Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

gdzie omszałe progi i dymy leniwe,
gdzie warkocze plotą bajdy i androny
wierzbom rosochatym, tli się w kartofliskach,
zmarznięty słonecznik na złoty podpłomyk

modre, kryte strzechą, podparte malwami
jak sny się pośpiły w zapieckach wspomnienia
jedna łza daremna, omsknęła o pejzaż
załkała cichutko jak stareńki miedziak

Opublikowano

No, w końcu Alicja się przełamała,
wypuściła wierszyk, jak to ona
- dość zawiły, w archaizmy umotany
i co dziwniejsze, wierszyk nierymowany.

Czyżby to zdarzenie w poezji ,
równe anomaliom pogody?
Czy też sprytna prowokacja?
Ano, czas pokaże!

Ja znowu w rozterce.
Cieszyć się, czy smucić?
Bo lubiłem jej rymowanki.
Dla wyjaśnienia sytuacji,
chyba strzelimy po kielichu
- mopanku.

Pozdrawiam. M

Opublikowano

Bardzo mi się podoba pierwsza zwrotka, zwłaszcza wers trzeci i czwarty.
Dwa ostatnie wersy - jak na moje oko - za ckliwe. Może za mało współczesne słownictwo - biorąc pod uwagę dedykację. Rodzice mają po sto lat? omsknęła, załkała, stareńki - strasznie to rzewne.
A w ogóle to OK.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bingo Jacku!
Nic nie odkupisz za łzy, a już na pewno tamtego czasu i młodości.
Można je tylko pozawijać w chusteczkę, jak zdewaluowane miedziane pieniążki, ale nie jednorazową, bo ta mi nie pasuje do klimatu, tylko taką babciną z prawdziwą koronką.

Pozdrawiam, Jacku :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Witaj Alicjo - czytając ten wiersz wracamy tam gdzie
najpiękniej, czyli do domu rodziców - bardzo wzruszający
i zarazem ciepły - piękny opis czegoś co bardzo wzniosłe.
A ten miedziak to piękna sprawa, bo przypomniał mi
hasło konkursowe w którym napisałem :

Miedziak dla dzieci
nawet malutki
zagoi ich smutki

Chodziło o zbiórkę pieniążków dla głodujących dzieci w Afryce.
miłego życzę
Opublikowano

A ja zbieram od lat monety, nie jako wytrawny numizmatyk, ale właśnie
tak, na pamiątkę, świadczą o przeszłości. Autorytatywnie stwierdzam,
że miedziaki - mogą i czasem płaczą!
Kocham malwy, słoneczniki i kartofliska, a jako baba z izby, od czasu do czasu
budzę "w zapieckach wspomnienia".
Myślę, że takie wiersze, również są potrzebne ludziom, mnie - bardzo,
więc pisz, proszę Autorko, Poetko znana i ceniona, również takie które
budzą tęsknotę rzewną.
Przyłączam się do pochwał, ślę pozdrowienia
rozrzewniona
- baba

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • przez szeptane pacierze ufne wyznanie- wierzę szukam Cię Panie przez strapienia i bóle kiedy wołam najczulej przez łzy które zwątpiły gdy zabrakło już siły przez radości i blaski i potęgę Twej łaski z tą nadzieją że czekasz na grzesznego człowieka szukam Cię Panie
    • @Rafael Marius będę miała wnusię na weekendy, w przyszłym tygodniu zamawiam fotelik dla siebie rozkładany, a jej użyczę swoje łóżko do spania i kołderkę, poduszeczki jedwabne. Będę miała słodsze życie z wnusią. Mam cieplutko, to może przyjeżdżać do mnie od czasu do czasu na spanie i zabawy. W grudniu do mnie będzie przyjeżdżała, to może zaliczymy nasze górki na pazurkach, mieszkam w fajnym miejscu. Już z nią chodziłam na place zabaw, na moją romantyczną trasę. Po drodze mamy takiego znajomego Stefana, który ma o dwa miesiące od niej młodszą córeczkę i często się spotykamy na spacerach, praktycznie co tydzień. Taki mały mamy świat wewnętrzny:) 
    • @hania kluseczkaŚwietny! Zastanawiałam się, co będzie na końcu. Nic nie wymyśliłam - babki z piasku rozbroiły mnie. :))
    • @KOBIETA To piękny, zmysłowy wiersz pełen intymności i tęsknoty. Pięknie oddajesz tę delikatną granicę między rzeczywistością a snem, między samotnością a bliskością. Szczególnie poruszające są wersy o "kruchej pewności" i pytanie, czy to już sen - to uczucie zawieszenia między jawą a marzeniem - niezwykle sugestywnie pokazane.
    • @Migrena Ależ dzika energia! I wszystko dzieje się między ludźmi w przestrzeni miejskiej, gdy cały świat znika oprócz drugiej osoby. Jest tu chłód miasta i gorąc ciał, napięcie , lęk i pożądanie. Dopamina i brak sentymentalizmu - niezłe! :) Uziemiłeś ten tekst, dałeś mu dużo wiarygodnej cielesności. Najbardziej podoba mi się ta siła kinetyczna. Te powtórzenia "jeszcze" pod koniec tworzą efekt narastania, zadyszki, niemożności zatrzymania – to działa. Rytm jest niemal fizjologiczny, naśladuje puls, oddech, ruch ciał. Poćwiczę na nim szybkie czytanie i dykcję :) Bardzo dobry!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...