

szyba wibruje
powoli napełniam płuca
sekwencją małych zderzeń

rezonans wcieleń
tętent
aorty rozszalałe

brzmią

twoja dłoń
tkliwie pokonuje przestrzeń

rozrywa wnętrzności

dotyk
i znów czuję że
Jestem

[kasiaballou]

Mantra - takie pierwsze odczucie.
Czytając, można wprowadzić się w inny stan - zasnąc, albo odkryć coś nieodkrytego - jeszcze nie wiem. Będę zaglądać, bo zaciekawia.

Pozdrówki :)
kasia.

[Luna Mi]

Pięknie dygam, i zapraszam :-)

[kasiaballou]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

czekam
wypatruję
nieopamiętanie iskrzy i syczy

taka mała propozycja; poza tym bardzo mi się podoba - dobrze zwersyfikowany, buduje napięcie i oczekiwanie - jednak mantra - hipnotyzuje ;)


Pozdrówki :)
kasia.

[Nata_Kruk]

Czuć narastające napięcie... jest naprawdę nieźle... Hej..:)